Dokładnie Banan, nic dodać, nic ująć.

Do Ad.2. Mylisz kolego pojęcia. Mieszkańcy wschodniej Ukrainy nie są imigrantami jak ci w wymienionych przez Ciebie krajach. Oni są u siebie, mieszkają na tych ziemiach od pokoleń. Zmieniała się za to przynależność terenów (Rosja Carska, ZSRR, Ukraina). Wymieniony w Twoim poście przykład mógłby odnosić się do Kosowa, a nie Ukrainy.

Do Ad.3. Z tą delegalizacją trochę się spóźnili... Ile procent ludności Ukrainy zna język ukraiński...

Pozdrawiam.

Podobnie możesz powiedzieć ilu Irlandczyków zna biegle język irlandzki :/ ale czy ktoś mówi że to Anglia/Anglicy ?

Nie porównywałbym tutaj Rosji do Anglii. Całkiem inna bajka ( kultura cywilizacyjna, mentalność).

Jak Ci wygodniej porównaj Ukrainę do Irlandii nie krępuj się ja tylko przypomnę że Irlandia od ponad 40 lat jest we Wspólnocie Europejskiej ...Jak dla mnie to kto i w jakim języku mówi nie jest argumentem ... Do dziś kolonie różnych krajów pomimo wyzwolenia mówią w językach najeźdźców

To zapoznaj się dokładnie z historią tych ziem. Nie chodzi o sam język ale też o historię.

Pamietaj Banan w jaki sposób obecny rząd Ukrainy doszedł do władzy, bo to jest główna przyczyną obecnych problemów.

A teraz zabawie się w kopiuj-wklej:

Jednocześnie nawet największy sojusznik- i jej protektor oraz sponsor- kijowskiej ekipy, czyli rząd Stanów Zjednoczonych obserwując to co ukraiński rząd wyczynia, zaczyna powoli tracić cierpliwość.

Bo po pierwsze; mimo przewagi militarnej po stronie armii sił prokijowskich nie udaje się skutecznie im przeprowadzić zaplanowanej wcześniej tzw. operacji antyterrorystycznej.

Po drugie; społeczność międzynarodowa obserwująca to co się dzieje na wschodzie kraju, jak i na Ukrainie, zaczyna wyciągać wnioski nie zgodne z założonym planem propagandowym.

Po trzecie; rośnie liczba ofiar po stronie cywilów, co jest zbrodnią wojenną, i na co niebawem instytucje międzynarodowe zajmujące łamaniem prawa, zaczną reagować.

Po czwarte zaś; rośnie niezadowolenie społeczne i tli się już bardzo poważnie bunt ukraińskiego społeczeństwa w części kraju nie objętym działaniami wojennymi, co wynika z tragicznej sytuacji bytowej do jakiej doprowadziły ją rządy kijowskiej ekipy, zaś sama wojna na której ginie coraz więcej młodych ludzi wysyłanych na front bez właściwego przeszkolenia wojskowego i bez właściwego wyposażenia, w roli mięsa armatniego, jest języczkiem u wagi, który przechyla coraz bardziej jej szalę w stronę otwartego buntu.

Dlatego też nawet najgorętszy zwolennik obecnej ekipy rządzącej w Kijowie, ambasador USA na Ukrainie Geoffrey Pyatt, zmuszony był do poddania krytyce dokonania swych kijowskich sojuszników:

„Ukraina musi przeprowadzić kardynalne reformy, a nie zmieniać zasłony w oknach (….) Trzeba zreformować bardzo dużo. I tutaj są zadania zarówno dla prezydenta, jak i przewodniczącego Rady Najwyższej”

Pyatt powiedział również, że obecnie Ukraina już nie może bazować na „wcześniejszych osiągnięciach”, bo jeśli nie nastąpią konkretne reformy, to będzie bardzo trudno otrzymywać przez Ukrainę dalszego wsparcia ze strony USA i UE.

Dodam, że chodzi m. in. o reformy, które uniemożliwią przepływ pomocy międzynarodowej do prywatnych kieszeni oligarchów.

NO i co mi z Twojego kopiuj wklej? Zupełnie inny punkt widzenia można wkleić z innego źródła. Podpieraj się rozsądnymi argumentami, a nie artykułami z Kommersanta.



No kurde, Ty w ogóle używasz rozumu? Skoro Ruscy wspomagają ile się da, to o jakiej my tu przewadze mówimy?



Mówisz o sobie?



No to Ruskie pod trybunał... Jakby nie Ruskie, nie byłoby ofiar i tego separatystycznego ścierwa.

Uwielbiam takie wycięte zdania z (...)

Dobry meczyk był ...



Gdyby posłuchali się Sikorskiego to może dziś było by wszystko po staremu (pisze o granicach)... ale jakoś sobie nie przypominam by Ukraina wysłała wojsko do Rosji :/ ty masz jakieś info na taki temat ?

