NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 »
Do goscia trabiacego na ulicy, madry jestes?
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 17:42  
Cytuj
Jadac od strony szkoly 12 i chcac kolo obwodnicy skrecic w lewo stoje i czekam 10min bo jak nie z obwodnicy z prawej strony jada auta w odstepach 50-100m nie dajac mozliwosci wyjazdu bez stworzenia realnego zagrozenia na drodze. To znow z lewej strony swiatla puszczaja auta. Jesli stoisz 4 w kolejce czy ktorys tam i nie widzisz sytuacji na drodze z przodu nie trab. Jestem cierpliwy ale jesli spotkasz kogos kto bedzie mial mniej cierpliwosci niz ja to wyjdzie z auta podejdzie do ciebie wydrze cie z tego samochodu i obije ci ryj tak ze nie wyrobisz na dentyste. Wiec pomysl 100razy nim zaczniesz trabic nastepnym razem chyba ze znudzily ci sie zeby... Pozdrowienia dla cierpliwych kierowcow jezdzacych z glowa umiech Cierpliwosci i szerokosci bo lepiej czasem troche postac niz wymusic pierwszenstwo i narazic swoje i czyjes zdrowie umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 17:42  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 69
Dołączył: 21 Sty 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 17:57  
Cytuj
a ty nie wyrobisz na odszkodowanie i moze na zawiasy sie zalapiesz za to obicie ryja jak mowisz. jakbym stal za taka sierota 10 min to tez bym trabil... bez przesady nie umiesz skrecac w lewo skrec w prawo albo wybierz inna droge

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 18:02  
Cytuj
CYTAT
a ty nie wyrobisz na odszkodowanie i moze na zawiasy sie zalapiesz za to obicie ryja jak mowisz. jakbym stal za taka sierota 10 min to tez bym trabil... bez przesady nie umiesz skrecac w lewo skrec w prawo albo wybierz inna droge

Znalazl sie madry ;) predzej czy pozniej pokazesz jak "umiesz" skrecic w lewo zaliczysz dzwona i bedziesz plakal. Spieszy ci sie? Gdzie? Do grobu?? Jesli tak to juz cie ominelo twoje swieto ;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 249
Dołączył: 14 Wrz 2015r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 18:06  
Cytuj
CYTAT
a ty nie wyrobisz na odszkodowanie i moze na zawiasy sie zalapiesz za to obicie ryja jak mowisz. jakbym stal za taka sierota 10 min to tez bym trabil... bez przesady nie umiesz skrecac w lewo skrec w prawo albo wybierz inna droge


I znowu trafił sie driver stalowowolskich szos "mundrol nad mundrole !!!!
W naszym miesie pelne ulice takich młokosów co wyprzedzaja na podwójnej,wyscigi robia na skrzyzowaniu swoimi złomami.
Ja tam tez wole poczekac jak narazic dzieci czy żone na ból i cierpienie lub co gorszego.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r.
Skąd: z miasta chyba ;)
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 18:11  
Cytuj
cool girl .... jakoś nikt nie trąbił na barana który jadąc (zapewne do Vivo) zatrzymał się na pasach dla pieszych centralnie a kobieta z dziećmi musiała biegać po ulicy żeby go minąć? ....no nikt....aż mnie mało nie trafiło jak cymbał jeszcze do tej kobiety skoczył z mordą , że śmiała mu zwrócić uwagę....białe auto nr rej RST 8XXXXXXX ...... jednego czego dziś żałuję to tego ,że nie miałam przy sobie fona coby mu fote pierdyknąć! Grunt ,że zapamiętałam sobie rejestrację w razie 'W'


Do człowieka w tym pojeździe

Może się człowieku opamiętaj bo koncert Donatana to nie wszystko! Chyba masz prawo jazdy i wiesz ile Ci grozi mandatu za stanie na przejściu a ile za Twój błąd,kiedy ktoś nie daj boże ucierpi przez to.....no może masz w uj hajsu (w co wątpię,bo nie jeździłbyś czymś takim) to stać Cię na mandaty OK.....ale chyba powinieneś wiedzieć,że czystego sumienia za to nie kupisz....a dużo nie brakło !!!!!!

" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... "
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 18:12  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
a ty nie wyrobisz na odszkodowanie i moze na zawiasy sie zalapiesz za to obicie ryja jak mowisz. jakbym stal za taka sierota 10 min to tez bym trabil... bez przesady nie umiesz skrecac w lewo skrec w prawo albo wybierz inna droge


I znowu trafił sie driver stalowowolskich szos "mundrol nad mundrole !!!!
W naszym miesie pelne ulice takich młokosów co wyprzedzaja na podwójnej,wyscigi robia na skrzyzowaniu swoimi złomami.
Ja tam tez wole poczekac jak narazic dzieci czy żone na ból i cierpienie lub co gorszego.

Brawo za logike brakuje nam takich kierowcow jak ty ;) Skrecic gosc w prawo by chcial. Jak? Przez wysepke? hehehe ;) Nie warto ryzykowac zdrowia swojego i osob postronnych tylko dlatego ze jakis jelonek nie zna przepisow ruchu drogowego i mu sie spieszy. Jesli tak bardzo mu sie spieszy w koncu sam kiedys moze nie zdazy pozalowac swojego pospiechu ;) Zycie mamy TYLKO JEDNO. Wiec szanujmy i swoje i innych umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 18:54  
Cytuj
Ja jestem trąbiącym na ulicy, czasem inaczej się nie da, chociaż też często mam ochotę zatrzymać się, wyjąć takiego zamuła z zakierownicy i wytłumaczyć mu że nie wszyscy mają tyle czasu co on...

I sytuacja powtarza się nagminnie, na skrzyżowaniu Popiełuszki z Al. Jana Pawła.
Godz 15.15 duzy ruch i jadący prze krzyżówkę prosto w stronę Bazyliki
po zmianie światła na czerwone dojeżdżają sobie pomalutku jeden zamuł do drugiego i żaden muł nie popatrzy w lusterko że styłu stoję np. ja i migam do lewo skrętu, że albo bede musiał łamać przepis i walić po wysepce albo już na zielone się nie załapię.

Wtedy oczywiscie wysepka i klakson, mijam zamuła a on co np. wczorajszy dłubał sobie w nosie...

Jeździjmy bezpiecznie ale też nie utrudniajmy innym poruszania sie po drodze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:00  
Cytuj
CYTAT
Ja jestem trąbiącym na ulicy, czasem inaczej się nie da, chociaż też często mam ochotę zatrzymać się, wyjąć takiego zamuła z zakierownicy i wytłumaczyć mu że nie wszyscy mają tyle czasu co on...

I sytuacja powtarza się nagminnie, na skrzyżowaniu Popiełuszki z Al. Jana Pawła.
Godz 15.15 duzy ruch i jadący prze krzyżówkę prosto w stronę Bazyliki
po zmianie światła na czerwone dojeżdżają sobie pomalutku jeden zamuł do drugiego i żaden muł nie popatrzy w lusterko że styłu stoję np. ja i migam do lewo skrętu, że albo bede musiał łamać przepis i walić po wysepce albo już na zielone się nie załapię.

Wtedy oczywiscie wysepka i klakson, mijam zamuła a on co np. wczorajszy dłubał sobie w nosie...

Jeździjmy bezpiecznie ale też nie utrudniajmy innym poruszania sie po drodze.

Tylkp sorry ale mylisz pojecia. Ok zamulacz ma drodze jadacy 20rozumiem bo trzeba jezdzic dynamicznie ale gdy nie ma swiatel i stoi sie na podporzadkowanej drodze to ktos ma specjalnie dla ciebie palic gumy i drzec p***e dobijajac przeguby i liczac na to ze moze zdazy zebys ty ruszyl? Opowiadasz o zupelnie innej sytuacji i uwierz mi ze na moim miejscu tez by cie krew zalewala bo watpie zebys ruszyl gdybys mial auta po prawej i lewej jadace glowna droga.Czyz nie?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 451
Dołączył: 26 Lis 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:17  
Cytuj
CYTAT
nie wszyscy mają tyle czasu co on...


Czlowieku, zaplanuj sobie lepiej dzien. Wyjdz z domu te 5 - 10 min wczesniej i nie narazaj zycia i zdrowia innych ludzi. Nawet jezeli sie gdziekolwiek tam spoznisz to co? Ile to jest dla Ciebie warte? Zabijesz kogos i jak sie bedziesz wtedy tlumaczyl? Bo Tobie sie spieszylo? Tyczy sie to i kierowcow i pieszych wlazacych bezmyslnie przed samochody

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:22  
Cytuj
CYTAT
no może masz w uj hajsu (w co wątpię,bo nie jeździłbyś czymś takim) to stać Cię na mandaty OK..... !!!!!!


