I proszę bardzo janusze..... Poerwsza ofiara jest!

Noooo, trzymasz poziom. Januszu ;-)

Grzecznie odszczekałeś. Przeczytałeś i zreflektowałeś się że oczywiście poraz kolejny nie masz racji? Brawo
Nie ostatni

Nic nie oszczekałem. Takie kundle jak ty szczekają. Przeczytałem i doczytałem ten artykuł i nijak nie można go zastosować do tego co było rano. Myśl człowieku i nie obrażaj innych. Przypominam, że zacząłeś wyzywać od lewaków.

morda, wątpie że face to face byś tak skakał
Nie ma w nim owszem określonej prędkości minimalnej, to już zależy od oceny policjanta.
Jednak logicznym jest, że jak wleczesz się 20 km/h i wyprzedzają cie traktory (chyba tak robisz skoro bronisz tego jak popierdolo*y) i jedzie za takim baranem 50 samochodów to nie jest predkość która zapewnia płynny ruch. A za to należy sie mandat i strzał w glupia czape.
A opisywanie, że jedź sobie dwupasówka, wyprzedzaj itp jest nie na miejscu, bo takich dróg mamy w Polsce znikomą ilość.
Wykup sobie jakiś kurs dodatkowy, pojedz na tor czy zrób cokolwiek kontruktywnego i naucz się przede wszystkim jeździć, a nie spinasz sie i bronisz idiotycznej opcji, byle już wytrwać w debiliźmie do konca.
Sorry ale z takimi predkosciami to mozna bezpeicznie jechac nawet na wstecznym, wiec i tak mnie nie przekonasz

Samochodu używam 7 dni w tygodniu na krótkich i długich trasach, to co piszesz to absurd. 50 samochodów,20 km /h gdzie i kiedy?
Jak mam przed sobą "zawalidrogę" to po 1-2 minutach jest już za mną, bez robienia problemów. Żaden policjant nie wystawi mandatu za powolną jazdę przy niesprzyjających warunkach drogowych - nie możesz kogoś winić za zachowanie ostrożności.
Jeszcze raz zacytuje:
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu"

Brak siły argumentów to wprowadzasz argument siły. To domena słabych ludzi
To czego ci brakuje nie kupisz. To wyobraźnia. To że zapiszczysz oponami na parkingu przed głupimi laskami nie czyni z ciebie dobrego kierowcy. Nie mam zamiaru do niczego cie przekonywać. Ja będę jeździł bezpiecznie. A twoje zdanie mnie nie interesuje. Reszty nawet nie będę komentował. To głupoty.

Nie będę dyskutował z pozerem. Ja jeżdżę głównie po mieście. Dziennie pokonuję ponad 100 km i tak od 23 lat. Napatrzyłem sie na takich pozerów.

Ofiara losu, jak sie włazi pod rozpędzone auto...

Przemobiker widać, że kręci cię to prowadzanie samochodu jak jakiegoś młodego chłopaczka.

feltd skąd wiesz, że weszła?

Po prostu chce sprawnie sie przemieszczać, a takie lajtowe warunki jakie były nie wymagają abym jechał przez miasto godzine, gdzie normalnie zajmuje to 5 minut. Tematu chyba nie ma sensu rozwijać, bo dla niektórych faktycznie jechac 15 km/h to osiągniecie. Gratuluje

Jestem szerlokiem, i ekspertę. A co łudzisz sie ze samochod jechał chodnikiem i przejechał człowieka ? To chyba człowiek znalazł sie na drodze a nie odwrotnie.

To pochwal się jak szybko potrafisz jechać w trudniejszych warunkach?

Klemwns są ludzie którzy jeżdżą na tor celem doskonalenia twchniki jazdy. