Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kotopies a czy ja cie wyzywam? Koszty utrzymania samochodu nie są codzienne. Prawie każdy ma i wie ile to kosztuje więc nie nawijaj makaronu na uszy. Też już jeżdzę wiele lat. Nie robisz jednego dwóch kursów dziennie, a samochodu nie serwisujesz co tydzień. Z zusami jest różnie może powinni płacić a każdy wie że o paragon ciężko. Każdy by chciał zarabiać za stanie. Tirowiec jak nie jedzie też nie zarabia.
Feniks skończyły się czasy że jak idziesz na 8 godzin to byle zleciało. Idziesz na 8 i zasuwasz 8. Fach jak każdy inny? A co specjalnego trzeba umieć żeby być taksowkarzem? Licencje zrobić? Wielka sztuka. Umiejętności taksówkarza są na poziomie płacy w mieście czyli 6÷7 zł za godzinę. Nie mówcie że jest inaczej. Kelnerka w pizzeri lub kasjerka w Biedronce ma trudniejszą pracę. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1110
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT (jacky108...) Koszty utrzymania samochodu nie są codzienne. Prawie każdy ma i wie ile to kosztuje... Tylko te koszty są dużo wyższe niż koszty utrzymania samochodu prywatnego,choćby ze względu na przebiegi roczne co wiąże się z częstszą wymianą opon,filtrów,oleju czy większym zużyciem części.Nie wiem jak wyglądają koszty ubezpieczeń. CYTAT (jacky108) ... Też już jeżdżę wiele lat... Nie mieszaj jazdy prywatnej z zarobkową bo one nie idą w parze choćby właśnie dlatego: CYTAT (jacky108) ...a samochodu nie serwisujesz co tydzień... no pewnie masz rację bo codziennie słuchasz podczas jazdy czy nic nie stuka w silniku czy zawieszeniu.Od sprawności samochodu jest uzależniony Twój zarobek a w dzisiejszych czasach być albo nie być. CYTAT (jacky108) ... Z zusami jest różnie może powinni płacić a każdy wie że o paragon ciężko... Co to znaczy bo nie rozumie.Każdy zarejestrowany przedsiębiorca niezależnie czy ma dochód czy nie musi opłacić składki ZUS a to około tysiąc trzysta złotych miesięcznie,czyli trzynaście kursów po dziesięć złotych nie liczuć ich kosztów. CYTAT (jacky108) ...Tirowiec jak nie jedzie też nie zarabia... Jak pracuje w firmie to ma podstawę i nawet jak nie jeździ to ją dostanie. CYTAT (jacky108) ...Feniks skończyły się czasy że jak idziesz na 8 godzin to byle zleciało. Idziesz na 8 i zasuwasz 8... A kiedy były takie czasy?Mój staż pracy to niewiele ponad trzydzieści pięć lat i nie przypominam sobie aby mi czy moim znajomym ktoś płacił za siedzenie.Polska po II wojnie sama się odbudowała i rozbudowała a wszystkim placono za siedzenie.Przypomniałem sobie faktycznie koledze płacili za siedzenie,,,,na biurze przepustek KP HSW ale też nie zawsze bo czasami je wypisywał. CYTAT (jacky108) ...Fach jak każdy inny? A co specjalnego trzeba umieć żeby być taksowkarzem?... Tak dokładnie jak każdy inny z tym,że obarczony bardzo dużą odpowiedzialnością za przewożonych pasażerów a również pieszych i rowerzystów wkraczających nagle na ulice czy przejście.Jeżeli dużo jeździsz to wiesz jak to wygląda w rzeczywistości.Weź poprawkę,że taksówki w 90% swojego przebiegu jeżdżą po mieście. CYTAT (jacky108) ...Umiejętności taksówkarza są na poziomie płacy w mieście czyli 6÷7 zł za godzinę. Nie mówcie że jest inaczej... Jest inaczej i porównuj pracy kelnerki do pracy taksówkarza bo każda ma inny charakter i inną odpowiedzialność. |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No właśnie jazda zarobkowa - przypuszczam że taksówkarz to własna działalność a wtedy koszty serwisowania jak i paliwa idą w koszty. A odpowiedzialność mógłbym zrozumieć przy kierowcy busa czy autobusu gdzie pasażerowie mają też miejsca stojące i przy gwałtownym hamowaniu może być różnie. Przy taksówce gdy każdy siedzi na d..pie czy ma większą odpowiedzialność niż ja czy każdy kierowca jadąc z rodziną. Jazda jako taksówkarz nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności niż od zwykłego kierowcy. Na pewno koszt przejazdu jak wspomniany z pod straży na ozet 20 zł to cena z kosmosu.
|
|
Posty: 1587
Dołączył: 20 Wrz 2012r. Skąd: 37-450 Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sprawdzać opłatę początkową, cenę za kilometr i żądać paragonu. A nie cena na oko. Mnie nie oszukają- korporacją którą jeżdżę ma opłatę początkowa 7zł, 2zł za kilometr i pieniądze daje w zamian za paragon.
https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT (jacky108)
... Z zusami jest różnie może powinni płacić a każdy wie że o paragon ciężko... Co to znaczy bo nie rozumie.Każdy zarejestrowany przedsiębiorca niezależnie czy ma dochód czy nie musi opłacić składki ZUS a to około tysiąc trzysta złotych miesięcznie,czyli trzynaście kursów po dziesięć złotych nie liczuć ich kosztów Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale nie 13 kursow a 130 po 10 zł. STO TRZYDZIEŚCI. Sam zus. a niektore by chciały miec kurs za 5 zł bo jak zaplaci 15 to wielce drogo.... |
|