Hej, pisze do Was bo mam problem. W zeszłym roku w maju z żoną wzięliśmy działkę na hutniku II. Wtedy zapłaciliśmy opłate za 2014 rok. Niestety po pewnym czasie niedługim okazało się, że musimy wyjechać za granicę. Jednak mając świadomość, że wrócimy nie pozbywaliśmy się działki. Niedawno wróciliśmy i byłem na działce. Okazało się, że na furtce nie ma naszej kłódki, na altance jest. Działka jest bez zmian. Tzn tak jak ją zostawiliśmy tak jest, no oczywiście poza zarośnięciem i ogólnym zaniedbaniem bo niestety nie zdążyliśmy jej w tamtym roku doprowadzić do stanu jakiego chcieliśmy. I tu moje pytanie. Czy jest możliwe, że odebrano nam działkę? Wiem, że biuro jest otwarte jutro po południu ale chciałbym pojechać tam już rano no i nie wiem czy jest po co... Troszkę się denerwuje więc pytam. Proszę o pomoc

Nie możliwe, że odebrano Wam działkę.

Być może było na nią włamanie (odpukać) i dlatego jest brak Twojej kłódki.
Daj znać jak się skończyła sprawa

Tzn może źle się wyraziłem. Na altance jest nasza kłódka, a na furtce nie ma żadnej, tylko takim drutem prowizorycznie furtka zakręcona.

Na 100% nie odebrali Ci działki. Raczej ktoś Ci uszkodził kłódkę i zarząd lub jakiś inny życzliwy jegomość postanowił Ci tak prowizorycznie zabezpieczyć.

Trochę się denerwowałem, dzięki za odpowiedź bo mnie uspokoiłeś

jak była opłacona to wszystko ok a ten drucik tez kiedys mialem jak mi złomiarze kłódkę urwali

byłem, opłaciłem ten rok, działka jest moja bez stresu

to kiedy robisz grilla? ☺