Posty: 32
Dołączył: 10 Gru 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pierwsza słoneczna niedziela i jak w zegarku od rana na Alejach wyścigi motocyklowe.Huk, wycie i jazgot co kilkanaście minut.Czy ktoś jest w stanie w końcu to ukrócić?To nie tor wyścigowy, tylko centrum miasta.W dodatku większość tych motocykli jak sądzę celowo ma przerobiony układ wydechowy tak by generować jak największy hałas.A policja jak co roku popija herbatkę na komendzie.Może postawilibyście w końcu radiowóz na Alejach w sobotę i niedzielę - pieniędzy z mandatów wystawionych tym pseudosportowcom przez sezon letni starczyłoby na sporą inwestycję miejską.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1444
Dołączył: 18 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Pierwsza słoneczna niedziela i jak w zegarku od rana na Alejach wyścigi motocyklowe.Huk, wycie i jazgot co kilkanaście minut.Czy ktoś jest w stanie w końcu to ukrócić?To nie tor wyścigowy, tylko centrum miasta.W dodatku większość tych motocykli jak sądzę celowo ma przerobiony układ wydechowy tak by generować jak największy hałas.A policja jak co roku popija herbatkę na komendzie.Może postawilibyście w końcu radiowóz na Alejach w sobotę i niedzielę - pieniędzy z mandatów wystawionych tym pseudosportowcom przez sezon letni starczyłoby na spora inwestycję miejską. A może zgłosiłbyś ten fakt bezpośrednio na komendzie zamiast tutaj się produkować. "Jeden tam tylko jest porządny człowiek:prokurator;ale i ten,prawdę mówiąc,świnia"-Mikołaj Gogol |
|
Posty: 32
Dołączył: 10 Gru 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po co miałbym się fatygować na komendę?
W dobie ogólnodostępnego internetu, odpowiednio nagłośniony problem może wywołać o wiele większy skutek niż zwykłe zgłoszenie. Chodzi o wywołanie dyskusji i społecznej presji. Myślę że jakieś 98 procent obywateli zamieszkujących na ,,trasie wyścigów,, zgodzi się z moim zdaniem na ten temat.I znowu, jeden za drugim.Jak na zawodach.Policja nie nadążyła by wypisywać mandatów, chyba ze trzy punkty musieli by postawić. |
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Motocykle maja inne normy glosnosci niz auta.. Pozatym pomiar robiony jest w oolowie skali o rotow a wtedy jest cicho.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ciekawe że są motocykle, które nie wyją. Ciekawe, że mozna tę turystykę uprawiać bez w...nia wszystkich w koło.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 392
Dołączył: 15 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Myślę że jakieś 98 procent obywateli zamieszkujących na ,,trasie wyścigów,, zgodzi się z moim zdaniem na ten temat. Źle myślisz.. Mieszkam "na trasie wyścigów" i dźwięk przejeżdżających motocykli mi w ogóle nie przeszkadza. |
|
Posty: 13
Dołączył: 2 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rally ma rację, hałasu można narobić motocyklem, który wystarczy że będzie miał założony tłumik akcesoryjny plus będzie to silnik w układzie V, i nawet nie przekraczając prędkości można na pierwszym biegu kręcąc taki silnik pod 11-12 tysięcy obrotów narobić sporo hałasu, nie mniej prawo nie zostanie złamane, ponieważ w przypadku większości motocykli prędkość obrotowa do pomiarów, zawiera się w przedziale 4300-6500 obrotów, a wtedy motocykl pracuje dość kulturalnie a dopuszczalny limit przy pomiarze to 96 dB więc logicznym jest, że przy wyższych obrotach poziom ten wzrasta
P.S. dla uściślenia pomiar dokonywany jest w połowie zakresu obrotowego mocy maksymalnej danego motocykla |
|
Posty: 711
Dołączył: 0 00 0000r. Skąd: Tarnobrzeg - Stalowa Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Nie jestem motocyklista, ale Panowie i Panie cisza nocna od 6 do 22. Niedlugo bedzie Wam przeszkadzalo jak pies szczeknie albo sasiad sobie pierdnie. Troche luzu....
Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami. |
|
Posty: 49
Dołączył: 6 Sty 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mój zaczyna rozrabiać powyżej 6500obr,a niżej to jakby leciała pszczółka.Tak więc wojna z wiatrakami.Tylko nie rozumię jazdy w tą i z powrotem zamiast wyskoczyć sobie gdzieś za miasto.Co roku przybywa na ulicach motocykli i nic z tym nie da się zrobić.Trzeba się przyzwyczaić do tego pięknego dźwięku. A może blokada na pasach w niedzielę?
|
|
Posty: 57
Dołączył: 29 Wrz 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Nie jestem motocyklista, ale Panowie i Panie cisza nocna od 6 do 22. Niedługo będzie Wam przeszkadzalo jak pies szczeknie albo sasiad sobie pierdnie. Troche luzu.... i dobrze mówisz kimkolwiek jesteś ! Już zaczynam zauważać że w tym mieście wszystko każdemu przeszkadza, nawet wózek 6 miesięcznego dziecka który STOI W PIWNICY a nie na klatce schodowej ! A Ty co napisałeś ten post o tych motocyklach to radzę wypierdolić gdzieś gdzie nie będzie słychać tego bo praktycznie juz jest wiosna i nie wygrasz z tym pajacu. |
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hałas hałasem, ale mi przeszkadza jak stoję z dzieckiem na skrzyżowaniu i czekam sobie spokojnie na zielone a tu jakiś idiota z orurowanym motorem pędzi jak debil i to jeszcze na tylnym kole.... a jak by się wywrócił i motor by wpadł w nas czy innych ludzi?? chcecie szaleć to jedźcie sobie gdzieś za miasto w las i tam sobie róbcie co chcecie a nie gdzie pełno ludzi.
|
|
Posty: 13
Dołączył: 2 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I tu schodzimy na bardziej drażliwe tematy, ponieważ sam jestem motocyklistą, i nie zamierzam bronić czy motocyklistów czy ich "zwolenników" ale chyba każdy zgodzi się z tym, że w Polsce miejsc gdzie można jeździć bardziej sportowo/wyczynowo itp. brak, nie uważam też jakoby miejscem dla takich rzeczy były drogi publiczne. Ale nie generalizujmy, ludzi którzy jeżdżą w taki sposób, jaki opisał Stecyk jest dosłownie garstka, to nie jest tak, że wszyscy są tacy sami, poważnie, większość z nas posiada szare komórki, i jest w stanie przewidzieć o wiele więcej sytuacji na drodze niż przeciętna osoba. Osoby pędzące na kole 120 km/h to są wyjątki, znacząca większość wsiada na motocykl dla przyjemności i z zamiarem powrotu do domu, a nie zakończenia wycieczki na czymś. A co do tych wyjątków, to nie sztuką jest utrzymać jazdę na kole przy prędkości 120km/h, to nic nadzwyczajnego, sztuką byłoby potrafić to zrobić na jakimś zamkniętym placu przy 30-40 km/h ;) Tak więc, nie bądźmy nawzajem chamscy, motocykliści to też ludzie, jak wszyscy inni
|
|
Posty: 192
Dołączył: 18 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Pierwsza słoneczna niedziela i jak w zegarku od rana na Alejach wyścigi motocyklowe.Huk, wycie i jazgot co kilkanaście minut.Czy ktoś jest w stanie w końcu to ukrócić?To nie tor wyścigowy, tylko centrum miasta.W dodatku większość tych motocykli jak sądzę celowo ma przerobiony układ wydechowy tak by generować jak największy hałas.A policja jak co roku popija herbatkę na komendzie.Może postawilibyście w końcu radiowóz na Alejach w sobotę i niedzielę - pieniędzy z mandatów wystawionych tym pseudosportowcom przez sezon letni starczyłoby na sporą inwestycję miejską. wybuduj sobie domek za miastem najlepiej w lesie, będziesz mieć ciszę i święty spokój, mi silniki tych maszyn nie przeszkadzają....jazda Panie i PAnowie motocykliści !! |
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szanuje zapalonych motocyklistów, fajnei ubrani, fajne maszynki spotykają się np. na Lotosie i wycieczka. Potrafią być bardziej kulturalni niż kierowcy aut, natomiast drażni mnie ta młodzież popisująca się na swoich maszynkach. Jedzie baran ponad 100 przez Jana Pawła i myśli że jest fajny.
|
|
Posty: 470
Dołączył: 9 Cze 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zaprawdę powiadam wam, wasze problemy z hałasem motocykli w dzień są niczym zeschnięta bułka w chlebaku. Niby szkoda a gówno warte. W mieście są dużo bardziej uciążliwe nocne głośne dysputy gimbusów i pijaczków. Wracające z meczu grupy kibiców niszczące co popadnie. Młodzi adepci podwórkowych sztuk walki obrywający lusterka i skaczący po samochodach. Na wsi za to problemem są palące się trawy, często razem z lasem, wylewana na pole gnojówka. Faktem jest że część motocykli może mieć puste tłumiki a kierowcy jadą w stoperach. Ale dopuki to jest w dzień to niech tak będzie.
