Posty: 349
Dołączył: 3 Lip 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Posiadam komputer Gateway Profile 6, chodzi o porty USB, wszystko od lat śmigało normalnie ale od jakiegoś czasu komputerek zaczął nieco wariować i nie wykrywa na portach USB nic innego poza myszą jak i klawiaturą, każda próba podpięcia innego urządzenia jak np. modem LTE czy tam pendrive wykazuję na przycisku zasilania zanikanie lub mruganie światełka tak jakby był jakiś zanik prądu, myślę, że mogą być uszkodzone kondensatory lecz w tej materii jestem zielony, wcześniej w miejsce stacji dyskietek zamontowałem czytnik kart pamięci z jednym portem USB, przyczaiłem, że właśnie ten port jest uszkodzony (powykrzywiane druciki w środku) dlatego też odłączyłem ten czytnik od płyty głównej. Najprawdopodobniej to była przyczyna która dokonała aktualnego efektu (żona nie chcę się przyznać co się wydarzyło heh). Pytanie teraz do kumatych nieco temat, czy opłaca się to naprawiać, czy dać sobie z nim spokój, szkoda mi trochę tego komputerka bo jest taki jedyny w swoim rodzaju, mało spotykany u nas w kraju.
Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. Autor: George Bernard Shaw |
|