Witam, poproszono mnie na matkę chrzestną, a nie mam bierzmowania. Czy jest możliwośc kupienia go w Stalowej Woli, albo jakiś szybki kurs w którym można by go było wziąć?

Jedyny kośćiół w jakim można kupić sakramenty to Kośćiół Rzymsko-Katolicki. Jest ich od groma.

A orientujesz się w jakiej cenie ?

co łaska. Pogrzeb 2400.

Generalnie KRK jest najdroższy. Musisz rozmawiać z szefem danego oddziału potocznie zwanym proboszczem. Ponieważ w Polsce mają monopol na handel sakramentami ceny są maksymalnie wygórowane. Myślę że około 800-1000 zł. Aha, nie licz na FV ani paragon. Ta instytucja nie odprowadza podatków dochodowych. Kasa leci jak przy handlu bronią czy dragami, wszystko pod stołem.

na rynku u Bulgarow widzialem ,ze sprzedaja

Jak dobrze posmarujesz to w każdym ,bo tojak handel wymienny ty dajesz kasę a oni papier

Po co ci ten papier jak i tak go nie uznajesz, kup toaletowy w tesco i tak będzie miał taką samą wartość jak z ciebie matka chrzestna.

dobrze wiedziec ze mozna kupic zamierzam wypisac dziecko z religii ,bo kartkowki z pisma swietego,zadanie typu,"narysuj portret psychologiczny katolika" doprowadzaja mnie do szalu.Jak kiedys moje dziecko bedzie chcialo i interesowalo sie biblia i wiara samo sie wczyta,a teraz jest tyle innych przedmiotow ze ten sobie odpuszcze.Nie bedzie mi sie jakas katechetka nawiedzona na dziecko wydzierała z bytnosci w kosciele rozliczała,rózance,gorzkie żale,roraty,pieczatki w ksiazeczkach jak za malo poeczatek bierzmowania nie bedzie !!! a po co to komu,kiedys sie zaplaci jak bedzie dziecko mialo jakies koscielne wydarzenia i basta.

ty tak na powaznieNiewiem co ty tam bierzesz ale chyba ma jakies skutki uboczne

+1
Ja tez na tygodniu wybieram sie do dyrektorki i wypisuje syna z religii, bo to co sie dzieje przynajmniej u niego w szkole to porazka. Pytanie tylko jak to teraz wyglada? Za moich czasow jak nie chodzilem na religie to nie wliczali tego przedmiotu do sredniej, ale teraz podobno jest cos na zastepstwo czy jakos tak? Musze przejsc sie do szkoly i wybadac sprawe.

tragedia

Chyba ty zartujesz, ja mam identyczne zdanie jak ew62cia. Panowie w czarnych sukienkach, czy nawiedzone katechetki piora mozgi malych dzieci, no coz, przyszlych płatnikow trzeba sobie "wychować"...

nic nie biore !!! i tak całkiem na powaznie napisalam to co zamierzam zrobic.Realnie podchodze do zycia i nie pozwole zeby moje dziecko bylo zmuszane do wklepywania wiedzy ktora nie jest mu w tej chwili potrzebna.Czy to cos złego ze nie chce byc hipokrytka jak 80 % katolikow w tym kraju? ja wierze w Boga ale do niczego nie sa mi potrzebne kazania w wypasionych kosciołach przez upasionych klechów jezdzacych wypasionymi brykami i mieszkajacych w wypasionych plebaniach.Panu Jezusowi wystarczal cien drzewa aby nauczac,a kler zajmuje bogaceniem sie i wyciaganiem od ludzi kasy.Religia powinna byc tak jak kiedys w kosciele,bez wliczania do sredniej,a nie zeby dzieci brzuchy bolały przed religia.Pieczatki,ksiazeczki,pytanie dzieci z kim byly w kosciele w niedziele,w ktorym kosciele,czy cala rodzina byla u spowiedzi,czy ksiadz byl po koledzie itp ...

