Posty: 13
Dołączył: 23 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wczoraj (19.03.) w okolicach Rozwadowa zagiął nieduży, starszy piesek. Jest czarnego umaszczenia. Na łapach, pyszczku i nad oczami sierść jest jasna (posiwiała). Piesek nie słyszy. Ktokolwiek widział psa, prosimy o informacje 792 211 644. Dla znalazcy przewidziana nagroda.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 234
Dołączył: 6 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
śliczna pusia
|
|
Posty: 63
Dołączył: 26 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wczoraj około godz. 16 biegał podobny piesek na ul.Brandwickiej koło skrzyżowania z Podskarpową. Widać było ze przestraszony, chodził tam i z powrotem po ulicy. Potem ok. 17.30 podobnego widziałam na ul.Różanej koło placu zabaw.
|
|
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja widziałam tego pieska w piątek około godziny 15 w Rozwadowie na tej ulicy prowadzącej do obwodnicy. Szedł środkiem ulicy między samochodami. Zatrzymałam się nawet i skierowałam go na chodnik, bo bałam się, że wpadnie pod samochód. Do tej pory na pewno go tam nie ma:( A może już się znalazł? Luktun napisz, gdy coś się wyjaśni. Szkoda pieska.
|
|
Posty: 13
Dołączył: 23 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety pies się jeszcze nie znalazł, nadal szukamy...
|
|
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja też go widziałam w piątek po 18 jak szedł "brzegiem" obwodnicy. Na 100% to ta psna była.
Jakbym wiedziała wcześniej że głuchy i go szukasz to bym go do auta zgarnęła... Trzymam kciuki |
|
Posty: 13
Dołączył: 23 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A w którą stronę biegł? W stronę Sandomierza czy w stronę centrum?
|
|
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Biegł w stronę Stalowej, był doslownie 300m od skrzyżowania z Brandwicką
|
|
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja dzisiaj jadąc do i z pracy rozglądałam się za nim, ale niestety ani śladu pieska. Mam nadzieję, że się znajdzie. Mam teraz wyrzuty sumienia, że go nie zabrałam:(
|
|
Posty: 47
Dołączył: 13 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
noi dobrze ze masz wyrzuty, przez Ciebie juz nie zyje...
|
|
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT noi dobrze ze masz wyrzuty, przez Ciebie juz nie zyje... Uważaj na słowa... Nawet jeśli jest tak jak piszesz(choć mam nadzieję, że nie) to nie powinno się szukać winy niczyjej w takich sytuacjach. Ja akurat nie jestem słaba psychicznie, ale kiedyś możesz zrobić komuś krzywdę przez takie słowa i sam/a tego mocno żałować. Przemyśl to proszę. |
|
Posty: 52
Dołączył: 17 Marz 2010r. Skąd: stąd Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT noi dobrze ze masz wyrzuty, przez Ciebie juz nie zyje... ale z ciebie burak!! skoro masz pewność że nie żyje to musialeś go widzieć, jeśli tak to powinieneś dać znać właścicielowi co, jak i gdzie a nie takie pierdu-pierdu. Wiesz jak się czują właściciele czytając taki kretyński wpis? |
|
Posty: 13
Dołączył: 23 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pies wciąż poszukiwany...
|
|