Każdy chodnik -swoimi dziurami, prubóje zwrucić naszą uwagę na swoje piękno
Napisz na początek taką małą sprzeczną samą z sobą (według naszych kategorii myślenia) prawdę -choć chodnik chce się każdemu idącemu po nim przypodobać -pokazać że ,,jeszcze nikt nie szedł po takim fajnym chodniku jak ten" musi nam czasami podstawić nogę (czyt. pęknięta płytka, lub dziura po kostkę) -by zabiegany człowiek przystanął na chwilę i spojrzał na chodnik -rzucając jeszcze przez zęby, ciche pozdrowienie.. -tak sobie chyba wtedy myśli każdy chodnik.. pozdrowienie.. jednak niekiedy emocje towarzyszące niektórym takim pozdrowieniom są bardzo dalekie od rozumienia obyczajów towarzyszącym słowu pozdrowienie. -niestety.. to jest tylko część próbna tekstu - opisania czegoś co może nie istnieje.. zwrócenie uwagi na zwykłą codzienną rzecz, którą codziennie mijamy -chodzimy po niej codziennie, zapominając o niej i jej istnieniu -chodząc jakby nieświadomi świata obok nas.. -słowa te dedykuję pewnej dziewczynie którą spotkałem wczoraj, obok pizzeri Fior.. w Stalowej -wychodziłaś od strony małego społem (około 12 - 12.30)

nieśmiała -sama wie dlaczego..
uciekając przed wzrokiem innych.
Kryje w sobie białe spojrzenie dobra..
-może to anioł.

W tym miejscu, gdzie spotkałem Cię w czwartek -zostawiłem dzisiaj uśmiech na jedne z płytek.. -może będziesz dzisiaj tamtędy przechodzić
(jesteś podobna do Stefani Rudeckiej -czyli pani Eli Starosteckiej z młodości)

mam takie przeczucie, że cieżko będzie cię spotkaç znowu

Faktycznie problem dopalaczy wrócił :/

SzoPeN rację możesz mieć, niestety.

Krótkie pytanie do autora. Matka wie że ćpiesz???

Cieszę się że niektórym, mogłem choć na chwilę ubarwić ich szare, nudne życie
Ciekawe czy jeśli ktoś lubi dużo czytać, i jego wyobraźnię nie ogranicza siedzenie
przed komputerem i budowanie swojego wizerunku -przez stukanie w klawiaturę -potrafi mieć jakieś wartości z tych książek, że jeszcze musi do tego ćpać..?
Cieszę się że wystawiliście sobie opinię o samych sobie, pomagając kolejnej osobie
Nie chciałem nikogo obrazić -bo nie o to chodziło mi w pierwszym poście

A dlaczego uważasz, że ktoś (domyślam się że my) ma nudne życie? bo nie siedzimy na forum i nie tworzymy poematów?

Heloł, właśnie tego dokonałeś

Wydaje mi się, że nikogo nie obraziłeś. A o co Ci chodziło w pierwszym poście myślę, że wiesz tylko Ty. Jeżeli to jakaś firma sztuki na pokaz wystawionej, to z przykrością stwierdzam, że ciężko się to czytało :(

zacznij brać hormony, albo rzuć te, które bierzesz!

Czytalem 5 razy.

Nawet jeżeli zostanie to przeczytane przez odpowiednią osobę(tą do której kierujesz te słowa)to nie wiem czy się jej to spodoba.
Zwróć uwagę na błędy. Oprócz tego, że ciężko się to czyta, to przeszkadzają te błędy, które są.

Z zasady "-uje" się nie kreskuje.

W większości Ci ludzie nie popełniają błędów ortograficznych.

Nic sobie nie wystawiłam.
Proszę tylko abyś nie "raził w oczy" tymi podstawowymi błędami.

Chciałem.. chciałem przeprosić za wszystkie moje kąśliwości do użytkowników tego forum -patrząc z perspektywy czasu, to wychodzi na to że troszkę przegiąłem przy pisaniu tego tematu, narażając tym samym na szwank, zdrowie psychiczne niektórych użytkowników.. -na przyszłość postaram się bardziej panować nad swoimi emocjami i nad tym co piszę.. ~ifeelgood mam nadzieję że możesz to jeszcze przeczytać własnymi oczami

Aleś kotleta odgrzał Było co chociaż? Zdybałeś ją w końcu?

tu powinna byc opcja lubie to