NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Kremówki kupione u Rostka,
Posty: 26
Dołączył: 27 Wrz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 21:47  
Cytuj
Kupiłam dziś kremówki u Rostka i przeżyłam szok jak Pani sprzedawczyni mogła coś takiego w ogóle sprzedawać !!! Kremówki bardzo nieświeże, masa kwaśna a ciasto podchodzi stęchlizną i pleśnią. Dobrze że wzięłam paragon , chociaż Pani położyła go na ladzie daleko ode mnie a blisko siebie. Nie zostawię tego tak , nikt mnie nie będzie tak świadomie podtruwał .......

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 21:47  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 21:57  
Cytuj
placze Tragedia, jutro panie Ci i tak powiedzą, że to nie ich wina, że nie zauważyły. Tak samo jak w Matthiasie, w ogóle nie zauważyły, że pakują świeże platerki na wierzch a do środka zeschniete. Przypadek...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 207
Dołączył: 2 Wrz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 22:05  
Cytuj
Nie fajnie, bo takie mają dobre te kremówki :(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 22:10  
Cytuj
prawidlowo !!! trzeba oszustwo pietnowac im wiecej takich wpisów tym lepiej dla klienta.
W cukierniach Alicja zwracajcie uwage na ciasta pod folia,sa one z dnia poprzedniego albo kilku dni !!!!!
tak naprawde to sprzedajace sa tu posredno winne bo jest taka presja ze trzeba sprzedac wszytstko do konca ze te kobiety wciskaja dziadostwo aby ratowac swoja d..e
A odnosnie Matiasa to jest tam nagminne wkladanie starej wedliny w swieza i mieszanie starego miesa ktore po dniu w lodowce ŚMIERDZI !!! Matias to dziadostwo,konserwanty i marnej jakosci mieso.
To samo w Stokrotce rozlazace sie filety z kurczaka nie trzeba tluczka wystrczy uklepac reka i jasno/rózowe prawie biale filety rozlaza sie,karczel po uduszeniu płynie w kawalkach.
Wiekszosc mieszkancow ubolewa ze na Narutowicza zabrano nam Fracka a wpierniczono śmierdzaca Stokrotke,po drugiej stronie marny Matias,a za Kaprysem nastepny smierdzacy sklep miesny.
Dobrze ze mam auto i moge podjechac dalej !!!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 136
Dołączył: 13 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 22:20  
Cytuj
Polecam mięsny w Jubilacie umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 296
Dołączył: 15 Cze 2015r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 19 Paź 2015r. 22:30  
Cytuj
Moze ta pani co sprzedawala nie kosztowala tych kremowek i nie wiedziala jakie są w smaku i ze stare.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 09:16  
Cytuj
CYTAT
Moze ta pani co sprzedawala nie kosztowala tych kremowek i nie wiedziala jakie są w smaku i ze stare.
Tiaaaaa umiech Następnym razem trza pani kazać nabrać trochę masy paluchem i oblizać smiech2 i niech wtedy powie czy świeże czy nie smiech2 Nie będzie się potem wymawiać że nie wie co sprzedaje jezyk

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 09:23  
Cytuj
Jeśli kremówka zdażyła skiśnieć i spleśnieć to znaczy, że ona nie leżała tam kilka dni, a jakieś 1,5-2 tygodni. Kobieta nie wie, że ciastka leżą i nie nadają się do jedzenia? To wina Rostka, bo to na pewno właściciel każe pracownikom trzymać towar aż do ostatniego tchu. Tak czy siak wkurzony klient powinien klient towar oddać.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 10:39  
Cytuj
Najpierw przeczytałam treść komentarza i zanim jeszcze zdążyłam zerknąć, kto taka mądrość napisał, to już wiedziałam, ze to Mela.

