Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kupiłam ostatnio (jakieś dwa tygodnie temu) telefon w sklepie Media Expert na Niezłomnych w tej galerii chyba Stalowa Wola, ale mniejsza z tym. Włączyłam w domu sprawdziłam, działało wszystko, dopiero dzisiaj włożyłam kartę weszłam w kontakty, a tam.... z innej karty :o sprawdzam i ostatnie kopiowanie kontaktów na telefon było 11.10.2015. Wiem, że to tylko kontakty, ale kupując nowy telefon chcę, żeby on był nowy. To, że ktoś pracuje w takim sklepie, nie upoważnia go do korzystania ze sprzętu, który się w nim znajduje.
Nie piszę tego, żeby się wyżalić. Po prostu zwracam uwagę na to, że takie rzeczy mają miejsce |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Zaraz ktoś używał może po prostu towar po reklamacji
|
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Dokladnie idź i zarządzaj wymiany na nowy, w zaplombowanym pudełku, bo wyglada na to ze to używany sprzęt, u nich to normalka ze pchają sprzęt z reklamacji, kolega tam pracuje i opowiadał jak wpychają "frajerom" takie graty. Zresztą nie tylko w media expert takie praktyki są na porządku dziennym, tyczy się to również innych sklepów, dla tego nie wolno nigdy brać czegoś co nie ma plomby na opakowaniu.
|
|
Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rally skoro towar po reklamacji to ktoś go już miał,tak?
Ugabuga dzięki za radę, ale nic nie zrobię, bo telefon kupiłam 14 listopada, a na zwrot jest chyba 14 dni. Żałuję, że go wcześniej dokładnie nie sprawdziłam, ale do głowy by mi nie przyszło, że tak może być. No cóż mój błąd, drugi raz go nie popełnię, ale przynajmniej ostrzegam innych. |
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżeli ustalili te 14 dni na zwrot a ty uważasz, że to towar pełnowartościowy i zgodny z umową to masz rację, termin minął...tylko czy jest to towar zgodny z umową?
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Oczywiście, że nie jest, był używany. Pytanie tylko czy mi coś da jeśli po takim czasie pójdę do sklepu.
|
|
Posty: 39
Dołączył: 23 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
oczywiście że idź, próba nie strzelba...
|
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jeżeli dane zapisane w twoim telefonie są starsze niż data zakupu i można to udowodnić masz prawo w ciągu 1 roku od chwili ujawnienia wady odstąpić od umowy na skutek wprowadzenia w błąd
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 82
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Oczywiście, że nie jest, był używany. Pytanie tylko czy mi coś da jeśli po takim czasie pójdę do sklepu. Ja bym na Twoim miejscu udał się najpierw do Rzecznika Praw Konsumentów. Nie wiem czy nadal, ale kiedyś zajmował sie tym Kozielewicz w Urzedzie Powiatowym na Sierpnia. Bezpłatnie podpowie Ci na co powinnaś sie w takiej sytuacji powołać. Mnie osobiście skutecznie pomógł w problematycznej reklamacji. |
|
Posty: 290
Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Starostwie na Podleśnej.
|
|
Posty: 46
Dołączył: 7 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Możesz śmiało iść i złożyć reklamację. Konsumenta chroni zarówno gwarancja jak i rękojmia producenta. Te 14 dni na uznanie reklamacji nie ma w tym przypadku zastosowania, ponieważ przepis ten dotyczy głównie sklepów internetowych, a więc jeśli dokonujesz zakupu poza siedzibą firmy i odnosi się do zwrotu towaru bez podania przyczyny. Ale w Twoim przypadku kupiłaś to w sklepie stacjonarnym, poza tym masz powód (wkopiowana lista kontaktów)więc masz prawo zwrotu towaru i otrzymania tego samego modelu wolnego od wad. Jedyne co musisz: posiadać dokument zakupu tego telefonu w tym sklepie (paragon lub faktura). Powodzenia
|
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Podbijam temat. Moze ktoś jeszcze zostal oszukany przez, krętaczy z media expert?
|
|
Posty: 133
Dołączył: 5 Sty 2009r. Skąd: Aluminiowy Padół Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Podbijam temat. Moze ktoś jeszcze zostal oszukany przez, krętaczy z media expert? Oczywiście! "Ramka do wyświetlania i prezentacji głosowej reklam" : Smart TV 3D Sony KDL-50W828 za wtedy prawie 4000 zł, pod spodem słynna tabliczka "HIT Sprzedaży" lub coś w tym stylu, mniejsza o szczegóły. Obczytałem w "internetach", co to umie, co potrafi,obejrzałem,pasi. -Poproszę jeden Przynoszą potężne pudło, oryginalne oczywiście, tylko zaklejone jakoś buracznie taśmą przeźroczystą, pospolitego stosowania. Pytam: - Czemu takie poklejone, taki fajans? - Sprawdzaliśmy, czy jest komplet... Nie wzbudziło, to we mnie żadnych podejrzeń, bo znam z życia przypadki, że podobne sytuacje się zdarzają, rzadko, jednak czasem czegoś może brakować - zapobiegliwy sprzedawca dba o klienta... Zakupy ww wymienionej "ramki" poczyniłem w sobotę, niedziela niestety pilny wyjazd...powrót za tydzień. Otwieram pudło, jest "ramka" w oryginalnej folii czy piance, już nie pamiętam. W komplecie uchwyto- stopka, w zależności od upodobań, potrzeb klienta- można postawić lub zawiesić. Szukam śrubek - znajduję hmm...takie coś z taśmy, którą był zaklejony pudełek z TV a w tym takim czymś są śrubki montażowe, których wydłubanie zajęło dobre 20 minut...oglądam śrubki - porażka. Jakiś matoł wcześniej(choć bardziej nasuwa mi się tu coś, co koń pod brzuchem nosi) już to w nieudolny sposób składał i potem rozkładał, jakby nie patrzeć - sprzęt używany. Stan śrub nie pozwolił już na ich zastosowanie. Dałem swoje. Jako, że od zakupu do dnia montażu sporo wody w Sanie już przepłynęło, sprzęt jednak sprawny, bez rys, uszkodzeń i innych wad postanowiłem nie robić afery na pół sklepu, jednak chciałem zaspokoić swoją ciekawość. Opisałem sytuację i w odpowiedzi usłyszałem, że "to widocznie sprzęt z przesunięcia magazynowego". Tylko czemu nikt mnie nie uprzedził w chwili zakupu? Dodano jeszcze, że w przypadku kolejnych zakupów w "MediaExpert" mogę starać się o rabat w związku z zaistniałą sytuacją...Oczywiście nie byłbym do końca szczery, gdybym nie napisał, że przeproszono mnie za całe zamieszanie i podziękowano,że nie narobiłem zadymy przy klientach. Sprzęt "wyświetla reklamy" do dziś, po przeżyciu obejrzałem jeszcze "kwity" i okazało się, że mój model, to ...828 B (Bluetooth), a kwit i cena na kwicie za samo ...828. W sumie oki. pukając się w czoło, pokazujesz najsłabiej funkcjonujący element Twojego organizmu! |
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Ja bym zrobił zadyme przy klientach, oni właśnie na to liczą że załatwią takie sprawy po cichu, a powinno się za każdym razem robić głośno aferę, bo inaczej wkalkulują sobie takie przypadki w ryzyko i nadal będą traktować ludzi jak frajerów.
|
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
No co nikt więcej się nie przyzna do tego że wcisneli mu sprzęt ze zwrotów itp.? Z tego co mi opowiadał znajomy który pracuje media expert, po tym jak mu się język rozwiązał po paru kieliszkach, to takich osób jest mnóstwo bo praktycznie 3-4 razy w tygodniu sprzedaje komuś coś co było już raz kupione, popsute i naprawione za tą samą kwotę, jako nowy produkt, a jak ktoś już zauważy i zapyta o to czemu opakowanie nie ma plomby, to właśnie opowiada standardową bajeczke, że otworzyli pudełko "w celu sprawdzenia zawartości" hehe. I dzięki takim praktykom ma wysokie premie...
|
|
Posty: 129
Dołączył: 22 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mialem podobna sytuacje w neonecie w tarnobrzegu kupilem telefon i w domu zobaczylem ze sa w galerii obrazow zdjecia sklepu i twarze ludzi selfie w sklepie wiec pomyslalem ze to towar z wystawy i oddalem go na drugi dzien i wymienili mi na nowy tlumaczac ze ten towar przyszedl z mielca ze sklepu i oni go nie sprawdzali
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT (Ugabuga) No co nikt więcej się nie przyzna do tego że wcisneli mu sprzęt ze zwrotów itp.? Z tego co mi opowiadał znajomy który pracuje media expert, po tym jak mu się język rozwiązał po paru kieliszkach, to takich osób jest mnóstwo bo praktycznie 3-4 razy w tygodniu sprzedaje komuś coś co było już raz kupione, popsute i naprawione za tą samą kwotę, jako nowy produkt, a jak ktoś już zauważy i zapyta o to czemu opakowanie nie ma plomby, to właśnie opowiada standardową bajeczke, że otworzyli pudełko "w celu sprawdzenia zawartości" hehe. I dzięki takim praktykom ma wysokie premie... To ty jak ubek, pijesz z kolegami a potem te info na portal wrzucasz. Poczekaj jak PiS wytrzyma jeszcze kilka lat a może drugą kadencję to się przydasz. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Andrzejek, a nie sądzisz że takie praktyki należy napiętnować? A mój znajomy wstydzi się za to co robi, bo nie robi tego z własnej woli, tylko jest wywierana na niego presja, żeby w ten sposób postępował jeśli chce zachować prace... . Po za tym pokazałem mu ten wpis i nie ma nic przeciwko, póki nie padną żadne nazwiska.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT (Ugabuga ) Andrzejek, a nie sądzisz że takie praktyki należy napiętnować? A mój znajomy wstydzi się za to co robi, bo nie robi tego z własnej woli, tylko jest wywierana na niego presja, żeby w ten sposób postępował jeśli chce zachować prace... . Po za tym pokazałem mu ten wpis i nie ma nic przeciwko, póki nie padną żadne nazwiska. To może ten kolega powinien zgłosić się do rzecznika konsumenta? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Do rzecznika praw konsumenta, powinni zgłaszać się przede wszystkim, klienci zrobieni w konia i robić jak najwięcej rabanu wokół tego typu praktyk, bo prawo jest po ich stronie w takich przypadkach. No ale pójdzie taki jeden z drugim, do sklepu, da się przekupić jakimś bonusem itp., a kierownik sklepu cieszy się że załatwił sprawę po cichu i dalej robi swoje.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ugabuga ten twój znajomy też powinien pójść. A ty nie powinieneś jak ubek pisać o tym co usłyszałeś przy wódce na forum.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Ale on nie ma nic przeciwko, inaczej bym nie pisal.
