8 lipca przed g. 22 wysiadłam z moją 80-letnią mamą z pociągu.Padał deszcz,więc decyzja:jedziemy taksówką.Przed nami młodzi ludzie wsiedli do taxi z korporacji,a ja-do najdłużej oczekującej, pierwszej w kolejce,niestety prywatnej,z R1 na tablicy.No i pech:pan zażyczyl sobie 20zł za kurs na Staszica i na pytanie mojej mamy dlaczego tyle skoro zawsze płacimy 10, pan nam wyjaśnił co następuje:że nie będzie nam dopłacał do kursu skoro wiózł nas i (nawet)nasz bagaż(fakt,walizka),a 10zł to samo otwarcie drzwi.W gorącej wymianie zdań,słyszanej zapewne przez sąsiadów dowiedziałyśmy się od pana, że taksówkarzy w Stalowej Woli jest tylko trzech,a reszta to hołota,kaleki,byli milicjanci,emeryci,którzy będą wozić nawet za darmo byle wozić, itp..Zresztą, określił kolegów jeszcze dosadniej,za co ja na ich miejscu dałabym z liścia-nie napiszę jednak co, by oszczędzić pana ze skorpionem na koszuli, bo mikrej postury.Za to, że stanęłam w obronie pozostałych taksówkarzy dowiedziałam się, że jestem dla niego nikim,bo jak on idzie do restauracji,to nie pyta ile kosztuje schabowy(jaka miara luksusu dla właściciela merca),więc żeby już nie przedłużać wymiany zdań,pożegnałam pana ze skorpionem elegancko, bo prezydenckim spi****aj dziadu i weszłam do klatki.Ale paragonu pan z białego mercedesa R1 nam nie dał....

no i?

jak to co?? licza sobie za kursy jak chcą! !! a gdzie paragon??? a dlaczego nie włącza taksometru??? w ten sposob szukają naiwniakow , dlatego juz nie korzystam bo nie ma w tym mieście uczciwych taksówkarzy tylko naciągacze. Łaski mi nie robią ze za taka cenę......

Ja korzystam z jakiegoś przeds. taxówkoego z STW czasem i zawsze jest paragon i ceny z tego co pamiętam takie same, albo zbliżone. Nie wiem czy nie MPT ale nie jestem pewien.

Mogłaś poprosić o paragon przecież...

Trzeba bylo zadzwonic do biura czy jak to się tam zwie. Może centrala? Podjechal y normalny jakiś i nie mialabys pretensji...

O cenę pytam przed wykonaniem usługi. Sama jesteś sobie winna. Wsiadzasz do taxy nie pytając o cenę, taki podły świat jest teraz. To tak jak gdzieś w Warszawie ogromny banner z napisem TAXI a na dole dopisek "to nie jest postój taxi", a później się okazuje, że otworzenie drzwi 50 zł, a każdy kilometr liczony po cenie złota.

to pikuś, ja wsiadłam z dziesięciolatkiem do taksówki i po drodze pan kierowca zgarnął z ulicy zataczającego się kolesia, który klął jak szewc w aucie, nie odzywałam się bo chciałam uniknąć kłótni przy dziecku w trakcie jazdy; wysiadając zapytałam czy ten kurs płacę z panem po połowie, na co taksówkarz odpowiedział, że przecież dojechałam tam gdzie chciałam; machnęłam ręką i wysiadłam; zadzwoniłam do dyspozytorki, zgłaszając sprawę- nie mogła uwierzyć w to co słyszała a czy coś zrobiła- nie wiem

najprościej było nie płacić skoro nie było taksometra i paragonu, a gdyby gość pyskował zadzwonić na policję i zaraz by go sprawdzili jakie ma papiery na przewóz ludzi taksówką i czy wykonał usługę zgodnie z obowiązującymi przepisami.

już nie długo wchodzi itaxi do stalowej woli korporacja ogólnopolska , zamówisz sobie taksówke przez smartfona bedziesz widzieć ile za km wyliczy ci ile wyjdzie za cała trase itd itp , zresztą chyba testują już system bo można zamawiać fajna sprawa

itaxi juz działa

działa !!!!

na razie w wersji testowej szukają kierowców ale juz powoli dziala

Czyli proszę Państwa jeździliście już nową korporacją czy nie?

oczywiście sciagnij sobie aplikacje i mozesz zamawiac

Na stronie głównej pisze, że w stalowej woli można zamawiać tylko przez telefon. Przez aplikacje jeszcze nie można.

