Dokąd będą grasować bezkarnie złodzieje w Pysznicy???

Policja ma to do siebie że jak im się nie podstawi pod twarz sprawców i dowodów to im samm dupska sie ruszyc nie chce.

Całkiem możliwe że któryś z niebieskich ma w tym interes, kilkadziesiąt chat obrobionych i wykrywalność policji równa zeru. Szkoda że niezadowolone społeczeństwo nie może zwolnić nieudolnych policjantów. Przydałby się w Pysznicy Rutkowski, pewnie dobra afera wyszłaby przy okazji a i menty złodziejskie też by na momencie wypłynęły.

Oby następnym domem jaki zostanie okradziony był dom samego "niebieskiego" lub kogoś z jego rodziny.

Oj Stefan jako prawy Polak Katolik dopiero co w kościele pobożnie składałeś rączki a teraz życzysz komuś źle. A fe!

Ehhh... ależ wy głupi jesteści i prości jak budowa cepa... to ku.wa nie jest W11... StefanS51 - twoje wypowiedzi i jak mniemam ty sam - jesteście na poziomie twojego avatara... masz jakieś takie niesamowicie proste myślenie - "dzisiaj włamanie - a jutro złodzieje ładnie grzecznie na 7.00 mksem na komendę, bo jakże to tak, żeby se latali??

No ale "rerere" to już przebił wszystko: "któryś z niebieskich ma w tym interes" - brawo. Masz niezłe źródła, skoro takie informacje posiadasz. A swoją drogą, taką nagonkę tutaj urządziliście... a może wy macie coś z tym wspólnego, co? Ale nic, to tylko retoryka, proszę się nie obawiać, nikt nie będzie rzucał wsysanymi z palca oskarżeniami!

I tak jest! Rutkowski - cudotwórca! Do przerwy śniadaniowej zrobiłby porządek z tymi złymi ludźmi! Pytacie jak? Hmmm, sam nie wiem od czego można by tu było zacząć, bo złodzieje są z gatunku złośliwych, no albo może poprostu się spieszyli i wyobraźcie sobie, że nie zostawili swoich adresów! Usz przebiegłe ancymony! I weź ich teraz znajdź! No ja nie wiem, co oni sobie wyobrażają! Ktoś będzie musiał odbyć z nimi poważną rozmowę, że nie wolno tak postępować!

Mieszkam w Pysznicy 40 lat i nigdy nie pamietam takiej fali kradzieży jak teraz. Bodaj rok temu zaczeły się pierwsze kradzieże i trwają do dnia dzisiejszego. Czyż Ci złodzieje są tak profesjonalni że nie zostawiają żadnych śladów? Czy przez rok czasu nikt ze śledczych nie wpadł na ich trop. Jako obywatel nie czuje się bezpiecznie w swojej miejscowości i dlatego ja jak inni mam pretensje do Policji za brak efektów w rozwiązaniu problemu kradzieży.

Obywateli jest więcej, jeżeli dookoła domu do którego się włamują , znajdują się inne domy, w których mieszkają ludzie, jak to sie dzieje że nikt nic nie widzi , nie słyszy i nie zwraca uwagi chociaż złodzieje grasują 50 metrów od niego.

Do myroad29
Przecież nikt normalny nie siedzi w oknie i nie obserwuje cały czas sąsiada domu...