Straszna bieda....

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:26  
Cytuj
kreolka !!! brak słów,nastepna podpalona pinda na drodze,jestem kobieta i drazni mnie jak faceci nas wyzywaja,pierwszy raz pisze do kobiety braaak slów.Faktycznie,wyciagnac przez okno i sklepac maske !glupota nie boli.W takiej pipidówie jak stalowka takie "straszne" incydenty na drodze.Lepiej poza stalowke nie wyjezdzaj bo wstyd i strach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 249
Dołączył: 14 Wrz 2015r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:29  
Cytuj
ha ha ha WEGA jestes wielka !! nie dlatego ze kobieta pisze na kobiete ,ale 100 % racji,takie wlasnie pindy w autku od tatusia,po 10 podejsciu do prawka,tak sie zachowuja na drodze .Wega szapo ba umiech)
juz cie lubie,zreszta komentarz trafny jak zawsze umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 19:46  
Cytuj
Ja wam powiem jak słyszę z tyłu klakson to mam totalną zlewe. Ja jadę swoim jak ja uważam i mnie żaden nie będzie mnie poganiał. Jeśli faktycznie łamie przepisy to ja za mój błąd odpowiem. Jeśli dam się sprowokować klaksonem to za dzwona też ja odpowiem. Uważam, że jak komuś się spieszy to niech przeskoczy jak da radę umiech (pewnie nie jeden by chciał). Skoro stoję to z jakiegoś powodu np. jak kolega pisze - skręcić nie mogę. Przejadę kiedy uznam za bezpieczne dla mnie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 20:24  
Cytuj
1). Nie jestem kobietą, piszę z konta zony umiech
2). Tytuł tego tamtu to: "Do goscia trabiacego na ulicy" a ja trąbie więc sie wypowiadam
3). Nie jestm laską w aucie taty i takie wycieczki nie wnoszą nic sensownego do dyskusji. Nie podchodziłem też 10 razy do egzaminu...

W mojej wypowiedzi chcę uświadoić wszystkich "zamułów" że trzeba jeździć "sprtnie" "dynamicznie" i bezpiecznie. Nie utrudniać innym poruszania się po drodze. Gdyby taki styl jazdy uprawiany był w Warszawie lub np. Lublinie to w nawet w nocy te miasta były by nieprzejezdne.

Sytuacja która opisałem to nic innego jak utrudnianie ruchu, dojeżdzanie z prędkoscią 2km do stojącego 10 metrów dalej auta, blokując przy tym innych którzy mają wolny pas i zielone światło do skrętu w lewu. I nie ważne czy wyjadę z domu wczesniej, poprostu wbrew wszelkim zdrowym zasadą "zamuły blokują innych"

Co do sytuacji opisanej przez autora temtau, to gdyby w Stalowej Woli 90% kierowców nie było "zamulaczmi", to w momencie czerwonego na skrzyżowaniu, ten jadący w strone krzyzówki zwolnił by delikatnie aby innym ruchu nie utrudniać mignął światłem i Cię wpuścił przed siebie. Normalna praktyka. Ale niestety, to jest Stalowa Wola i tu wszycy jadą jak święte krowy, bo im się należy...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 183
Dołączył: 5 Sie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 20:39  
Cytuj
I wszystko w temacie tepic przymulencow, jak się nie umie jeździć to się nie wsiada za kierownicę, a swoja droga pelno jest zlosliwcow ktorych bawi tamowanie ruchu utrudnianie zycia innym, jazda po miescie to nie niedzielne przejażdżki.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 20:41  
Cytuj
CYTAT
a ty nie wyrobisz na odszkodowanie i moze na zawiasy sie zalapiesz za to obicie ryja jak mowisz. jakbym stal za taka sierota 10 min to tez bym trabil... bez przesady nie umiesz skrecac w lewo skrec w prawo albo wybierz inna droge


Śmiało, śmiało. Jedź pod koła. Na takich jak Ty maluję sobie czasem zderzak z Twojego OC potluczony ok

