Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja miałam termin na 9-go, lekarz kazał mi się zgłosić do szpitala 13-go, zrobił usg, 14-go rano założył mi cewnik foleya, nad ranem odeszły mi wody, po obchodzie pod oxy i wieczorem skończyło się cc.
ps. na tym oddziale wszystko zależy od ordynatora niestety. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 75
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dziewczyny! któraś z was nosi w chuście i byłaby w stanie pomóc początkującej? Chciałabym zacząć, obecnie zagłębiam się w teorię, ale wiązania wolałabym przećwiczyć pod okiem doświadczonej mamy, najlepiej z okolicy Niska. Ktoś coś? ;) Jaką masz chustę? Ja od razu zaczynałam od tkanej, ale umiem tylko kieszonkę. Obejrzyj sobie filmiki na youtube po kilka razy i poćwicz na pluszaku zamiast na dziecku. Ważne, żeby zrobić to powoli i dokładnie ponaciągać chustę. Musisz czuć, że jak się pochylasz z dzieckiem do przodu to ono nie wisi i nie opada tylko przylega do Twojego ciała. Jeśli jest Ci ogólnie wygodnie i nie czujesz, że dziecko wisi to zawiązałaś dobrze. Ja jednak przerzuciłam się z chusty na tulę. |
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mam tkaną, 100% bawełny, 5,2m (kupowana pod chłopa), złamana już, od Little Frog. Ćwiczę od razu na dzieciu (gdy uda się zgrać czas kiedy on nie śpi a ja nie studiuję) ale wciąż jest problem z za szeroko rozłożonymi nogami. Nie mogę tego nijak obejść. Czy to w kangurze (którego już nie lubię) czy w kieszonce. Miłoby było nauczyć się tego raz a dobrze pod okiem kogoś, kto takie wiązanie ma opanowane. Bo ćwiczenie na sucho z jutubem (obejrzałam godziny filmów instruktażowych!) to jednak nie jest to...
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lalka, jeśli masz fb, to dołącz do grupy chustujacych mam. Są tam na pewno dziewczyny z Rzeszowa, a może i z bliższych okolic, na pewno pomogą.
|
|
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
agatka...
ja mialam termin 10-go, skierowanie do szpitala na 15-go. Cały dzień przeleżałam ("osłuchałam" sie w tym czasie 3 porodów brrrr...), na następny dzień -wieczorem same zaczęły się skurcze, a urodziłam jeszcze kolejnego dnia, po południu ale przez cc. Prawie dobe rodziłam i skończuło się cięciem niestety.. |
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mik8 jestem. Na ogólnopolskiej i podkarpackiej. Są dziewczyny z Krosna, Leska, Rzeszowa czy Przeworska. Nikt z północy podkarpacia niestety.
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mik, Katryna dzięki za wypowiedzi. Jutro mam iść do szpitala więc mam nadzieję, że jutro albo piątek dadzą mi kroplówke.i jakoś urodzę tego "klocka".
Najgorsze to tak leżeć i wysłuchiwać jak inne rodzą. |
|
Posty: 107
Dołączył: 18 Lip 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam, czy ktoras z pan rodzila naturalnie (po cc w 1 ciazy)?
Czy lekarz moze nakazac rodzic w drugiej ciazy naturalnie jesli w pierwszej bylo cesarakie ciecie? |
|
Posty: 75
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam, czy ktoras z pan rodzila naturalnie (po cc w 1 ciazy)? Czy lekarz moze nakazac rodzic w drugiej ciazy naturalnie jesli w pierwszej bylo cesarakie ciecie? Chyba jeśli minął rok od cc to sam fakt poprzedniego porodu przez cc nie jest wskazaniem do następnego. |
|
Posty: 159
Dołączył: 23 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moja znajoma musiała "przekonać" lekarza kopertą, żeby umówić się na drugie cc. LEkarz bardzo się upierał przy próbie sn mimo iż pierwszy poród trwał prawie dobę, zakończył się cc ...