Pojmij nie było by problemów gdyby nie Ruscy ... i to jest poza wszelką dyskusją główna przyczyna tego co dziś się dzieje

@altar82 - ktoś kiedyś uznał granice Ukrainy ... Rewizja granic chyba odbywa się ciut inaczej a może i my powinniśmy upomnieć się o kresy wschodnie ... a może i Moskwę ?

@altar82 - ktoś kiedyś uznał granice Ukrainy ... Rewizja granic chyba odbywa się ciut inaczej a może i my powinniśmy upomnieć się o kresy wschodnie ... a może i Moskwę ?[/cytat]

Mam wrażenie, że nie znasz jednak historii, albo sobie żartujesz( mam nadzieję, że to drugie). Odpowiadając na Twoje pytanie. Ktoś kiedyś uznał granice Niemiec, Austro-Węgier, Rosji. Zabrano nam ojczyznę bez naszej zgody, za naszymi plecami. Patrioci próbowali układć się z kim dało, aby odzyskać niepodległość. Były powstania. Mam rozumieć, że je również potępiasz?
Ukraina dostała wschód w prezencie, sztucznie. Nikt ludzi nie pytał o zdanie. A to ludzie mieszkali tam od pokoleń. Stąd tylu tam Rosjan.

I nie rozumię dlaczego mielibyśmy upominać się o Moskwę, skoro ona jest i była rosyjska? Nie mieszaj historią jak zupą w kotle. Poznaj powody podbicia Moskwy.

Może i nie znam historii nigdy nie pisałem że mam z tego doktorat ale przypominam sobie jak rozpadał się ZSRR to nie lata Austro-Węgier a ludzie dogadywali się w bardziej cywilizowany sposób niż dziś Putin ... Nie wiem czy Niemcy wysiedleni np. z okolic Wrocławia kiedyś byli zadowoleni z tego że muszą się wynosić ale tak kiedyś załatwiało się takie sprawy ... Ukraińcy nikogo nie wysiedlali i za to mają dziś płacić ?

Co do Moskwy to chyba My poza Rosjanami mamy do niej największe prawa Może to ich najbardziej boli że ich car padał na kolana ... (Ja tam jestem z tych co wolą świętować zwycięstwa niż porażki)



historia w pigułce

No miało się te zwycięstwa miało, chlubne karty w historii miło powspominać. Nie to co kurna teraz.
Teraz trzeba się spinać wszyscy wspólnie razem, żeby powstrzymać Putina. No cóż, czas wyrzeczeń, sankcje, kontrasankcje, ale chociaż jabłek za to pod dostatkiem.
My tracimy setki milionów Euro walcząc w słusznej sprawie światowego pokoju, a tymczasem 18 stycznia 2015 gdzies w Ameryce....:

"Amerykańska korporacja Orbital Sciences zamówiła w rosyjskim koncernie Energia 60 silników rakietowych RD-181 za miliard dolarów. Kontrakt zawarto mimo embarga obowiązującego na import z FR.
Silniki RD-181 zostały zaprojektowane specjalnie do napędu amerykańskich rakiet nośnych Antares. To odmiana silnika RD-191 wykorzystywanego w rosyjskich rakietach nośnych Angara. Podpisany 2 dni temu kontrakt jednoznacznie zakazuje wykorzystania dostarczanych USA silników RD-181 do celów wojskowych.

Przedstawiciele Orobital Scences informowali w grudniu 2014, że prowadzą rozmowy z różnymi potencjalnymi dostawcami silników (Alternatywa dla rosyjskich silników , 2014-11-20). Okazało się jednak, że to oferta rosyjska najlepiej spełnia wymagania dotyczące parametrów technicznych, niezawodności i ceny dostaw.

Dobre i niedrogie, trzeba kupić, Putinem zajmą się Polacy, taki sojusznik to majątek

A co tam, zrobili nas w konia w 1939, potem w Jałcie, kolejny raz to już nie pierwszyzna, spoko..

PS. proponuje zmienić tytuł tego wątku, bo brzmi tak niesympatycznie, Ukraińcy nie sa złem narodu polskiego i nie każdy Ukrainiec to banderowski nacjonalista.

Rzeczywistość KDL-u położyła się cieniem na Sowietach na wiele...wiele lat. U nas w Polsze jednak pomniki lenne jak i dziękczynne stoją do dziś pilnowane bohatyrsko przez wiernych i wdzięcznych za lepsze życie które przyszło z bogatą i zasobną pansłowiańską Rosją. Nie znajdziesz takich w wyzwolonej od Niemców Europie... głupcy nieskończeni.