Tak wiec ludzie, nie bierzcie w sklepie niczego co nie ma plomby producenta na opakowaniu, i nie wierzcie w tlumaczenia typu "rozpakowalismy w celu sprawdzenia zawartosci" itp. bo prawda jest taka że oni nie maja prawa zrywać od tak sobie tych plomb, mogą to zrobić tylko w obecnosci klienta kupujacego dany produkt i tylko na jego wyraźną prośbę. Też kiedys próbowano mi sprzedać laptopa z powycieranymi klawiszami, co znaczyło że byl już dłuższy czas używany, a jak poprosilem o przyniesienie nowego to stwierdzili że to ostatnia sztuka, więc wyszedłem ze sklepu i kupiłem gdzie indziej, nie byl to akurat sklep media expert, a mixelektronics, ale jak już pisałem takie praktyki są na porządku dziennym w każdej takiej sieci sklepów. |
|
Posty: 129
Dołączył: 30 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Uważajcie na media expert bo to banda.... kupiłam nie całe dwa miesiące temu telefon.
Na drugi dzień musiałam oddać na rekamacje. Po miesiącu dostałam telefon z serwisu. Dopiero po miesiącu! Na karcie z serwisu napisane było, że go sformatolwali, wyczyścili. Włączam telefon w sklepie a tam moje logowania, mój zapisany @, wprowadzone kontakty. Nie piszcie, że to było na simie czy coś. To było zapisane na telefonie.Pani zrobiła oczy jak 5 zł. Ja pytam proszę Pani jak to się ma do tego co jest napisane. Robią z nas idiotów Podobnie było gdy kupowałam sprzęt w galerii Stal. Pan w okularach był taki chętny do sprzedaży, że podszedł do innego Pana i powiedział weź idź z nimi pogadaj bo mi się nie chce, oparł się o o ściane i stał - szkoda że nie wiedział że tym drugim sprzedającym okazał się kolega( o którym nie wiedzieliśy, że tam pracuje) |
|
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
I podbijamy temat...
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Uważajcie na media expert bo to banda.... kupiłam nie całe dwa miesiące temu telefon. Na drugi dzień musiałam oddać na rekamacje. Po miesiącu dostałam telefon z serwisu. Dopiero po miesiącu! Na karcie z serwisu napisane było, że go sformatolwali, wyczyścili. Włączam telefon w sklepie a tam moje logowania, mój zapisany @, wprowadzone kontakty. Nie piszcie, że to było na simie czy coś. To było zapisane na telefonie.Pani zrobiła oczy jak 5 zł. Ja pytam proszę Pani jak to się ma do tego co jest napisane. Robią z nas idiotów Podobnie było gdy kupowałam sprzęt w galerii Stal. Pan w okularach był taki chętny do sprzedaży, że podszedł do innego Pana i powiedział weź idź z nimi pogadaj bo mi się nie chce, oparł się o o ściane i stał - szkoda że nie wiedział że tym drugim sprzedającym okazał się kolega( o którym nie wiedzieliśy, że tam pracuje) No ale naprawili telefon? Bo taki problem trochę na siłę bym powiedział... Jak telefon działa, to chyba mało istotne jak go naprawili i co napisali? To z tym kolegą itp. to też takie naciągane i bez konkretnej puenty - rozumiem, że sklep idealny nie jest, ale już nie szukajmy na siłę paragrafów na niego (bo i bez tego raczej nie trudno na nich ponarzekać). Wszystko zweryfikuje rynek - jak będzie więcej niezadowolonych niż zadowolonych, to w końcu upadną i tyle - biznes ten jest ciężki, bo internet rządzi, więc niestety muszą sobie jakoś radzić (nie zawsze fair) - trzeba być więc czujnym i wytykać im realne błędy i wtopy, zaś za udowodnione wtopy żądać zadośćuczynienia i tyle. Ja tam kupiłem parę bzdetów, ale ogólnie to traktuję ich jako "przymierzalnię sprzętu" |
|