Czy itaxi, mytaxi, uber są już dostępne w Stalowej? Ktoś korzysta?

Kilka razy jak zamawiałem w iTaxi to odbierali telefon, przyjmowali zamówienie i za chwilę oddzwaniali że nie ma kto po mnie teraz przyjechać.
Dałem sobie z tym spokój bo stalowowolskie zwykłe korporacje są tańsze i przyjeżdzają zawsze.

Zgadzam się! Nawet jak zapłacimy trochę więcej, to mamy pewność, że to prawdziwy taksówkarz, który dowiezie nas do celu, a nie student, który chce dorobić, nie zna miasta i korzysta tylko z GPSa.

Dla mnie większość tych stalowowolskich taksówkarzy to buce, nieroby kombinatorzy.Ostatnio mialem nieprzyjemnosc kontaktu z wyjatkowym prostakiem z nastawieniem Niesiołowskiego Pan "powozi"Fordem S-Max. Zdecydowanie nie polecam.

I bardzo dobrze, że wziął dwie dychy. Taxi to nie instytucja charytatywna, chcesz jechać to płacisz.Nie wiem czy ktoś z tych mądrali piszących na tym forum chciał by mu zapłacono dychę za przejazd z pod straży na ozet. A gdzie jeszcze dojazd z postoju i powrót na postój po takim kursie.Nie wiem skąd się biorą takie tumany nie mają o niczym zielonego pojęcia a zabierające głos. Kogo wożą stalowowolskie taksówki, a no sam motłoch, doły społeczne ,dzicz bez kultury bez minimum wychowania.Jak by ci co zabierają głos na tym forum widzieli jak się zachowuje 90 procent tzw. klientów to odszczekali by to co tutaj wypisują.I wiem o czym piszę bo byłem kilkanaście lat taksówkarzem i wiem od środka jak to wszystko wygląda.

IH8U jeśli masz na myśli błękitnego s-maxa to o nim jest osobny temat na forum.
Kotopies pieprzysz jak potłuczony. Dojazd z postoju, przejazd z pod straży na ozet w sumie ok 10km i to z hakiem. Zeby to chociażlitr paliwa (chyba że Starem) i 15 minut jazdy. Wiesz chciałbym tak na etacie zarabiać. A co to za fach taksówkarz. Samochodem to małpe można nauczyć jeździć. Jeszcze w Stalowej Woli 3 głowne ulice i korki pół godziny rano i pól po południu. Przez twoje naście lat na taksówce doświadczenie większe zdobywa się z chlebem jeżdżąc i to trudniej bo auto chociaż większe.

jacki jesteś głupim wymoczkiem, imbecylem i ignorantem. Nie masz o niczym pojęcia a zabierasz głos. Litr paliwa kosztuje 4,69 dodaj do tego obsługę samochodu jak wymianę oleju itp , naprawy auta, ubezpieczenie, wymianę opon , mycie samochodu. Napisz tumanie ile ci zostanie z 10 złotych. Co ta platforma zrobiła z waszymi głupimi łbami.

Raczej jesteś taksówkarzem o czym świadczy Twój wypowiedź i specjalnie założony profil.

Ja nie zamierzam bronić taksówkarzy ale na koszty takiego kursu wchodzi wiele składników nie tylko paliwo i czas,trzeba również doliczyć amortyzację samochodu oraz składki ZUS.

Licz się z tym,że On jak wyjedzie to nikt mu nie płaci na godzinę mimo tego,że swój czas poświęca stojąc na postoju.Kolorowo nie mają tak jak w czasach świetności HSW gdzie z postoju pod hotelem"Hutnik" brali przed siódmą czterech pasażerów i robili po kilka kursów.Teraz jest dużo trudniej o pasażera a co za tym idzie o zarobek a koszty nie małe.

Taki sam jak każdy inny.Żadna praca nie hańbi grunt aby wykonujący jubił ją czuł i wykonywał ją dobrze.

Stalowowolskim taksówkarzem ?