Zygfryd |
|
Posty: 207
Dołączył: 2 Wrz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Gorsze są te pierdziawki z silnikami od kosiarek, które gimbaza piłuje na osiedlowych drogach ile wlezie. Po tym dopiero uszy bolą.
|
|
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Myślę że jakieś 98 procent obywateli zamieszkujących na ,,trasie wyścigów,, zgodzi się z moim zdaniem na ten temat. CYTAT Źle myślisz.. Mieszkam "na trasie wyścigów" i dźwięk przejeżdżających motocykli mi w ogóle nie przeszkadza. @maciek22 Jesteś debilem? looogin nie napisał 100%, ale 98%. Czy ty wogóle rozumiesz co to są procenty czy kojarzysz to słowo wyłącznie z wódką? |
|
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT wybuduj sobie domek za miastem najlepiej w lesie, będziesz mieć ciszę i święty spokój, mi silniki tych maszyn nie przeszkadzają....jazda Panie i PAnowie motocykliści !! Miasto oznacza wysoki stopień zorganizowania, aby żyło się w nich wygodnie i bezpiecznie. Ludzie, żyjąc w dużym zagęszczeniu, nauczyli się być uważnym na drugiego człowieka, wytworzyli swoisty kodeks zachowania się w mieście, często niepisany, a skutkuje to tym, że nie hałasujemy, nie śmiecimy, dbamy o wspólną przestrzeń itd. To ty fankore1 nie pasujesz do miasta, więc wypie*dalaj do lasu albo gdziekolwiek, byle dalej od nas. Sio! |
|
Posty: 33
Dołączył: 13 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie na darmo o Stalowej Woli mówi się wszędzie "wielowieś", wieśniaki od pługa oderwane może za 3 pokolenia nauczą się żyć w zorganizowanym społeczeństwie.
|
|
Posty: 192
Dołączył: 18 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
hans widzę że masz cięty jęzor przed monitorem.....
|
|
Posty: 15
Dołączył: 7 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mają jakąś pasję chłopaki ,lepsze to niż dymienie piwska na lawkach.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To swoje pasje niech realizują gdzie indziej. Po to są ustalone jakieś zasady, żeby wszystkim żyło się dobrze i przyjemnie. A nie jak nie sąsiad napier... o 23 wiertarka, to co chwilę za oknem zium i zium, dziecku w czasie drzemki okna nie można uchylić... Chociaż i zamknięte niewiele dają. Niech sobie na podwórku stanie wieśniak jeden z drugim i napier... od świtu do nocy, jak tak kocha dźwięk swojego silnika.
I nie mam nic do motocyklistów, a do idiotow. Sama jeżdżę, ale mojego motocykla nie musi słyszeć pół miasta. |
|
Posty: 32
Dołączył: 10 Gru 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie mam zamiaru polemizować z ludźmi, których i tak nie przekonam.
Szkoda czasu i energii.Ale jak widzę coś w sprawie ruszyło ;) http://www.SpAm.(...)dx=14678 Nie będę pławił się w blasku sławy że to po moim temacie na forum, ale przyznacie że to dziwny zbieg okoliczności. Dzień po wywołaniu tematu do tablicy już na konkurencyjnym portalu artykuł. Także najwidoczniej nie jestem jedyna osobą w mieście która problem widzi. A właściwie słyszy. I wcale nie trzeba od razu zgłaszać osobiście na komendzie -jak widać wystarczy problem poruszyć, jeśli jest zasadny to sprawa rozwinie się sama. Nie pozostaje nic innego, jak przy najbliższym weekendzie obserwować w jaki sposób służby będą realizowały zapewnienia komendanta Stalowowolskiej Policji. Temat jak sadzę trochę powisi na głównej. |
|
Posty: 49
Dołączył: 6 Sty 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
hans!coś ci się poprzewracało w łepetynce!.Nie postrzegasz realiów.Miasto jak każdy zakątek naszej RP powinien być bezpieczny dla każdego obywatela.Jaki kodeks!?Wszyscy śmiecą,plują,pety żucają,psy srają i etc, Nie ma kodeksu zachowania się w mieście,tylko jest nierespektowane prawo,które większości naszych obywateli nie przeszkadza,albo się boją ingerować..Gnoje hałasują,śmiecą i mają twój kodeks w d...e.
|
|
Posty: 200
Dołączył: 5 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
jeśli ktoś został poczęty w tzw stajence lasowiackiej wśród ryków zapładnianych świń, snopowiązałek,sieczkobrzęków,buczenia trzody i orkiestr strażackich to nie jest czymś dziwnym że podświadomie próbuje znależć sobie substytut tych remizowo -agrarnych atrakcji w postaci zakupu dwukołowego sieczkarno-brzęczącego bolidu którym moze wszem i wobec ukazać swoją jakże zacną prowieniencję.. adios dwukolos amigos...
|
|