Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Racja czortunio zgadzam sie ze nie byl to do konca manewr z "glowa". Trzeba poprostu czasem umiec olewac takich gosci co im wszedzie spieszno.
Ps mialem pare razy takiego zamulacza przed soba jak kreolka ale wiecie co? P****oli mnie to ze nie zalapie sie na zielone.Trudno poczekam se 5min w tym czasie odpale fajke zmienie stacje napije sie wody czy poprostu poslucham muzyki.Przeciez sie nie osram za przeproszeniem ze nie zdazylem. A praca zakupy dom czy kobieta mi przeciez nie ucieknie ;) a jak sie pospiesze to moze mi uciec ale ZYCIE. I w najgorszym wypadku sporo kasy przy dzwonie (naprawa auta koszty oc za dzwona z mojej winy w przypadku wymuszenia) A tak to spokojnie dojade nikogo nie pozabijam na drodze ani nie wpiernicze sie w niepotrzebne koszta. A jak komus sie spieszy tak bardzo to kiedys przy nerwicy z powodu "zamuly" zylka mu w d**ie peknie albo co gorsza w glowie i dojedzie najdalej na komunalny kolo kauflandu wachajac kwiatki od spodu. Ludzie mniej stresu zycie to wyscig szczurow ale tylko glupi szczur biegnie na oslep na nic nie zwracajac uwagi i taranujac wszystko na swej drodze. Tyle w temacie |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Nie można być biernym na takich co się za przeproszeniem wpierdalają. To my kierowcy możemy to piętnować. Nie wpuszczać. Nie bać się użyć sygnału dźwiękowego. Nie może być przyzwolenia na łąmanie przepisów przez innych uczestników ruchu.
Jak jest pas do jazdy na wprost to jest pas do jazdy na wprost i nie ma akceptacji na skręcanie z niego w lewo/prawo. Nie ma wpuszczania takich wpierdalaczy. Najgorsi są tutaj przedstawiciele busów/pksów i innych wozideł regularnych. Zawodowi kierowcy, od których możnaby wymagać nienagannej znajomości zasad ruchu drogowego są przykładem jak się jeździć nie powinno. A czynią za przyzwoleniem - wołowe dupy, które ich puszczają, dając tym samym akceptację na ich eksrawaganckie manewry. Czego nie można powiedzieć o kierowcach Tirów. Ci na drodze są przykładem naogół wysokiej kultury jazdy. |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Czortunio ale pomysl jak tu glupocie dogodzic? Stoisz czekasz zeby nie wymusic. Zle bo k***a zamule siejesz. Ruszysz z p****a i wymusisz.Zle bo wymuszasz. Najrozsadniej olac to poprostu. W taki dzien jak dzis powinna tam policja kierowac ruchem a zamiast skrzyzowania kolo obwodnicy powinno byc rondo najlepiej 2pasmowe i byloby elegancko czyz nie? Wolniejszy ruch ale plynniejszy by byl. A tak to myslisz ze ktos jadac z obwodnicy na gorke albo z gorki na obwodnice cie pusci? Nie bo przeciez oni majac pierwszenstwo co nie?
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Oczywiście, że olać. Szkoda nerwów. A niech se trąbi jeden z drugim jak "gupi". Przyjdzie kiedyś i na niego kolej jak go ktoś otrąbi - ale być może najpierw mu wjedzie w kuper - później otrąbi
Ja lubię wpuszczać tych co czekają na podporządkowanej - jeśli tylko mam możliwość i warunki to to czynię. Ale pod warunkiem, że się nie wpier*&^*. Bo inaczej nie wpuszczę i może się pchać do woli |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Haha co racja to racja. Ewentualnie beda mu trabic na trabce w ostatniej przejazdzcce KARAWANEM z napisem HADES lub MEMENTO choc tego sie nikomu nie zyczy ale glupota ginie zawsze selekcja naturalna. Szkoda tylko ze czesto cierpia tez osoby postronne.
|
|
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pewnie masz rację że nie było możliwości włączenia się bez "adrenaliny". Nie wypowiadam się w tej kwestii, bo mnie tam nie było. Włączyłem się do dyskusji bo też trąbię, ale w innych sytuacjach.
Swoja drogą miałem całkiem podobnie ja Ty, stojąc na skrz. Okulickiego z Popiełuszki. Przejazd zamknięty, ja mam zielone i stoję przed pasami a ze 2 auta mną klakson. Nie wyjadę dalej bo już 2 stoi na skrzyżowaniu i ja 3 całkowicie zablokował bym tych jadących od Okulickiego. Kierowca nie może się zagapić, zamyślić, zasnąć czy inny chuk. Jak chce robić takie rzeczy niech idzie na spacer a nie jedzie autem czy innym pojazdem. Na drodze kierowca ma prowadzić, myśleć o tym co się dzieje, myśleć o tym co chcą zrobić inni uczestnicy i nie być świętą krową w stylu jadę i nikt mnie nie obchodzi. Brawo JA! Nie jestem piratem ani też wariatem, staram się jeździć tak aby innym nie utrudniać i tego samego oczekuję od innych. A gdy już muszę się wpakować na wysepkę przez takiego "muła" to walę na niego klaksonem, i wtedy przyłapuję go na dłubaniu w nosie, ziewaniu czy innych takich i on zdziwiony czemu jakiś debil na niego trąbi, przecież on w swoim aucie się po swoich jajach drapie !? A ja robię to po to by następnym razem nie musieć tego robić |
|
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mi się wcale aż tak nie spieszy. Ale
"Osoba, która utrudnia bądź tamuje ruch na drodze, bez względu na to czy kieruje pojazdem czy jest pieszym, popełnia wykroczenie. Wysokość mandatu zależy od rodzaju niezgodnego z przepisami zachowania, i waha się od 50 do 500 zł." |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
HAHAHAHA BRAWO TY!!! Roz*****es mnie tym ale taka prawda trzeba myslec o wszystkich. ja tak jak czortunio czasem puszczam ludzi na glownej jak widze ze np 1 auto chce skrecic i przez to stoi za nim 20aut bo zaden f**t sie nie pokwapi zeby rozladowac ten korek. puszczam takie jedno auto jade dalej a cala reszta kierowcow tych co stali za tym co chcial skrecic cieszy miche bo moga jechac. To sie nazywa kultura i szacunek na drodze ;) nie jestem swieta krowa i nigdy nia nie bede a kazdy uprzejmy gest to +5 do oceny przez innych kierowcow
Ps w moim przypadku ruch byl tamowany ale staralem sie poruszac zgodnie z przepisami czyz nie? |
|
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
o To właśnie chodzi, wpuścisz jednego a już 20 jedzie dalej, dojedziesz szybciej do sygnalizatora z czerwonym to inni z tyłu będą mogli rozjechać się na swoje pasy i zdążą na zielonym... itd.
Tak, z mojej oceny sytuacji to zgodnie z przepisami czekałeś żeby włączyć się do ruchu. |
|
Posty: 3
Dołączył: 16 Sie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Od paru lat mieszkam w Krakowie i codziennie poruszam się autem po tym mieście. I normą tutaj jest, że jeżeli kierowcy widzą, że ktoś stoi na podporządkowanej a za nim stoi już sznurek samochodów, to co któryś kierowca jadący główną wpuści 1-2 auta przed siebie. W przeciwnym razie na niektórych drogach można byłoby stać do wieczora i czekać na cud.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mieszkam na bardzo ruchliwej drodze osiedlowej, Wojska Polskiego. By bezpiecznie wyjechać z parkingu trzeba wcześniej zaparkować przodem do wyjazdu i tu zaczynają się schody. Stoję na wstecznym z włączonym lewym kierunkowskazem, przepuszczam auta jadące z naprzeciwka. Czy wtedy zamulam? Słysząc klakson z tyłu, włączam światła awaryjne i wysiadam by zapytać delikwenta co się stało. Reakcje są naprawę śmieszne. Od tłumaczeń przez szkolenie do oskarżeń Niestety nikt mi nie potrafi wyjaśnić jak jaśniej/wyraźniej zasygnalizować chęć pojechania do tyłu w lewo.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 77
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gdyby na stalowolskich drogach była kultura, to jadacy z naprzeciwka puścił by Cię abyś mógł sobie spokojnie zaparkować. Prawda jest taka że mamy fajne drogi, w miarę równe, szerokie (w porównaniu do innych miast) ale panuje u nas "Świętokrowizm" Faktem jest też to że wielu używa klaksonu bez moim zdaniem uzasadnionej potrzeby.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
kreolka, 100% racji. 4 rok tu mieszkam i jeszcze sie nie zdarzyło, by mnie ktoś wpuścił ;-)
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 183
Dołączył: 5 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Jacky 108 nie rozumiesz tematu chodzi o szybsza reakcje wszystkich uczestników ruchu drogowego.
|
|
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r. Skąd: z miasta chyba ;) Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
....no tak nikt Cię nie przepuścił...hmmm...pewnie na tablicach RST...szkoda....bo ci co mają RNI prędzej ustąpią Ci drogi niż mieszkańcy tego 'miasta'....a patrzcie tak na nich najeżdżają .... ..... a potem zdziwko,że jadą do większego miasta a tam ....u..lala...
" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Anulka z ostrzezeniem? :x nawet zarzad dostaje czasem po d***e masz racje ci z RNI puszczaja ale moze to kwestia ich dezorientacji w terenie? chociaz fakt faktem po blachach nie powinno sie oceniac ale czesto widze zaklopotanych ernich na drogach
|
|
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Faktem jest, że ponad połowa nie potrafi prawidłowo poruszać się po drogach.
Każdemu się spieszy a o kulturze na drogach trudno mówić. Malo kto ustepuje pieszemu badz drugiemu kierowcy , zeby rozladowac zwiększony ruch |
|
Posty: 121
Dołączył: 16 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ja jestem trąbiącym na ulicy, czasem inaczej się nie da, chociaż też często mam ochotę zatrzymać się, wyjąć takiego zamuła z zakierownicy i wytłumaczyć mu że nie wszyscy mają tyle czasu co on... I sytuacja powtarza się nagminnie, na skrzyżowaniu Popiełuszki z Al. Jana Pawła. Godz 15.15 duzy ruch i jadący prze krzyżówkę prosto w stronę Bazyliki po zmianie światła na czerwone dojeżdżają sobie pomalutku jeden zamuł do drugiego i żaden muł nie popatrzy w lusterko że styłu stoję np. ja i migam do lewo skrętu, że albo bede musiał łamać przepis i walić po wysepce albo już na zielone się nie załapię. Wtedy oczywiscie wysepka i klakson, mijam zamuła a on co np. wczorajszy dłubał sobie w nosie... Jeździjmy bezpiecznie ale też nie utrudniajmy innym poruszania sie po drodze. skoro nie masz czasu to wyjedz z domu 15 minut wczesniej!!! Przeciez nikt nie jezdzi 30/h!!! Inaczej by sobie wlaczyl awaryjne!!! Chyba , ze wg ciebie kazdy musi pruc po 80/h przez miasto i nie zwracac ,ze male dziecko moze wybiec na droge ... |
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja też trąbie - jeżeli ktoś wymusza pierwszeństwo , wpycha się na mój pas , jedzie na mnie na czołówkę (ostatnio pani jechała drogą po "ANGIELSKU") . Jeśli ktoś dłużej stoi na zielonym świetle też trąbię ( najcześciej wtedy gadają przez telefon), no i dla lubiących parkować na środku drogi też mam klakson . Ale nie rozumiem po co trąbić jak się w "korku" stoi ? Ogólnie klakson to ostrzeżenie dla innych użytkowników drogi , a nie zarzędzie dla frustrata za kółkiem który chce zaistnieć w tłumie :(. Nie jestem świętym kierowcą i na mnie też trąbią - czasem zasłużenie . A i jeszcze jedno trąbienie a trąbienie to jest różnica - jedni tylko muskają klaskon ( co nawet nie jest denerwujące ani stersujące ), no i drudzy którzy potrafią naprawdę wkurzyć trzymając go parę sekund - nie wiadomo tylko w jakim celu ( no chyba że im się on zacina )
|
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Znalazłem niedawno na allegro zestaw 2 klaksonów 130db za 37 zł. Polecam każdemu ustawiony tak by szło w przód ale bez opcji zalania deszczem. Pomaga!
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Pozdrawiam debila z Passata RST, który wyprzedzał mnie na Wojska Polskiego, na przejściu dla pieszych.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kolo1 chyba pierwsza mądra teoria używania klaksonu w całym temacie.
|
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Hahaha a co do klaksonu. Mialem kiedys starego bialego poloneza CARO. Mial zwarcie gdzies pod kierownica i na kazdym zakrecie darl pi**e parenascie sekund haha. Raz nawet psy mijalem i akurat sie zwarlo haha w koncu wyj****em klakson calkowicie a potem zezlomowalem auto. Gdybyscie widzieli miny kierowcow ktorzy patrzyli na mnie jak na debila haha a ja nic nie moglem zrobic. Miny - bezcenne ale to taki troche offtop
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Ogólnie klakson to ostrzeżenie dla innych użytkowników drogi , a nie zarzędzie dla frustrata za kółkiem który chce zaistnieć w tłumie :( Oczywiście. Ostrzeżenie, że następnym razem jak tak wyjedzie, to ktoś może sobie na jego koszt pomalować zderzak. |
|
Posty: 174
Dołączył: 10 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Pozdrowienia dla fanów pseudo-świateł dziennych - najpierw widoczny jest samochód, później jego "cudowne" oświetlenie led za 5zł. Fanatycy używają ich w każdych warunkach, przez okrągły rok - mgła, deszcz, ciemno, zima nie stanowi przeszkody, wszak lans na światłach dziennych jest a co tam że samochód praktycznie niewidoczny, nie wspominając o nieoświetlonej dupie...
|
|