Między dzieciakimi jest lekko ponad 2 lata różnicy (chyba starszy miał 16-18 mc jak zaszła w kolejną ciążę) Zaznaczę, że nie rodziła ani w Stalowej ani Nisku ani nawet RZ więc nazwisko lekarza nie ma tu znaczenia. Także chyba nie pierwszy poród przez cc nie jest wyrocznią co do spodobu drugiego porodu. Chcoiaż u mnie od razu lekarz zaordynował cesareczkę a jak spytałam czy nie można podjąć próby naturalnego porodu odpowiedział, że nie ryzykowałby ale jak podpiszę odpowiednie papiery to mogę próbować... |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W Stw po pierwszej cc z automatu jest cc, zwłaszcza jeśli jest mały odstęp między porodami. U mnie było to dwa lata i nikt nawet nie wspomnial o sn. Nie wiem, co w sytuacji kiedy kobieta sama chcę rodzić naturalnie. Na pewno można (z wyjątkiem niektórych przypadków - rozchodzaca się blizna itp.), ale jakie jest podejście w Stw i innych okolicznych szpitalach, nie mam pojęcia. W każdym razie nikt do tego nie namawia, a tymbardziej nie zmusza.
|
|
Posty: 12
Dołączył: 14 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziewczyny czy któraś miała może w ostatnich miesiącach cc w Stalowej?
Proszę napiszcie jak wygląda zabieg, czy ojciec dziecka może kangurować dzidzię po? Ile dni trzeba pozostać w szpitalu? Czy zabieg jest umawiany,czy można przyjechać dopiero jak zacznie się akcja porodowa..Niestety u mnie jest wskazanie do cc a strasznie się boję...;/ |
|
Posty: 201
Dołączył: 20 Kwie 2012r. Skąd: okolice STW Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dziewczyny czy któraś miała może w ostatnich miesiącach cc w Stalowej? Proszę napiszcie jak wygląda zabieg, czy ojciec dziecka może kangurować dzidzię po? Ile dni trzeba pozostać w szpitalu? Czy zabieg jest umawiany,czy można przyjechać dopiero jak zacznie się akcja porodowa..Niestety u mnie jest wskazanie do cc a strasznie się boję...;/ wITAM, JA 22 września miałam CC , choć porod zaczal mi się normalnie a skaczylo się na CC, powiem tak, opieka przy zabiegu CC rewelacyjna , pozniej tez,na drugi dzień już zeszłam z lozka, nie tak strasznie jak niektórzy mowia, mnie nic nie bolało , na początku dziecko zabierają żeby odpocząć miała sobie mama, ale przy cc pokazali mi go i nawet przytuliłam. |
|
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Vikibea ...
Jeśli masz już powiedziane że cc, to umówią Cię na konkretny dzień, chyba że akcja sama się wcześniej zacznie to wtedy od razu do szpitala- przecież nie będziesz wtedy na termin czekać;/ po cc leży sie 4 dni. Jak YUASTINAP pisze, na drugi dzień trzeba się ruszyć, wstać, przejść kawałek. Ja miałam duży problem, ale jakoś poszło. Sam zabieg ok;) pokazują maluszka ale mi go zabrali do ogrzania do inkubatora. I dopiero mąż po 3 godzinach go przywiózł. Ogólnie nie ma się czego bać, da się przeżyć a później samo szczęście;D |
|
Posty: 12
Dołączył: 14 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi..miałam nadzieję,że mąż będzie mógł małą kangurować..taką informację wyczytałam gdzieś w info o szpitalu i chciałam skonfrontować..CC zaplanowane,ale osobiście będę chyba czekać,aż akcja się rozpocznie..nie chcę by na siłę wyrywali dziecko kiedy jeszcze nie jest gotowe do przyjścia na świat..nie wiem tylko czy mi pozwolą ;>
|
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Najlepiej zadzwoń i zapytaj.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mam pytanie do Pań w ciąży. Czy w sklepach poza Rossmannem jesteście obsługiwane po za kolejnością? Czy w ogóle ktoś zwraca uwagę na waszą ciążę?
Pytam bo moja żona jest w ciąży i nie zauważyłem by sklepy w ogóle brały pod uwagę takie panie. Tesco ma kasę pierwszeństwa ale ta z reguły jest nieczynna. Jedynie Rossmann obsługuje poza kolejnością. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No niestety, smutna rzeczywistość.