Co do embarga na eksport polskich produktów do Rosji to kremlowi nie zostało wiele by odgryźć się za sankcje EU. W latach 2004-2013 nie było miesiąca w którym nie słyszelibyśmy o blokadzie eksportu polskich produktów. A to świnie polskie złe, a to wołowina nie taka, warzywa nie te, i setki innych produktów. Doszło do tego że Moskwie zostały tylko jabłka do zablokowania w roku 2014

"Nie milkną echa kontrowersyjnej wypowiedzi Grzegorza Schetyny o obchodach rocznicy zakończenia II wojny światowej w Moskwie. Słowa wywołały wściekłość Rosjan, również politycy opozycji krytykują ministra za uprawianą przez niego "megafonową" dyplomację. - Czy za tym kryje się jakiś misternie uknuty przez pana ministra plan? - zastanawia się Witold Waszczykowski (PiS). "

Schetyna już może mówić co chce, ruscy po zablokowaniu jabłek już nic nam nie mogą zrobić

Ruscy mogą zrobić bardzo dużo, jeśli zostaną przyciśnięci do muru. Mogą zatrzymać ropę i gaz dla Europy. Wtedy leżymy i kwiczymy. Zasoby Norwegii czy W.Brytanii są za małe na pokrycie zapotrzebowania. Import ropy z krajów arabskich czy innych nie wchodzi w grę od razu, bo rafinerie nie są technologicznie przystosowane. Każda ropa (miejsce wydobywania) jest inna chemicznie i musi być odpowiednia rafineria. Ktoś powie, że Ruscy z tego żyją. No dobrze, ale ja piszę o rozwiązaniu ostatecznym przed wybuchem III wojny światowej. Pokojowe rozwiązanie kładące Europę na łopatki. Transport prywatny staje. Ropa z innych miejsc byłaby tylko dla służb. Nam jako Polsce wspieranie Ukrainy nie jest potrzebne. Powinniśmy pozostawać neutralni, tak jak Słowacja, Czechy.

Wspierać nie musimy, ale ogólnie czołganie się przed Ruskimi jakoś nam przez te wszystkie lata korzyści nie przyniosło. Generalnie honor swój trzeba mieć, a po drugie interesy z Ruskimi to jest loteria bo rządzącym tam idiotom nigdy nie wiadomo kiedy co do łba strzeli. U nich nie liczy się umowa, po prostu jak jesteś uległy i liżesz im "rowa" to łachę Ci zrobią i coś tam może wezmą od Ciebie, a jak się coś nie podoba to umowa się nie liczy. Oni nawet ze sobą nie potrafiliby handlować.

"Chłopcy naprawdę giną. A mówią, że nawet ich tam nie było"

- Bardzo chciałabym spotkać Putina. Powiedziałabym prezydentowi: niech nam zwróci nasze dzieci. One zginęły bez sensu - mówi w rozmowie z Katarzyną Górniak, reporterką "Czarno na białym", Elena Tumanowa. Jej syn, 20-letni Anton, zginął w sierpniu w konflikcie, w którym Rosja oficjalnie nie bierze udziału. Na Ukrainie. Prezentujemy cały reportaż magazynu "Czarno na białym".

To, co od dłuższego czasu było oczywiste dla Ukraińców i Zachodu, jeszcze latem było tematem tabu w samej Rosji. Jednak nawet machina propagandowa Kremla nie zdołała przykryć coraz częstszych doniesień o kolejnych rosyjskich żołnierzach wracających do domu w cynkowych trumnach, a następnie grzebanych w tajemnicy.

...

więcej TU

Wiem że to "zakłamany" TVN ... ale jakoś inna telewizja się nie pofatygowała ... można wejść i obejrzeć "o wojnie której nie ma i żołnierzach którzy nie giną na Ukrainie"

Normalka, dla Putlera nawet jego rodcy to ścierwa i mięso armatnie. U Ruskich idzie się na ilość, w armii również i na nic się nie patrzy, mniej więcej szacunek do człowieka jest taki jak do zgniłego pasztetu.

Pan minister Schetyna cierpi na brak sławy więc bieży do mediów jak pies do ... Kiedys to było nie do pomyślenia, aby szef MSZ np. Skubiszewski czy Geremek lecieli przed praca do radia i wygadywali głupoty zaogniające stosunki z sąsiednimi państwami.
Brawo panie ministrze, przyjacielu z boiska, dziś kupiłem jabłka po 1,29 zł i tak będzie przez najbliższe 5 lat dopóki wkur... sadownicy nie powycinaja tych drzewek

Ciesz sie ze masz jablka w sklepie :-)

No to jest sukces

Czytając wątek łatwo się zorientować, kto pierwszy chwyci za broń, gdy ruscy przyjdą do nas ochraniać swoich pobratymców

Za to Ławrow i inny kacapski k....s może jechać po nas jak po łysej kobyle. Akurat Schetyna zaczął używać identycznego języka jak jego czerwony wróg - identyczne zabiegi. Jak dla mnie super