wiedzieć z rozmów a przeżyć to na właśnej skórze to dwie różne bajki.

Dalibor, nic ani nikt nie rusza mojej dupy. Tak poprostu wyglada zycie w czystej praktyce, nie napisalem ani nie stwierdzilem ze jest to zle, meczace czy przytlaczajace. Gdybym tak uwazal to z pewnoscia nie ozenil bym sie, nie zrobil sobie dzieci i nie zaciagal kredytu na postawienie domu zeby wszyscy i wszystko na czym mi zalezy mialy swoje cztery sciany. Jezeli twoje zycie wyglada diametralnie inaczej to proponuje wyprowadzic sie od rodzicow i znalezc zone/meza.
Chlopie blagam cie skoncz z tym ksiedzem i jego wybitna wiedza i doswiadczeniem w temacie kobiet. To ze dwa razy w tygodniu uslyszy na spowiedzi ze krysia z 7mego pietra piep**y sie z czesiem z czwartej klatki a bozena z parteru masturbuje sie wielkim czarnym dildo nie czyni z niego znawcy. W tym monencie kompromitujesz sie. Wysluchiwanie piperzenia dewot o ich romansach, sexualnych podbojach i psioczenia na mezow nie ma nic wspolnego z dzieleniem na codzien zycia z kobieta. Jezeli uwazasz ze jest inaczej to ewidentnie masz spory problem miedzy teoria a praktyka jest kanion kolorado a szczegolnie w przypadku gdy mowimy o ZYCIU

Naprawdę, to Ty wszystko musisz przeżyć na własnej skórze? Geografii uczyłes się z książek czy pływając po Pacyfiku?

Geografia to nie życie, a jeżeli tego nie rozumiesz to mi Ciebie żal.

Fiodor tylko geografia jest (przewaznie) niezmienna, natomiast zycie plata figle i nie wiesz czym zaskoczy cie jutro. Mozesz miec jakies plany ale nie koniecznie wszystko ulozy sie po twojej mysli i dasz rade je zrealizowac. Ja wiem gdzie lezy nisko, warszawa, gdansk i paryz. Jutro, pojutrze i za rok to sie nie zmieni i beda tam gdzie byly. Z zyciem bywa roznie

Ksiądz więcej wie o zyciu,rodzinie,seksie niż niejedna/niejeden z was.I wcale nie musi tego znać z autopsji.Ksiądz żyje wsród parafian,odwiedza ich po kolędzie,przy różnych okazjach rozmawia,a poza tym jest Społeczna Nauka Kościoła,która jasno określa co i jak.Jezeli nawet gdzieś trafi sie taki ksiądz,jak ten co nie chce pochować,czy ten co molestuje,to trzeba wiedzieć,że ksiądz to też słaby człowiek i nie zawsze sie sprawdza w roli księdza.
Nie można jednak z powodu jednej czarnej owcy tępić całego stada...zreszta i ta czarna owca to też żywe stworzenie i może da sie ją resocjalizować...

Ludzie ale czy wy sakramenty święte przyjmujecie dla księdza? czy według wiary? jeśli dla księdza bo wam każe to faktycznie waszymi papierkami d.pe moszna sobie podcierać,a jeśli tego co wiara nakazuje no ktoś chyba nie rozumie czym jest wiara. Jeśli założycielka tematu uważa że to zbędny papier to ma racje. Tylko niech później nikt nie ma pretensji do księdza że ten czy tamten ślubu nie chciał udzielić, bo papierka brakowało. Jeśli tylko papierka to i ślub kościelny też jest zbędny, przecież to też byłby następny kosztowny papierek. Tylko potrzebny bo co ludzie w osiedlu powiedzą bo bez ślubu ci czy tamci żyją. Jeśli ktoś chce być matką chrzestną dla prestiżu to beż papierka może kupić laptopa albo quada i dla ludzi też będzie dobrze wyglądać.

no o seksie to wie najwięcej

może i czasami jestem chujem, ale to tylko wtedy jak ktoś sobie na to zasługuje, jesteś kolejną obrończynią księży, która mnie atakuje personalnie, bo nie zgadza się z moimi poglądami. Tego Was uczą? Też mogę się przejechać po Tobie jak po burej suce, ale nie zrobię tego, raz nie znam Cie i mógłbym się pomylić, a dwa nie chodzę już na kazania i zapomniałem jak to się robi ;]

Widzisz, dalej nie wiesz o co chodzi. Nie zrozumiałeś, trudno, nie zagłębiaj się w temat.Pozostań na etapie nienawiści do księży.

Sami w ostatnim czasie do tego doprowadzili że mam o nich takie a nie inne zdanie.

"Oczywiście moderator nie usuwa postów nie na temat bo dzięki takiej bezsensownej dyskusji jest dużo "odwiedzin" strony.
Moderator a gdzie jest regulamin??"