W Carrefour też jest kasa pierwszeństwa. Nikt nic sobie nie robi z wiszącego tam znaku. |
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeszcze w stokrotce na jana pawła jest znak pierszeństwa dla kobiet w ciąży. A może z dwa razy zostałam przepuszczona
|
|
Posty: 250
Dołączył: 26 Lut 2015r. Skąd: Okolica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W Biedronce przysługuje obsługa kobiet w ciąży poza kolejką, tylko trzeba podejść do kasjerki i powiedzieć. I, niestety, trzeba walczyć o swoje prawa - wpieprzać się przed ludzi, w ogóle z nimi nie dyskutować, jedyne co, to załatwiać z kasjerem.
A, w Biedronce lubią spławiać, że one nie wiedzą, czy przepuścić, mnie nawet odsyłały do kierowniczki (serio: "jestem w ciąży, mogę być obsłużona poza kolejnością?" "-a to musi się pani kierowniczki pytać"). Zapytałam, stwierdziła, że nie wie, to zwróciłam się do BOKu Biedronki. Dostałam oficjalnego maila, że mają obsługiwać baby w ciąży. I podziałało ;) W razie czegoś mogę treść podesłać na pocztę, bo do niektórych pracowników nie docierało. I... tak, chodziłam z wydrukowaną wersją przy sobie, w razie czegoś zostawiałam kasjerowi, do zapoznania się przez niego i kierownika Ale to jak w ciąży byłam i dużo czasu miałam |
|
Posty: 112
Dołączył: 23 Gru 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z tymi kolejkami bywa różnie. Moja Żona rodziła w tym roku. Przez całą ciążę miała okazję doświadczyć takich uprzejmości 2 razy. Raz w Rossmannie młody chłopak przepuścił ją w kolejce przed siebie (zero reakcji Pań na kasie, ciąża zaawansowana), a raz w tramwaju w Krakowie STARSZY PAN ustąpił jej miejsca (9 miesiąc ciąży). Cudów nie ma...
|
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W Biedronce bardzo często będąc w ciąży, panie kasjerki mnie obsługiwały poza kolejnością. W aptece w Rozwadowie też. Raz na Poczcie w Tesco, pani z kolejki poprosiła, żebym ją przepuściła a byłam już pod koniec ciąży. W innych sklepach, niestety raczej bez przywilejów
Dorii |
|
Posty: 1444
Dołączył: 18 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Mam pytanie do Pań w ciąży. Czy w sklepach po za Rossmannem jesteście obsługiwane po za kolejnością? Czy w ogóle ktoś zwraca uwagę na waszą ciążę? Pytam bo moja żona jest w ciąży i nie zauważyłem by sklepy w ogóle brały pod uwagę takie panie. Tesco ma kasę pierwszeństwa ale ta z reguły jest nieczynna. Jedynie Rossmann obsługuje po za kolejnością. "Jeden tam tylko jest porządny człowiek:prokurator;ale i ten,prawdę mówiąc,świnia"-Mikołaj Gogol |
|
Posty: 104
Dołączył: 3 Marz 2008r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jestem w 9 miesiacu i z przykrością stwierdzam, że oprócz rossmana żaden sklep nie dba o ciężarne ! W żadnym sklepie nie zostałam przepuszczona, mimo że stoję w kasie pierwszeństwa i tak nie wywołuje to żadnych reakcji - ani ze strony kasjerki ani ludzi, ktorzy stoją sobie elegancko z pełnymi wózkami ! Skoro taka kasa istnieje, jest widocznie oznakowana Panie kasjerki powinny zwracac uwage na to kogo obsługują, niestety na ludzi też nie ma co liczyc, każdy udaje ze nie widzi ! Baaardzo nie kulturalnie ale cóż zrobić ? Z 2 strony co sie czepiać biednych ludzi przy kasach skoro w przychodniach, instytucjach sytuacja jest podobna ! Smutne :(
aneta87 |
|
Posty: 43
Dołączył: 19 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety wszędzie tak jest - w sklepach, przychodniach, środkach komunikacji Kiedyś widziałam bardzo wymowny demotywator. Tekst był mniej więcej taki: "Odkąd jestem w ciąży mam niezwykłą moc - zawsze jak wchodzę do autobusu, wszyscy nagle zasypiają". So true...
|
|