Skutki uboczne powiadasz? he he tak własnie podchodzi sie w Polsce do kogos kto próbuje miec inne zdanie jak wiekszosc,nacpany,głupi,a moze na dopalaczach.A moze tak nie ja ale ci co tak jezory wywalaja co niedziela i przyjmuja oplatek z raczki ktora nie wiadomo co robila przed chwila ,klepia w konfesjonale swoje grzechy i zale -moze to oni cos biora?

nawiecej do powiedzenia na temat maja Ci co nieprzeczytali w zyciu Bibli calej. To co ksiadz,katechetka, siostra zakonna itp. mowia to mozna traktowac jako podpowiedz w zyciu ,a nie nakaz . Nasze dosc proste i zacofane spoleczenstwo nieodroznia pewnych rzeczy. Osoba duchowa moze Ci cos wskazac jak postepowac ale wybor nalezy do nas i nietraktojmy tych ludzi jak nieomylnych - sa ludzmi tak jak my. Zanim zaczniemy ich generalizowac:
"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień"

O zgrozo, broń dzieci przed takim myśleniem rodziców, jak użytkownika ew62cia. Szkoda dzieci...

Biznes się kręci od 2000 lat. Chrzest, I-wsza komunia, bierzmowanie, ślub kościelny, rozwód kościelny, ostatnie namaszczenie-jak zdążą, pogrzeb,msze za rocznice, wypominki, gregorianki itd, itp -wszystko za opłatą co łaska i za " Bóg zapłać" a ciemny lud mimo takiego rozwoju nauki, techniki nadal to kupuje? akceptuje?
To nasza kochana Ojczyzna

Prawie jak w średniowieczu "ogniem i mieczem"dzieciom mózgi niszczą i na siłę do kościoła na wszystkie te różańce itp zmuszają chodzić bo jak nie to pała w dziennik

Matka chrzestna to nie tylko podpis w Kosciele, to odpowiedzialnosc na cale zycie a nie tylko na I Komunie i Slub. Skoro nie masz bierzmowania to nie jestes wierzaca, wiec czemu nie odmowisz? Bo co ludzie powiedza?

jak wypiszesz ew62cia dziecko z religii to i tak bedzie musialo chodzic na etyke. Pozatym ladny przyklad dajesz dziecku..., a to ze sa zbierane podpisy do bierzmowania to co w tym zlego? Czemu dziecko ma przyjmowac sakrament prosto z mostu, bez zadnego zaangazowania? Zreszta jesli nie chce to niech nie przyjmuje taka osoba, ale za kilka lat "papierek" by sie przydal. A z tym ocenianiem ksiezy, dlaczego wszystkich sprowadzasz do jednego wora? Wiadomo sa lepsi i gorsi, ale ty oczywiscie chcesz miec wszystko podane na tacy. Nikt ci nie broni poszukac takiej parafii i takich ksiezy ktorzy ci beda odpowiadac. Do lekarza tez idziesz pierwszego lepszego czy szukasz takiego ktory ma dobre opinie?

Znam wielu kolegow ,ktorzy poszli na ksiezy i wiem ,ze poszli z powolania . To,ze placi sie niektorym ksieza ,a nie co laska to tez nasza wina. Ludzie tez mysla ,ze jak dadza wiecej kasy na kosciol to w butach do nieba wejda. Poprostu tak ich nauczyli-niewszystkich. Z 2 strony patrzac lubimy osadzac cala grupe ludzi bez wyjatkow. Poczytaj troche historii Polski bo pewnie nawet niemasz pojecia ilu uczciwych Ksiezy oddawalo zycie w roznych dziejach Polski np. II Wojna Swiatowa,mozna tez przywolac historie Potopu Szwedzkiego , Jerzy Popiełuszko,wczasie zaborow ostoja kultury i nauki czesto byly koscioly i plebanie(czesto grozila za to kara smierci lub sylanie na sybir), wczasie Rzezi Wołyńskiej ludzie czesto uciekali do kosciolow itp.

No i zadam Ci proste pytanie do tematu jak tak wszystkich osadzasz- Czy kiedy kolwiek przeczytalas Biblie od poczatku do konca?

Cos czuje ze zaraz zaplonie stos.. Jak za dawnych "dobrych" lat..

Niezaogniaj tematu - jesli masz cos madrego do napisania to napisz z checia poczytam

Abstrahujac od tego ze znaczna wiekszość książąt to hipokryci, powiedz mi mariuszu jedno, dlaczego ktoś kto nigdy nie miał swojej rodziny, nie wychowywał dziecka, nie miał małżonki w ciąży, a problemy o których mówi, zna tylko z książek ma być dla mnie autorytetem?