@efzet

G*wno prawda!
Nie wszyscy śmiecą, plują, pety żucają itp. Tak robi hołota!
Większość ludzi tego nie robi.
Tylko od ciebie zależy, czy zaliczysz się do hołoty czy do normalnych, cywilizowanych ludzi.

Panowie.

Trochę kultury w dyskusji.
Apeluję, by poszczególnie adwersarze skupili się na argumentach merytorycznych a nie osobistych wycieczkach, wątpliwej jakości ripostach i zwykłym prymitywnym chamstwie.

Nie dążymy przecież to tego, by finałem tej sprawy była bitwa na sztachety pod pomnikiem patrioty.

Oczywiście - jednemu przeszkadza - innemu nie.
Ale jak mniemam do tej drugiej grupy zaliczyć można jedynie posiadaczy owych motocykli, którzy są w zdecydowanej mniejszości w porównaniu do kilku tysięcy mieszkańców z ,,weekendowej trasy wyścigów,,.

---------------------------

I jeszcze jedno - dziwić może fakt, że moderatorzy pozwalają na udział w dyskusji na forum osobom używającym pospolitych wulgaryzmów.
W mojej opinii, stawia to kierownictwo portalu oraz przede wszystkim reklamodawców w niezręcznej sytuacji.

Ludzie postarajcie się przynajmniej troszkę poklikać kulturalnie i zgodnie z tematem nie oceniając poszczególnych użytkowników ... szczególnie tych z którymi się nie zgadzacie ...

Nie rozumiem najeżdżania na siebie, czyt. braku kultury co u niektórych w tym momencie A co do tego artykułu, to należy to wszystko też rozróżnić, bo owszem są motocykle które pewnie i nie spełniają norm głośności, ale z kolei w drugą stronę, żeby trochę wyjaśnić czy każdy z nas jest w stanie ocenić od tak, że motocykl który nam hałasuje w rzeczywistości na pomiarze przy prędkości obrotowej 4500 na biegu jałowym przekracza normę 96 dB, nie sądzę, a tu wszystko rozbija się o przepisy, bo na dobrą sprawę, przy tej prędkości obrotowej ktoś może mieścić się w normie, ale już na tych 12 tysiącach obrotów będzie "dosyć" głośny, a na to policja nie jest w stanie już zaradzić, więc to zależy już wtedy tylko od kultury osoby prowadzącej sprzęt. Nie chce się ustawiać po żadnej ze stron, ale bądźmy ludźmi, jeśli każda ze stron wykaże się odrobiną kultury, to w końcu dojdziemy do porozumienia Ale proszę też, nie popadajmy w jakieś stereotypy, że młody motocyklista czy wgl motocyklista to od razu "warzywo", "dawca" itp, ponieważ sam jestem raczej młodym motocyklistą i zarazem normalnym człowiekiem, ale proszę też co po niektórych na zaś o powstrzymanie się od komentarzy "rozwali się będzie spokój", lub czasami czytając różne artykuły o wypadkach widząc komentarz "i dobrze będzie jednego mniej", wybaczcie, to świadczy o tym że prostak pozostanie prostakiem, a burak, burakiem, więc potem sami nie oczekujmy, że ktoś nam będzie współczuł w odwrotnej sytuacji, szanujmy się nawzajem