Tego stanu umysłu nie da sie ukryć pod żadnym z wielu nickow.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 10:44  
Cytuj
Mik8, nie wiem czy do mnie piszesz, ale nie jestem Meląsmiech2 Mi chodzi o to, że ekspedientka tylko wykonuje odgórne polecenia i dobrze wie, że kremówka jest skiśnięta więc to też jej wina bo rękę do tego przykłada. U mathiasa stare plasterki też same do folii nie włażą tlyko trzeba je tam z premedytacją upchać. Rostek z taką polityką długo nie pociągnie. Do autora- napisz jaka była reakcja sklepu na ich pyszne kremóweczki.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 11:09  
Cytuj
Nie, pisałam o komentarzu Meli ;-)
Ze pani ekspedientka nie wie, co sprzedaje, bo nie kosztowała uśmiech Idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy kupować same nadgryzione, wylizane itp. artykuły spożywcze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 11:39  
Cytuj
Czytam sobie jak jeździcie po pani ekspedientce, a nie przyszło Wam do głowy, że ona dostaje z rana towar, który przywozi jej kierowca i ma go rozłożyć na półce i sprzedać? Nie wydaje Wam się, że mogła nie widzieć, że masa jest skisła czy jakaś inna niezdatna do spożycia? Może ktoś, kto kremówki przygotowywał, dzień wcześniej dał ciała i nie schował do chłodni masy, a żeby nie dostać po łbie, następnego dnia z rana skosztował, iż masa jest w miarę zjadliwa i przyrządził z nich porcję kremówek, które wypchał na sklep. Na sklepie kremówka leżała kilka godzin i dojrzała, przy czym nie wydawała z siebie sygnału dźwiękowego, więc Bogu ducha winna pani ekspedientka mogła tego nie zauważyć? Więc sprzedała. Naprawdę nie mam pojęcia który to sklep i czy posiada on chłodnie do przechowywania towaru i wątpię, że tego typu produkty zostawia się tam ot tak, bo wiadomo, że wszelkiego rodzaju kremy, masy etc. jeżeli się zepsują, grożą w przypadku spożycia bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi i chyba nikt nie ryzykuje sprzedając stare kremówki przechowywane w sklepie.

Ciekaw jestem jak się sprawa rozwinie i czy zainteresowana udałą się do punktu sprzedaży? Czy kontaktowała się z właścicielem? Czy jedynie poszumiała na forum i na tym się skończyło, co byłoby nie do końca sprawiedliwe. Chętnie usłyszę kto według producenta zawinił. Pozdrawiam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 12:57  
Cytuj
Szopenie zgadza się, to co piszesz jest jak najbardziej możliwe. Jednak prawdopodobieństo aby to wszystko się wydarzyło jest troszkę mniejsze niż to, że Rostek z premedytacją sprzedaje nieświeże produkty. Skąd takie nastawienie ludzi? Z życia... Jakby w tesco nie wciskali śmierdzącego mięsa mytego w ludwiku, a panie w mięsnym nie dodawały starych plasteków to nikt by się tak nie bulwersował o byle kremówkę. Klientowi przysługuje towar za który zapłacił. Mam nadzieję, że autor porozmawiał z kierownikiem sklepu i opisze co ustalił.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 26
Dołączył: 27 Wrz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 16:02  
Cytuj
Nie będę się wykłócać z ekspedientką - sprawa zgłoszona do odpowiednich od tego instytucji ! Ja długo nie kupię tam ciast i ciasteczek a innym klientom życzę smacznego i zdrowia !

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 16:08  
Cytuj
Rozumiem ze wraz ze zgloszeniem dolaczyles hermetycznie zapakowana kwasna kremowke? A moze to nie kremowka byla kwasna tylko mina konkurencji ze wzgledu na ostatni wysyp rostko-shopow? Zadnych podejrzen, tak tylko pytam dla jasnosciumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 16:53  
Cytuj
A w Carrefour sprzedaja czipsy lejsy za pół ceny po 3,10 z data do 18.10 czyli 2 dni po dacie.smacznego

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 192
Dołączył: 18 Sty 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 17:01  
Cytuj
syf jest na mięsnym w stokrotkach ( znajomy mięchem się zatruł tydzień go trzymało ) dodatkowo sprzedają alkohol po terminie ( sprzedawali bo chyba im koncesje zabrali ) w żabce na centrum 4

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 17:44  
Cytuj
CYTAT
Nie będę się wykłócać z ekspedientką - sprawa zgłoszona do odpowiednich od tego instytucji ! Ja długo nie kupię tam ciast i ciasteczek a innym klientom życzę smacznego i zdrowia !