Skoro tak odchodzimy od tematu to wam powiem tak ksiądz jak każdy inny zawód, lekarz, policjant itd, itp. Jeden chce coś zrobić, drugi znalazł sobie wygodny sposób na życie. Jak ktoś pakuje wszystkich do jednego wora to choćby złotymi słowami mówić to itak nie przetłumaczy. Prawda jest taka że kościół faktycznie już dawno się stał firmą jak każda inna. Wiara wiarą, a ksiądz księdzem.

ifeelgood wygrałeś w kategorii ,,internetowy debil roku'', także gratuluję.

To ze ksiadz nie zna zycia z autopsji to oczywista oczywistosc,chyba nie wierzysz w to ze młody zdrowy chłop nie ma kontaktow z kobietami! prosze cie!
ksieza maja kobiety,maja dzieci (oczywiscie nie wszyscy) alimenty wyplacane sa z koscielnego funduszu alimentacyjnego (tylko nie mow ze nie wiedziales ze jedna taca w miesiacu przeznaczana jest na ten fundusz ktory wynosi 1500 zł).Chyba nie myslisz ze młody zdrowy facet po złozeniu slubów zyje w celibacie !

Fiodor to ksiadz wiec nie dyskutuj z nim bo naczytał sie madrych ksiazek i mysli ze zna zycie-oczywiscie nie neguje madrosci biblii w ktorej jest duzo prawdy ktora jest naginana pod obecny kosciół i kieckowych ktorzy zyja w dobrobycie doja z ludzi kase,kaza placic za sakramenty ktorych udzielenie jest ich obowiazkiem.Tak jak spowiedz powinna byc powszechna,a oni dla swojej wiedzy co w narodzie piszczy wymyslili spowiedz przy konfesjonale o czym w bibli na ktorej podobno wzoruja sie nie ma ani słowa.

Fiodor to ksiadz wiec nie dyskutuj z nim bo naczytał sie madrych ksiazek i mysli ze zna zycie-oczywiscie nie neguje madrosci biblii w ktorej jest duzo prawdy ktora jest naginana pod obecny kosciół i kieckowych ktorzy zyja w dobrobycie doja z ludzi kase,kaza placic za sakramenty ktorych udzielenie jest ich obowiazkiem.Tak jak spowiedz powinna byc powszechna,a oni dla swojej wiedzy co w narodzie piszczy wymyslili spowiedz przy konfesjonale o czym w bibli na ktorej podobno wzoruja sie nie ma ani słowa.

Nie, nie jestem księdzem.Nie puszczajcie dzieci na lekcje religii, co mnie to obchodzi.Co poniektóry z Was to w ogóle przesrał sobie życie. Zamiast zostać księdzem musi borykać się z różnymi problemami w życiu.

Moim zdaniem ludzi nie powinno się dzielić ze względu na wyznanie, kolor skóry czy zasobność portfela. Ludzie, są, jedni dobrzy, drudzy źli. Świat widział wielu ateistów z wielkim sercem i rozumem. Zna też wielu księży zboczuchów. Złą rzeczą jest szufladkowanie.
Mi polityka kościoła nie odpowiada, więc się z niego wypisałam. Dziecko na religię przestało chodzić jak katechetka zaczęła okłamywać mnie i potajemnie robić coś na co umówiłam się, że robić nie będzie. Sorry ale żadna "najświętsza" nawet autorytetu rodzica podważać nie powinna. Teraz młoda sama decyduje w co chce wierzyć.
Co do ks. Ksawerego podawanego tutaj za autorytet to sorry...Na naukach przed ślubem tłumaczył nam kiedy i jak mąż powinien lizać żonę, żeby zachciała nawet jak nie chce...ok pomyślałam, ale jak mi powiedział, że Jezus jest z nami gdy uprawiamy seks to podziękowałam.

hehehe, zrob sobie jutro rachunek sumienia :-)

Ale się wam nudzi XD
lolll jak ktoś żyje tak jak mu ksiądz znawca życia poradzi, to jego sprawa, inni np słuchają wróżki ;) jeszcze inni tego co mówią w tvn. ich sprawa. co prawda nie są świadomi jak bardzo jest to żałosne i jak bardzo sami siebie ograniczają, ale TO ICH SPRAWA. i nikt tu na forum ich nie przekona ani nie uświadomi. może nawet nigdy w tym ich życiu, nikt nie będzie w stanie ich uświadomić. i tak sobie przeżyją. Póki jeden czy drugi wam w drogę nie wchodzi (czyt. nie robi wam zamętu, krzywdy w waszym życiu) to co was to obchodzi że żyją sobie tak żałośnie. niech sobie żyją. ja takich ignoruję, oczywiście dopóki żyją sobie z dala od mojego życia ;)

miłego wieczoru wszystkim ;) włączcie dobry film, może z lampką dobrego wina, może z piwkiem, może zabawa z dzieciakami i chillout po co się spinać na rzeczy na które nie macie wpływu ;)

Do palvch1 proponuję zajrzeć do encyklopedi i przyswoić slowo Tolerancja

Bardzo słusznie, tym miłym akcentem proponuję zakończyć tę do niczego nie prowadzącą dyskusję.

Zgadzam sie na 100 procent!

Każdy się wyżalił a założycielka tematu to się dowiedziała... hahaha.