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 20:54  
Cytuj
Czortunio racja smiech2 zawsze marzylem zeby wybrac sie jakims starym polonezem na miasto i takich co im sie spieszy przytepic. Mowie o hamowaniu awaryjnym przed nim bo niby kotek wbiegl na ulice hahaha ;) na szczescie nie jestem az takim zlosliwcem ;) ale jeden taki jeden z drugim co im sie tak strasznie piekli umiech w koncu sam sie nadzieje na dzwona i wcale nie trzeba bedzie do tego przykladac reki ;). Jednym takim sie po alko spieszylo ostatnio jeszcze po promilach i skonczyli Bmka na drzewie z licznikiem ktory zatrzymal sie na 180... I sami pomyslcie czy pospiech jest tego wart ? umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 761
Dołączył: 15 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 21:20  
Cytuj
Bardzo dobry i pouczajacy Polski film - Pokecam!!!
Prywatne śledztwo (1987r).
Życzę wszystkim, abyście nigdy w swoim życiu nie trafili na gościa którzy wezmie, Prawo i Sprawiedliwość w swoje ręce. Wasze dyskusje i wywody, staną się wtedy nic nie znaczącym bełkotem.

„Chcesz udowodnić głupotę feministki, pozwól jej mówić”.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 21:44  
Cytuj
Cyklista dopiero co dyskutowałeś że problem jak wjedziesz rowerem na przejście, a ktoś musi hamować. Teraz stawiasz się z drugiej strony. Bo akurat ten co miał ci się zatrzymać przed przejściem dla człowieka który stoi cztery auta dalej ciebie nazwie przymuleńcem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia co?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 153
Dołączył: 30 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 22:06  
Cytuj
A ja już nie mam pytań, ani nie dziwi mnie fakt, że w rst zaczyna się jeździć gorzej niż w rni, rta, lkr, czy gdziekolwiek indziej. Bo czego można wymagać od kierowców, skoro INSTRUKTORZY skręcając w lewo stają autem praktycznie w poprzek pasa i nie dają szans żadnych na ominięcie ich z prawej strony. Mnie uczyli na kursie, że skręcając w lewo mam dojechać najbliżej lini środkowej i równolegle do niej czekać na możliwość skrętu. Coś się zmieniło? O władcach lewego pasa też nic nie napiszę, bo strach zadzierać z kapeluszami. Dynamika jazdy na światłach też się kłania - skręt na nisko ze Żwirek - jak to możliwe, że dwa, góra trzy auta przejadą? Zielone oznacza JEDŹ, a nie spuść ręczny, szukaj biegu i zastanów się ile wcisnąć gazu... A trąbienie - czasem widać, że się ktoś zagapił, zaspał, zapatrzył w telefon - jak inaczej go pogonić niż trąbnięciem?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 22:27  
Cytuj
Z tego co wiem to jeśli jest jeden pas to jest on dla jednego auta.Nie ma obowiązku ciśnięcia się tak aby drugi pojazd się zmieścił. To tylko kultura, choć patrząc na intrpretację przepisów które służa nabijaniu kasy państwowej i kultura może być ryzykowna.
Inna sprawa upomnieć kogoś trąbnięciem pod sygnalizatorem gdy widzisz że się zagapił, a co innego trąbienie gdy stoisz tak daleko że nie wiesz co na skrzyżowaniu się dzieje lub jak w omawianym przypadku skrzyżowanie z drogą dwujezdniową lub jak pisze Kreolka trąbienie już przy omijaniu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 22:53  
Cytuj
CYTAT
A ja już nie mam pytań, ani nie dziwi mnie fakt, że w rst zaczyna się jeździć gorzej niż w rni, rta, lkr, czy gdziekolwiek indziej. Bo czego można wymagać od kierowców, skoro INSTRUKTORZY skręcając w lewo stają autem praktycznie w poprzek pasa i nie dają szans żadnych na ominięcie ich z prawej strony. Mnie uczyli na kursie, że skręcając w lewo mam dojechać najbliżej lini środkowej i równolegle do niej czekać na możliwość skrętu. Coś się zmieniło? O władcach lewego pasa też nic nie napiszę, bo strach zadzierać z kapeluszami. Dynamika jazdy na światłach też się kłania - skręt na nisko ze Żwirek - jak to możliwe, że dwa, góra trzy auta przejadą? Zielone oznacza JEDŹ, a nie spuść ręczny, szukaj biegu i zastanów się ile wcisnąć gazu... A trąbienie - czasem widać, że się ktoś zagapił, zaspał, zapatrzył w telefon - jak inaczej go pogonić niż trąbnięciem?


