Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rodzice przedszkolaków, zwłaszcza tych zaczynających swoją przygodę z w/w, jak wrażenia?
Jak reakcje dzieci, wasze odczucia i opinie nt. przedszkoli w naszym mieście? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 296
Dołączył: 15 Cze 2015r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Na opinie potrzeba czasu przynajmniej 5 dni zeby cokolwiek stwierdzic
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U nas jak narazie rewelacja mała chodzi chętnie i nie płacze. Jestem pełna podziwu dla niej, bo wiadomo jakie są początki . Dużo dzieci płacze a moja zadowolona stwierdziła, że po co ma płakać przecież mama przyjdzie. Z tym, że przygotowywana do przedszkola była przez całe lato. Chodziłyśmy na spacery pod przedszkole i wiedziała, że bedzie sama bez mamy i że dzieci bedą płakać bo będą się bać, dużo opowiadałam co będą tam robić itp... myślę że to moje ględzenie zadziałało . Jest super, ale zobaczymy co dalej. Podobno bardzo ładnie zjada wszystko, i to dużo potraw co w domu nawet nie tknie. Panie trudno stwierdzić jakie są bo to dopiero początki, ale sprawiają wrażenie sympatycznych. Córka mówi, że dużo tańczą, mają jakieś zabawy i czytanie książeczek. Więc jak narazie wszystko fajnie
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
agatka, no to jakbyś o moim dziecku pisała. U nas też super. A które przedszkole?
|
|
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
agatka, szkoda, że moja mama 20 lat temu nie wzięła pod uwagę, żeby pokazać mi przedszkole przed wysłaniem mnie tam. Pamiętam, że wieczorem mi powiedziała "musisz wcześnie iść spać, bo rano wstajesz do przedszkola". Przedszkole to moja trauma, półtora roku płaczu od 6 30 rano do samego śniadania. Przebeczałam cały rok grupy 4 latków i jeszcze kilka miesięcy 5 latków. Maaasakra.
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zapomniałam napisać. Chodzi do przedszkola nr 11
|
|
Posty: 3
Dołączył: 10 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nasz synek rano tylko ma mały kryzys, wychodzi z przedszkola niechętnie. Widac że dobrze mu tam jest. Rankiem ma tylko problem z rozstaniem z nami ale dużo nim rozmawiamy, że przedszkole jest fajne,że są koleżanki i koledzy i jego starszy brat tez chodził i bardzo mu sie podobało. Panie bardzo miłe, świetnie dają sobie radę z tą gromadką. Ogólnie to ja chyba bardziej przejeta jestem niz moje dziecko chociaż mu tego nie pokazuję i zachęcam jak tylko się da do przedszkola. Te nasze trzylatki to naprawdę bardzo fajne i mądre dzieciaczki. Pozdrawiam wszystkich rodziców dzieciaków zaczynających przygodę z przedszkolem. Nsz synek chodzi do 2.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moje dziecko chodzi do 3. Generalnie wszystko fajnie, tylko krótko czynne to przedszkole. I menu takie sobie.
|
|
Posty: 28
Dołączył: 9 Sie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nasz czterolatek tez dopiero zaczal przygode z przedszkolem.Przez 3 dni było super zadowolony wchodzil i wychodzil z przedszkola ,ale wczoraj byl kryzys rano placz w przedszkolu przy rozstaniu z mama.Na dzien dzisiejszy nie chce tam wracac, nie wiem co bedzie w poniedziałek.
|
|
Posty: 14
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Nasz synek rano tylko ma mały kryzys, wychodzi z przedszkola niechętnie. Widac że dobrze mu tam jest. Rankiem ma tylko problem z rozstaniem z nami ale dużo nim rozmawiamy, że przedszkole jest fajne,że są koleżanki i koledzy i jego starszy brat tez chodził i bardzo mu sie podobało. Panie bardzo miłe, świetnie dają sobie radę z tą gromadką. Ogólnie to ja chyba bardziej przejeta jestem niz moje dziecko chociaż mu tego nie pokazuję i zachęcam jak tylko się da do przedszkola. Te nasze trzylatki to naprawdę bardzo fajne i mądre dzieciaczki. Pozdrawiam wszystkich rodziców dzieciaków zaczynających przygodę z przedszkolem. Nsz synek chodzi do 2. Dzieki,rowniez pozdrawiamMoja ciorcia chodzi chtnie i mowi ze w przedszkolu jest super.Mysle ze to kwestia odpowiedniego podejścia rodzicow do sprawy,zero paniki i luzik(oczywiście pozorny,bo lza się w oku krecila).
|
|
Posty: 50
Dołączył: 27 Lut 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam
Moja ukochana siostrzenica poszła do 18'ki i jest nim zachwycona Usmiechnieta, chetnie je. No oczywiscie nie jest tak rozowo bo siostra musiała po 4 dniach wzywac lekarza na wizyte domową bo Niunia zagorączkowała ale Pani dr stwierdziła tylko wirusówkę. Tak czy inaczej pierwsze dni w 18 były rewelacyjne ;) |
|
Posty: 17
Dołączył: 13 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mój 5 letni syn nie chodził wcześniej do przedszkola i nie wiedzialam jak to bedzie. jak się okazało jest zachwycony. chodzimy do przedszkola nr 11
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moja już niestety chora. I musimy zrobić przerwę.
|
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mik o to szybko ją dopadło:( Ja też się obawiam, że moja nie dotrwa do końca tygodnia:( Coś mi się wydaje, że katar się zacznie. Kichała dzisiaj;( A moje dziecko ma dziwny katar, który jej nie spływa z nosa tylko leci do gardła. I zaraz łapie gardło albo krtań ech....
A u was w przedszkolach też jest tak duszno na sali? U córki to okropnie gorąco mają i duszno. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Córka mówiła, ze w piątek jakaś dziewczynka cały czas kaszlala i nie zatykala buzi (czyli pewnie ktoś jej zwracał uwagę, by to robiła). No i moja już w piątek wieczorem zaczęło rozkładać.
U nas niestety też jest gorąco. Nie mam pojęcia zupełnie jak ja ubierać, bo na zewnątrz już zimno (a wychodZą na plac zabaw lub spacer), w środku gorąco, a panie też nie sa zbyt szczęśliwe, jak dziecko ubrane na cebulkę. W sumie się nie dziwię, bo niewiele ich jest na tyle dzieci. A niektóre maluchy zupełnie niesamodzielne. agatka, a twój drugi maluszek mi na świecie? |
|
Posty: 204
Dołączył: 10 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeszcze w brzuchu siedzi. Zostało mu jakieś 3-4 tyg
U nas dzisiaj był bunt rano, że nie chce iść. I przepłakała cały dzień biedna:( Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej. Na spacery jeszcze nie wychodzą bo bardzo płaczą dzieci, i pewnie za duże zamieszanie by było. Ale pewnie w następnym tyg się wybiorą bo ma być ciepło. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nas choroba rozłożyła na całego. I młodszą i mnie też. Podejrzewam, ze cały tydz mamy z głowy.
U nas już w pierwszy dzień dzieci były na placu zabaw, a w drugi na spacerze. |
|