"Gdzie się podziały..." Czyli podsumowanie działań naszego prezydenta Andrzeja Ś. i jego niezrealizowanych wyborczych obietnic.

- Stalowa Wola do dziś stoi plecami do Sanu - mówił Andrzej Szlęzak .
Jakie miał pomysły, które pozwalały mu wygrać wybory, dzięki głosom, młodych i naiwnych, którzy dawali się łatwo nabrać na kiełbasę wyborczą. Do dzisiaj nikt nie rozlicza pana Ś. z obietnic, media milczą i nikt nie pamięta więc ja przypominam, bo jeżeli ten pan nadal będzie urzędował, za nasze podatki, tak nic się nie zmieni i młodzi ludzie nie będą chcieli mieszkać w mieście szarym, bez możliwości i bez atrakcji. Uwaga oto lista:

- Budowa ratusza.
- Stworzenie, deptaka, rynku.
- prawdziwy Aqua Park (W skład kompleksu wchodzić miały baseny ze zjeżdżalniami, sztuczne lodowisko, sale rekreacyjne, kręgielnia, gabinety odnowy biologicznej, w tym do krioterapii, czyli leczenia niskimi temperaturami. Także spory sklep sportowy)
- sztuczne Lodowisko
- Zadaszony z prawdziwego zdarzenia stadion
- Rynek i centrum handlowe wraz z dworcem PKP, do tego tunel pod torami i nowa kładka (której nadal NIE MA)
- Renowacja Rozwadowa
- Renowacja parku Lubomirskich
- McDonald (piszę o tym, gdyż są to rzeczy o których mówił sam Ś. a dla młodych ludzi MCDonald miodem dla uszu.
- Nowa Hala Targowa (piszę, gdyż to co powstało nie powinno się nazywać Halą targową tylko zespołem blaszaków)
- deptak przy sanie


Jest to tylko lista spraw jakie ja osobiście pamiętam, a na pewno pobożnych życzeń pana Ś. było więcej, także proszę o pomoc, bo może ktoś ma większą pamięć ode mnie.

Pan Andrzej, ma na swoim koncie kilka sukcesów jak droga ekspresowa czy droga na Hutę, ale dla mnie mieszkańca tego miasta najważniejsze jest to, aby miasto było ładne i przyjazne, Nie potrzebna nam hala boksu, tańca itp. Chcę spędzać miło czas. Chcę po pracy cieszyć się ładnym rynkiem, centrum miasta, parkiem a nawet pomnikiem czy normalną fontanną.
Młodzi ludzie nie chcą zostawać w takim mieście, gdzie tego wszystkiego nadal BRAK. A w miejscach gdzie mogło by to powstać, buduje się ZUS, SĄD i inne urzędy grabieży (oczywiście za sprawą pana Ś.
Sam mam wiele pomysłów, ale nie mam możliwości, aby coś zrobić a szkoda. W Stalowej Woli nie korzysta się ze specjalistów, projektantów tylko wydaje się bezmyślnie publiczne pieniądze, prostu kładą kostkę jak lecii nie ważne JAK to wygląda tylko ile wydali i ile ukradli. Te wszystkie pomysły pana Ś. były dobre, ale były tylko po to aby wygrać i oszukać ludzi. Każdy pomysł niezrealizowany miał nawet swój projekt i plany, ciekawe kto za to zapłacił ?

Zachęcam do dyskusji bo są to tematy ważne dla naszego miasta.

Może i głupi jestem, ale mu zaufałem i ufam w dalszym ciągu.
Znam tę rodzinę, całą - oprócz niego. Nie może być złym człowiekiem.

po 5 kadencjach nadal będziemy mieszkać w szarym mieście... i nadal niektórzy będą mu ufać.

Będą.

Przypomnijcie sobie działania poprzedniego prezydenta ksywa 10%. Co by o Szlęzaku (SZ a nie Ś) nie powiedzieć sprawdza się jedno WŁAŚCIWY CZŁOWIEK NA WŁASCIWYM MIEJSCU.Facet ma niełatwą sytuację w mieście i DAJE R A D Ę. Jest konkretny i niektórym debilom z rady miasta to wybitnie nie pasuje.Rozejrzycie się po mieście;
= rynek uporzadkował
= nowe drogi, a na starych nowe nawierzchnie
= scieżki rowerowe są? SĄ.
= gospodarka ściekowa zrobiona? Za grube unijne miliony.
= budowa sądu rusza?
= brak budowy ratusza? toż to dla niego plus

Malkonteci pokażcie mi co zrobił dla miasta były pan rz.

A że nie pozwolił na Mcdonalda???????????? Osobiscie mu dziękuję,że nie sprowadził (amerykańskiego - sorry za to słowo) gównościerwa na nasz teren. Wystarczy popatrzeć na grube (amerykanskie - sorry za to słowo) świnie jak się żywią...

Echodna, jak bym słyszał Kotulskiego, piszesz o młodych że nie dziwisz się, że wyjeżdzają, ale czy młodych będzie interesowało i czy to cel że zostaną np to co wymieniłeś:

- Budowa ratusza.
- Rynek i centrum handlowe wraz z dworcem PKP, do tego tunel pod torami i nowa kładka (której nadal NIE MA)
- Renowacja Rozwadowa
- Renowacja parku Lubomirskich
- McDonald (piszę o tym, gdyż są to rzeczy o których mówił sam Ś. a dla młodych ludzi MCDonald miodem dla uszu.
- Nowa Hala Targowa (piszę, gdyż to co powstało nie powinno się nazywać Halą targową tylko zespołem blaszaków)
- deptak przy sanie,

Moim zdaniem najważniejsze są miejsca pracy, Sąd jest potrzebny z tym wiąże się kadra pracowników i zyski z przyjazdu ludzi do stalowej, gdyż tu będą odbywać się ważniejsze rozprawy.

McDonald rzeczywiście przyciągnie młodych jak magnes.

Czy zastanowiłeś się co by było jakby Kotulski został prezydentem ? to by była tragedia dla Stalowej Woli, to samo tyczy się Sagatowskiej mielibyśmy tu drugi Toruń nie z Ojcem Dyrektorem a z biskupem Frankowskim, który i tak tu się rządzi jakby to był jego folwark.

Co do McDonalda wole nasze restauracje puby i bary, które mają o wiele lepszą żywność i to w takiej samej cenie co ten McGówno
Zestaw kosztuje 15 zł i gówno się najem a placek po węgiersku z zestawem surówek też kosztuje 15 zeta

Nie jestem zwolennikiem MCDonalda, wspomniałem o tym, bo sam prezydent o tym wspominał, a dla mlodych jest to łatwy chwyt marketingowy.

Zgadam się, w pewnym sprawach pans "SZ" (poprawka) daje radę, ale w tym temacie (czytajcie z uwagą) chodzi o obietnice bez pokrycia, są to badz byly jego pomysły i jego chwyty marketingowe w kampanii. Wiele osób nacieło się na te propozycje i głównie dlatego zagłosowali, Najlepsze jest to, że nie realizuje ich i wymyśla nowe pomysły.

Przy takiej kasie jaką dostajemy z UNII każdy by wybudował drogi i ścieżki rowerowe, bo coś musi zrobić prezydent ale to jest za mało, Stalowa Wola jest szara i nijaka, Młodzi ludzie co wiem z doświadczenia i z kontaktów nie mają gdzie wyjśc w tym mieście. Owszem fabryki i miejsca pracy, a co dla naszych dzieci ? Zapowiedzi były i były bardzo dobre, ale realizacji brak. Gdyby pan prezydent nie zapowiadał tych rzeczy to bym nie wpominał o tych faktach, ale zapowiedzi były więc PYTAM co z nimi ?

Inną kwestią jest czy ma możliwości i warunki do spełniania obietnic, ale gdy zapowiada się coś i nie spełnia i zapowiada kolejne sprawy to coś tu jest nie tak.

Po za tym, restauracje (normalne) nie są uzaleznione od pana prezydenta i nie powstają dzięki niemu, zapewne z mcdonaldem było by tak samo, ale tu chodzi o obietnice wyborcze.

Ja mówie co myślę, a myślę ze pan SZ jest niezłym cwaniaczkiem i oszustem, potrafi każdego gadką zmanipulować.

Zaproście znajomych z innego miasta i pokazcie im jakies fajne miejsce, POWODZENIA. 8 LAT kadencji to wystarczająco aby coś zrobić oprócz "GEJZERA" którego nazywa się fontanną. Jeżeli wam podoba się ta wieś to proszę bardzo, ale są warunki i możliwości aby coś z tym zrobić, niestety zostajemy przy obietnicach i na tym się kończy. CZAS rozliczyć pana prezydenta mija jego 2 kadencja, czas na zmiany, czas na PYTANIA, których nie ma. Ale widzę, zę mamy zwolenników pana SZ którzy wierzą w jego słowa i jego kłamstwa brawo wyborcy.

"Czy zastanowiłeś się co by było jakby Kotulski został prezydentem ? to by była tragedia dla Stalowej Woli, to samo tyczy się Sagatowskiej mielibyśmy tu drugi Toruń nie z Ojcem Dyrektorem a z biskupem Frankowskim, który i tak tu się rządzi jakby to był jego folwark."

Nie mówię na kogo głosować, bo nie uznaję zasady wyboru mniejszego zła jak np. PO czy PIS i SLD, bo są inni, którym poprzez takie myślenie blokuje się wygraną. W mediach ogólno polskich własnie ta zasada obowiązuje, wybierz PO, PIS, SLD albo NIC bo reszta to nic nie znaczy... a tak naprawdę wybieramy to samo.

Nie wiem jak by było za Koulskiego czy innego kandydata, ważne jest ze wiem jak jest za pana SZ. Co do miejsc pracy to kolejne fabryki aluminium i smrodu tylko budzą przeciwników tego stanu.

HUTA radzi sobie sama, a jeśli chodzi o politykę to polityka szkodzi biznesowi i pracy niz jej pomaga i pewnie pan SZ nie ma w tej kwesti duzo do powiedzenia jako prezydent. Najgorsze jest to ze jak juz cos robią to tylko dlatego zeby cos robic, nie ma pomyslu na to co robia. Przykładem jest ZUS I SĄD w tych miejcach. Uwazam ze sad powinien byc ale nie w tym miejscu. Co do ZUS to uwazam, że wogole nie powinno tego byc bo jestem za likwidacją ZUS i przymusowego ubezpieczenia.

Jak pisałem mi nie chodzi o kwestie w których pan SZ napewno się spisał jako prezydent, ale kwestie dzieki którym wygral wybory.

Nie lubię demokracji, ale jeżeli już jest ta demokracja to trzeba w niej działać, rozliczać i kontrolować i własnie o to mi w tym temacie chodzi. Tak samo trzeba rozliczać pana Tuska z przedwyborczych obietnic i tak samo pana SZ. Tusk nie obniza podatków tylko je zwiększa a pan SZ nie robi tego o czym tak głośno mówił.

Nie jest to jakiś ATAK a pokazanie, że ludzie pamiętają jego obietnice i nadal czekają.

Najgorsze jest to, że jeżeli powie się coś złego na temat prezydenta to zaraz jest odpowiedz, że tylko jest atakowany itd.. Ludzie to są realne sprawy, które nas dotyczą JA OTWIERAM KARTY I MÓWIĘ "SPRAWDZAM" 8 LAT.

Albo niech przed wyborami nie podaje takich pomysłów albo niech realizuje te pomysły.

Aha jeszcze jedno, nie jestem politykiem, nie należę do mlodziezowek i innych tego typu organizacji. Jestem sympatykiem pewnej partii a raczej jej programu, bo jakieś poglądy trzeba miec, ale tej partii niestety nie ma nawet w Stalowej Woli, a szkoda.

Jesteś w błędzie. I tam pozostaniesz. Mówisz ,że nie wiesz co by było za kotulskiego i sagatowskiej (wielkość liter zamierzona). A ja wiem. Jest coś takiego jak retrospekcja. I na jej podstawie można stwierdzić co by było gdyby.... Na szczęście większość opini w mieście daje Panu Sz. P O Z Y T Y W N Ą laurkę. PS. Mówisz,że są pieniądze z uni i nie sztuka za nie budować???????? Tak to prawda. Ale wielką sztuką jest te pieniądze wyrwać. Jeżeli to takie proste ====== wybuduj coś........

""" dostajemy z Uni"" he he he . dobre sobie.....

Uważam, że pan prezydent źle wydał pieniądze na niby-promocję miasta, tzn.:

1. balon
2. boks
3. oratorium

A te punkty popieram - to trzeba zrobić!:
- stworzenie, deptaka, rynku.
- rynek i centrum handlowe wraz z dworcem PKP, do tego tunel pod torami i nowa kładka (której nadal NIE MA)
- renowacja Rozwadowa
- renowacja parku Lubomirskich
- deptak przy sanie

No wlasnie! Przeciez 35 milionow euro na hute tymi rekami wydarlismy z pieniedzy naszego panstwa! Tymi rekami demolowalismy warszawe i podpalalismy samochody! Unia nic nie dala.

Pewnie,że nie jesteś. Jesteś młodym naiwniakiem, któremu kazano tu pomieszać.
Jesteś tylko czyjąś kartą w grze i to bardzo słabą. Na demagoga zupełnie się nie nadajesz - jesteś za "miętki".
To nie sztuka łapać kogoś za słówka. Każdy w miarę inteligentny człowiek w bezpośredniej dyskusji by cię zniszczył i wykazał twój dwucyfrowy IQ (pierwsza z cyfr nie byłaby wysoka).
Pooglądaj Dr Housa - jego mottem jest "wszyscy kłamią". I to weź za wzór. Zwłaszcza wobec tych którzy cię zbałamucili.
Nie obiecywałeś czasem rodzicom, że będziesz miał lepsze oceny? I miałeś? Powinni cię oddać do domu dziecka, bo nie dotrzymałeś obietnicy. Ja obiecuję swojej żonie od ślubu, że rzucę palenie. Latka lecą i lecą..... Jakoś mnie jeszcze nie rzuciła.
Chcesz lepszy przykład - proszę bardzo - to jest dopiero przekręt. Przez 2000 lat (słownie dwa tysiące) kościół katolicki każe nam wierzyć że zmartwychwstaniemy. Słyszałeś, żeby się to komuś udało? A policz ilu "ludzi z tego żyje i jakie majątki powstały. Idz do księdza, biskupa, papieża nawet i powiedz mu że nie spełnił obietnic i nie powinniśmy mu wierzyć.

Rozliczaj ludzi z tego co zrobili, a nie to co obiecywali. Każdy obieca ci wszysko, aby dojść do władzy -

Twój głos moze coś znaczyć w wyborach - głosuj sobie na kogo chcesz, ale nie uprawiaj wyborczej propagandy na forum.

Pewnie,że nie jesteś. Jesteś młodym naiwniakiem, któremu kazano tu pomieszać.
Jesteś tylko czyjąś kartą w grze i to bardzo słabą. Na demagoga zupełnie się nie nadajesz - jesteś za "miętki".
Na obrażaniu nie polega dyskusja kolego.
I nie jestem młody jak się panu wydaje (bo skąd to możesz wiedzieć) i z pewnością nie naiwny (przynajmniej tego o sobie nie powiem, ale również mógłbym to powiedzieć o panu). Mam swoje zdanie i hehe nie działam na niczyje zlecenie..

Pooglądaj Dr Housa - jego mottem jest "wszyscy kłamią". I to weź za wzór. Zwłaszcza wobec tych którzy cię zbałamucili.

Więc masz przykład, pana SZ. I sam przyznajesz, że nie jest szczery. W dzisiejszych czasach nieszczerość jest lepsza od szczerości ? Myślałem, że lepszym mottem jest szukanie prawdy i nadziei .

Nie piszę tutaj o innych politykach w Stalowej Woli, tylko piszę o tym co mnie najbardziej boli. Czyli oszustwo pewnego pana, który obiecał za DUZO. Inną kwestią jest czy jest w stanie czegoś dokonać a inną obiecywać te rzeczy.

TO nie ja jestem tutaj podmiotem, który kłamie, lecz sam prezydent i jego obietnice, których po za moimi przykładami było wiele.

Uważam i to już pisałem, że pan SZ. ma kilka sukcesów na swoim koncie i są to napewno też subiektywne sukcesy jak likwidacja Straży Miejskiej. Instytucji wyjątkowo niepotrzebnej i zbędnej w "mojej" ocenie. Nie jestem także przeciwnikiem "POLITYCZNYM" pana prezydenta, jestem zwykłym obywatelem tego miasta i poruszam kwestie o których pamiętam i które mnie irytują a wręcz dotykają osobiście, bo muszę mieszkać w tym obskurnym miejscu. Kocham to miasto, ale nie ze względu na urok a ludzi i to, że się tutaj wychowałem i urodziłem. Dlatego leży mi na sercu aby w tym mieście po za kostką brukową zaczęto coś robić sensownego. (przykładów można mnożyć tysiące bo tak naprawdę tutaj brakuje wszystkiego, pole do popisu ogromne, a nie robi się NIC.)

"Rozliczaj ludzi z tego co zrobili, a nie to co obiecywali. Każdy obieca ci wszysko, aby dojść do władzy -"

Czyli z tego co obiecali i nie robili nie mamy rozliczać ??
- MAM ROZLICZAĆ dla przykładu pana X, dobrze że zrobił 1 rzecz
a wogole nie oceniać za to że mógł zrobić 10 rzeczy, a także nie oceniać za rzeczy złe. To jest według mnie trochę naiwne myślenie.

SUBIEKTYWNIE rzecz biorąc ja uważam, że ten prezydent nie jest najlepszy i stać nasze miasto na lepszego gospodarza. Przykładem jest Janów Lubelski i młody ambitny prezydent, znający realia gospodarki i młodych ludzi.

NIE MÓWIE, na kogo można i trzeba głosować, po prostu podliczam tego pana i basta.
Według mnie plusy i minusy są UJEMNE na koncie pana SZ.
A wasze zdanie jedynie szanuję (nawet te dobre) na temat prezydenta. Bo mi chodzi o dyskusję i chyba mi się udało tą dyskusję rozpocząć.

"Chcesz lepszy przykład - proszę bardzo - to jest dopiero przekręt. Przez 2000 lat (słownie dwa tysiące) kościół katolicki każe nam wierzyć że zmartwychwstaniemy. Słyszałeś, żeby się to komuś udało? A policz ilu "ludzi z tego żyje i jakie majątki powstały. Idz do księdza, biskupa, papieża nawet i powiedz mu że nie spełnił obietnic i nie powinniśmy mu wierzyć."
Nie jestem wierzący, więc tu pana popieram. Nie podoba mi się sytuacja w kościele, ale to temat już na inną dyskusję. Nie wierzę, nie chodzę więc mnie nie obchodzi sprawa kościoła, pan prezydent ma jednak jakiś wpływa na mój interes.

Twój głos moze coś znaczyć w wyborach - głosuj sobie na kogo chcesz, ale nie uprawiaj wyborczej propagandy na forum.
Ja mam po prostu inne zdanie, pan ma inne i pisząc dobrze o panu prezydencie przedstawia pan swoje poglądy, ale ja pana nie przedstawiam w świetle propagandzisty.

Przypomniał mi się zabawny projekt pana SZ. pt. "JAGODOWA STOLICA POLSKI" dla mnie to jednym słowem upokorzenie.

""" dostajemy z Uni"" he he he . dobre sobie.....

Tu racją i moja pomyłka, dałem się naiwnie propagandzie słownej "że te pienążki tak niby z nieba..." - ale zaręczam, że to tylko słowna pomyłka z mojej strony.

Pozdrawiam.

Aha jeszcze jedno. Jeśli chodzi o te obietnice:
- Na pewno są to obietnice z górnej półki, cieżko je zrealizować z wielu względów, dlatego mądry i przenikliwy polityk nie proponuje obietnic bez pokrycia.

Łatwiej tego typu niezrealizowane obietnice wytłumaczyć: "Bo cięzko jest to zrealizować", " Bo nie ma pieniedzy", bo nie ma możliwości, bo nie ma zgody mieszkańców itp.. itd.. Rada dla pana SZ. na przyszłość - Najpierw zbadaj możliwości swoje i swojego miasta a następnie obiecuj.

Po co do jasnej cholery daje ludziom uwierzyć w te obietnice, a następnie ich nie realizuje i nie ważne czy da się je zrealizować czy nie. Dać dziecku polizać lizaka i go zabrać. To powinno być nowe hasło pana prezydenta.

Owszem, podziekować za to co uczynił dobrego dla tego miasta, ale zastanowić się czy można lepiej i inaczej. Ktoś pisał o Kotulskim, że by był bałagan... Normalnie mysląc pan Kotulski jest w lepsej sytuacji bo go nie wybrali i nie ma go z czego rozliczać. Po za tym cała ta demokracja polega na wybieraniu lepszego dobra. Więc wybierajmy z głową.

Rozumiem, że głosowałeś na niego.

Będę szczery i powiem, że NIE głosowałem na niego, ale o mały włos nie dałem się też nabrać (bo te pomysły naprawdę zadziałaly nawet na mnie, rynek, deptak i inne pomysły na lepszy wygląd miasta..) I nie działam, za czyimś wskazaniem, działam sam od siebie, często spaceruję i mam czasami tego dosyć. Aha za drogi rowerowe należy mu się duży PLUS. Ale jak mówiłem jego wynik u mnie jest nadal ujemny.
Ja chcę tak samo jak wy aby w tym mieście coś się wreszcie zmieniło. Uważam, że 8 lat to wystarczająco DUŻO aby zrobić chociaż cześć tych obietnic, same drogi nie wystarczą, zwłaszcza, że za drogi odpowiadają także inne instytucje, takie jak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Nawet bez tych obietnic pan SZ nie nadaję się dla mnie na prezydenta. Obietnice to jest jedynie powód dla którego napisałem tego posta. Jeżeli uraziłem ambicję pana prezydenta to prosiłbym aby potraktował tego typu protesty i sprzeciwy jako budulec do lepszej pracy. Bo przecież każdy głos, każda opinia powinna budować jego chęci i ambicje.

Konsultujesz się z kimś, czy nie umiesz/chcesz udpowiedzieć na proste pytanie.
Za chwilę idę do łóżka i nie chciałym śnić o tobie.

Jak widac na powyzszym przykladzie, kryzys i ogolne znudzenie skutkuja grafomania.
Pewnie polecisz nam jakas terapie.

pozdrawiam serdecznie

Czyli z góry założyłeś, że nie spełni swoich obietnic - tu się zgadzam, bo jeszcze nie było na świecie polityka, który by to zrobił. Wszystkie obietnice Prezydenta dotyczą jego wyborców, bo to oni mogą czuć się oszukani, a nie tych którzy na niego nie głosowali, bo przecież to nie ich oszukał.
Równie dobrze ja mógłbym mieć pretensje i nazywać Fidela oszustem, bo zmienił kształt kostek cukru, a obiecał, że nie zmieni. Też nie byłem jego wyborcą.
Czujesz to?
Bo ciebie nie oszukał. A to czy oszukał innych nie powinno cię interesować.

Seks byłby chyba dobry.

Dobra, niech będzie i piwo.
Idę do lodówki.