O to właśnie mi chodzi, tyle że ja piszę o skrzyżowaniu Popiełuszki z Al. Jana Pawła II.

Na światłach trzeba jeździć dynamicznie, na żółtym spuść ręczny, szukaj biegu i zastanów się ile wcisnąć gazu... a na zielonym już jedź, a gdy zapali się czerwone dojedz do tego z przodu i nie utrudniaj innym ruchu. To samo na skrzyżowaniu KEN z Niezłomnych.

W sytuacji opisanej przez autora trąbiący był z kilka aut z tyłu i mógł nie widzieć czy jest jak skręcić czy nie, nie oceniam bo mnie tam nie było.
Swoją drogą to czasem trzeba się poprostu wbić bo mozna stać i stać. Z drugiej strony jadąc przez popiełuszki często wpuszczam jadących w ul. Skoczyńskiego, szczegółnie od kąd pojawiły się "azyle" i nie raz stanę migam pokazuję rękom "jedź, wpuszczam Cię" a tam nic stoi i patrzy, może trzeba wysiąś i dać zaproszenie ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 23:00  
Cytuj
CYTAT
Z tego co wiem to jeśli jest jeden pas to jest on dla jednego auta.Nie ma obowiązku ciśnięcia się tak aby drugi pojazd się zmieścił. To tylko kultura, choć patrząc na intrpretację przepisów które służa nabijaniu kasy państwowej i kultura może być ryzykowna.
Inna sprawa upomnieć kogoś trąbnięciem pod sygnalizatorem gdy widzisz że się zagapił, a co innego trąbienie gdy stoisz tak daleko że nie wiesz co na skrzyżowaniu się dzieje lub jak w omawianym przypadku skrzyżowanie z drogą dwujezdniową lub jak pisze Kreolka trąbienie już przy omijaniu.



Na skrzyzowani pod bazyliką jadąc Popiełuszki są trzy pasy i nieszczęsna wysepka. Gdy jadący środkiem mają czerwone to pomalutku jeden do drugiego dojeżdża i gdy stoisz 4 lub piąty musisz czekać aż oni sobie łaskawie dojądą, a w tym czasie masz zielone na swoim pasie i dwa wyjscia; albo wpakować lewąstronę na wysepkę albo zachować się jak oni i pomalutku sobie dojeżdżać, wtedy być może Ty zdążysz na zielonym ale ten za tobą już nie jeżeli też chce w lewo.

I tak właśnie tworzą sie sztuczne korki, bo gdyby trochę żwawiej pojechali "zamulacze" na wszystkich skrzyżowaniach było by luźniej nawet miedzy 15 a 16. W większych miastach się tak nie jeżdzi, bo sie tak nie da poprostu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 23:10  
Cytuj
kreolka masz racje ale nie zawsze jest jak sie "wbic" Ale gosc podk**wil mnie na tyle ze palac kapcie wymusilem pierwszenstwo gosciowi jadacemu z obwodnicy w strone gorki. mysle ze hamowac nie musial zbytnio bo ruszylem bardzo agresywnie ale tez tak zeby kapci nie palic za ostro. Wiadomo ze dluzsze jaranie kapci = wieksze opoznienie przyspieszenia (w koncu kola slizgajace sie po asfalcie z braku przyczepnosci slabo ciagna) Wiec po chwili zluzowalem ciut gaz zeby "zlapaly ciag" i wdusilem spowrotem ;) no ale taka praktyka jest ryzykowna i najczesciej takie "wbicie" to wymuszenie gdyz jesli gosc na glownej by sie zagapil i nie szczail mojego wbicia moglby mnie poprostu pierdyknac.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 5 Lis 2015r. 23:23  
Cytuj
CYTAT
najczesciej takie "wbicie" to wymuszenie gdyz jesli gosc na glownej by sie zagapil i nie szczail mojego wbicia moglby mnie poprostu pierdyknac.


Uwież na słowo, że są takie skur&*^& na drodze, że "pierdykną" Cię w takiej sytuacji "dla zasady" ok Więc zastanów się zanim ponownie zastosujesz taki manewr potluczony Bo zniżki na OC polecą szybciej niż myślisz - a i naprawa dojdzie swojego wozu cool girl

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »