Posty: 830
Dołączył: 20 Sie 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT (...) u mnie listonosz wie że jestem w domu bo dzwoni do nas domofonem.... i zostawia baran na dole awizo.. (...) Ależ tak, jest tak, bo jak napisałam wcześniej (i madzius_em też) oni (tzn. listonosze, choć broń Boże - nie wrzucam wszystkich do jednego worka) w ogóle przesyłek nie biorą z poczty. Wszak awizo nie waży... Robię to, co lubię. Lubię to, co robię. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Robię to, co lubię. Lubię to, co robię. |
|
Posty: 973
Dołączył: 14 Kwie 2009r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Dlatego PP zmienia sposób wynagodzeń- premie od doręczenia, a nie od zostawionego awizo. Listonosz sam będzie decydował, o której wyjdzie w teren, aby zastać jak najwięcej mieszkańców. Wszystkim wyjdzie na dobre
|
|
Posty: 830
Dołączył: 20 Sie 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dlatego PP zmienia sposób wynagodzeń- premie od doręczenia, a nie od zostawionego awizo. Listonosz sam będzie decydował, o której wyjdzie w teren, aby zastać jak najwięcej mieszkańców. Wszystkim wyjdzie na dobre Ale o tym czytałam już dawno temu i cieszyłam się na myśl, że nie będę musiała chodzić na pocztę. A póki co zmiany są, ale niestety na gorsze. Niemniej jednak dobrze, że w PP próbują coś polepszać Robię to, co lubię. Lubię to, co robię. |
|
Posty: 7
Dołączył: 28 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Miałam ten sam problem. U mnie nawet nie raczyli zostawić awizo. Czekałam specjalnie w domu na przesyłkę. Ani przesyłki ani awizo. Po tygodniu zadzwoniłam na pocztę. Pani stwierdziła, że nie ma takiej przesyłki. Nagle na następny dzień w skrzynce cudownie pojawia się AWIZO POWTÓRNE. Myślałam, że mnie krew na miejscu zaleje.
Najlepszy sposób i sprawdzony to pismo do Naczelnika, koniecznie za potwierdzeniem odbioru. Pismo takie jest rejestrowane i Poczta musi się do niego ustosunkować w ciągu bodajże 7 dni. Po napisaniu pisma miałam odzew od razu. I pomogło. Jeszcze mnie prosili żebym skargę wycofała. |
|
Posty: 499
Dołączył: 8 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U mnie ten sam problem.
Z jednej strony rozumiem listonosza. Dźwigać paczki a później nikogo nie zastać. I nie wiadomo czy wracac na pocztę z tą paczką czy co. Ale z mojej strony to wq...ia mnie, że mam priorytet, nakazuję pilnować domownikom chałupy a i tak w efekcie muszę po 19-tej zapylać na pocztę po odbiór. I Panie z poczty też niezadowolone, bo już późno. Szkoda, że nie ma złotego środka do rozwiązania problemu..... Szanujmy się nawzajem. Oni nas a my ich Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez |
|
Posty: 87
Dołączył: 16 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Każdemu nie dogodzisz...
Ja np. wolę dostać avizo i kiedy mam czas pójść na poczte i odebrać paczkę czy list. Jak jestem w pracy to nie mogę odbierac tel. nie mówiąc juz o tym żeby wyjść odebrac przesyłkę albo zamówić do pracy :/. Pracuje w tych samych godz. co kurier - 8/20 więc w wolny dzień wszystko sobie na spokojnie załatwiam i nie kwitnę cały dzień w domu czekając na przesyłkę. Dlatego jak jest możliwośc wybieram Paczkomaty a nie kurjerów czy PP. |
|