Czyli nie byłeś tam i nie zgłosiłeś sprawy w sklepie? A skąd wiesz, że ekspedientka chciałaby się wykłócać. Co jak co, ale takie sprawy są załatwiane zawsze na korzyść klienta. Jak dla mnie jesteś zwykłym tchórzem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 75
Dołączył: 30 Sie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 18:36  
Cytuj
Ja kupilam dzisiaj kremowke u Rostka koło PSP 12 i była mega pyszna! Krem kremowy, ciasto kruche. Raz w tygodniu sobie pozwalam i jeszcze się nie nacielam więc może to odosobniony przypadek..... Tak szukając pozytywów tej sytuacji to wyglada na to, że nie pakują do kremu dużo chemii bo w innym przypadku po tygodniu w cieple by nie skisla umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 18:41  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
Nie będę się wykłócać z ekspedientką - sprawa zgłoszona do odpowiednich od tego instytucji ! Ja długo nie kupię tam ciast i ciasteczek a innym klientom życzę smacznego i zdrowia !


Czyli nie byłeś tam i nie zgłosiłeś sprawy w sklepie? A skąd wiesz, że ekspedientka chciałaby się wykłócać. Co jak co, ale takie sprawy są załatwiane zawsze na korzyść klienta. Jak dla mnie jesteś zwykłym tchórzem.
lecz się na nogi... myśle że parę kontroli nauczy rozumu. Sam się naciąłem dwa razy u rostka na stokrotkę z dżemem. Miały być świerze bułeczki i były ale dobre 3 dni wcześniej i dziecku tłumacz że ma nie jeść staroci, odniosłem i u konkurencji kupiłem. Sprzedawczyni stwiedziła że im "PODKŁADAJĄ KIEROWCY" I od tego czasu tam nie kupuje.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 21:22  
Cytuj
Sam się naucz najpierw ortografii. Chyba za dużo tych "świerzych" bułek się nażarłeś. Ktoś zakłada wątek, szczeka co to on nie zrobi i pisze, że nawet nie poszedł oddać towaru...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 72
Dołączył: 14 Sty 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 21:31  
Cytuj
Poprzewracało wam się w dupach i głowach - i tyle! tysiące zadowolonych klientów codziennie, jeden niezadowolony mieści się w normie. a Pani ekspedientka sprzedaje to co przywozi jej piekarnia. postaw się na jej miejscu, i powiedz swojemu szefowi, że robi coś źle i jest to nie dobre

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 22:01  
Cytuj
Kupując drugi raz pytałem o dosrawę i kłamała. Gdy oddawałem zrobiła głupią minę i tyle. Co do zadowolonych klientów to budke mam pod oknem i sąsiedzi podobnie jak ja wybierają konkurencje. Poszli na ilość

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 126
Dołączył: 19 Maja 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 23:15  
Cytuj
Ty poszedłeś oddać towar, a autor tylko naszczekał, nakrzyczał to i owo, a na koniec stwierdził, że nie będzie dopominał się swoich praw bo pewnie będą się kłócić. Dla mnie to jest ujadacz i nieuczciwa konkurencja. No, ale ja się pewnie nie znam na tych "świerzych" bułkach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 20 Paź 2015r. 23:57  
Cytuj
Aczkolwiek u Dziubka takich problemów nie miałem nigdy i dlatego zamiast 100 metrów robi się 1.5 km. Btw. Komórka dalej poprawia i pisze świerzych, a nie świe(ż)ych.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »