Oceniamy radnych za ich pracę dla Miasta

Radna za która się nie wstydzę, podziwiam, szkoda że o innych radnych nie można tego powiedzieć

Zgadzam się całkowicie. Tak trzymać Pai Proszowska!

Radna Lewicy, która chce prywatyzacji przedszkoli to jakieś pomieszanie z poplątaniem!?!?!?!?
Komu to ma służyć? Z pewnością nie ludziom pracy!!!

A ludzie pracy to ci, którzy zostawiają dzieci w przedszkolu i idą do pracy, czy tylko ci zatrudnieni w przedszkolu?
A może ktoś chciałby założyc prywatną firmę prowadzącą przedszkole lub żłobek i nie ma szans konkurować cenowo z dopłacanymi z naszych podatków jednostkami budżetowymi? Może konkurencja miałaby wpływ na wyższą jakość usług?
Wbrew pozorom to PiS jest u nas najbardziej lewicowy niż lewica.

Mamo chwalą nas.

Dupoliz


A wracając do tematu, to wystawiłbym 3+
Na tle innych radnych to wysoka ocena.

O ile mi wiadomo to poziom nauczania
i wychowania w przedszkolach jest dobry, to po co to zmieniać?!?
A jeśli prywatyzacja ma zmniejszyć koszty prowadzenia przedszkola to z pewnością nie wpłynie to na wzrost poziomu usługi w tym przedzkolu, nieprawdaż?!?

Istotnie sama zmiana formy własności bez zmiany otoczenia na konkurencyjne nie zmieni jakości.Nie zmieni jej też coraz wyższy poziom płac ( przykład - nasz Szpital Powiatowy, w którym lekarze ordynatorzy zarabiaja więcej niż Starosta- organ prowadzący, ich pracodawca) Ale w przypadku, gdyby rodzice mogli wybierać między przedszkolami, to wówczas każde z nich chciałoby przyciągnąć jak największą ilośc klientów za jak najwyższą cenę.Obecnie jest bardzo dużo chętnych do skorzystania z usług przedszkoli w stosunku do ilości miejsc z uwagi na cenę, która jest wielokrotnie niższa niz cena rynkowa.Do każdego dziecka gmina dopłaca się ok 7 tys. zł rocznie.Rodzice, którzy nie "zdobędą" miejsca w przedszkolu, tyle właśnie więcej zapłacą za opiekunkę " na czarno". Z punktu widzenia społeczeństwa korzystniej byłoby dofinansować rodziców, którzy osobiście opiekują się swoimi dziećmi do lat 6.Mówiąc najprościej obecnie nabór do przedszkoli równa się przyznaniu niektórym rodzinom po 7tys. rocznie na jedno dziecko, a innym nic.Czy podobają się wam sposób i kryteria rozdawania naszych pieniędzy ?
Nie wiem czy Pani Proszowska poruszała ten problem,czy ma podobne zdanie, nie jestem też jej wyborcą.
Do belfer- zwalniane ze szkół kucharki, też uzasadniały swoje zatrudnienie jedynie "dobrem dzieci".

do nie belfer
Zwalniane kucharki niestety miały rację, ponieważ na ich odejściu i likwidacji stołówek w szkołach ucierpiały /bardzo!/ dzieci
i młodzież...
a już pomysł kateringu w przedszkolach to zgroza!!!

[cytat][center]Oceniamy radnych za ich pracę dla MiastaProszowska niech przypomnie sobie co mówiła w Domu Kultury o konieczności jego remontu.[Teraz chce z tym grubasem radną stać murem za Muzeum, moze gruba do muzeum./