Witam, prosiłbym o opinie na temat helikopterów zdalnie sterowanych. Chciałem kupić na prezent dla dziesięciolatka i nie wiem jaki model wybrać. Może ktoś się bawił takim urządzeniem i może coś poradzić?

Przygotuj się na naprawę ścian, mebli i innych sprzętów domowych.
W zimie nie bardzo polata na zewnątrz, będzie próbował w domu a helikopter niełatwo okiełznać na początku.
I mówię ci to z doświadczenia.
Chyba, że rozważasz zakup tych całkiem zabawkowych ze śmigłami średnicy 15-20cm, to zmieni tylko tyle, że straty będą mniejsze.
I pod żadnym pozorem nie kupuj dziecku spalinowego (ze względu na cenę nie podejrzewam, że chciałeś). Małpa z brzytwą jest bezpieczniejsza od takiej zabawki.
Ostre rany potrafi zadać elektryczny ze śmigiełkiem średnicy 30-40 cm. Spalinowy potrafi ucinać kończyny.

Ja ze swojej strony mogę polecić drona, kupiłem kiedyś helikopter i cięzko go opanować natomiast dron dużo lepiej. Pełno tego w sieci, przy zakupie zwróć uwagę na czas w jakim możesz polatać taką zabawką.

Jako zabawkę dla dziecka, to polecam coś w kuli.
Ala helikopter(latająca kula):

Ewentualnie drnona właśnie, bo łatwiejszy w opanowaniu, kalibrowaniu i z doświadczenia wiem, że trwalszy.

Co do samej marki, to się nie wypowiadam, bo nie wiem.
Osobiście latałem taką kulą, całkiem fajna zabawa, ale pierwsze chwile o wiele trudniejsze niż z dronem.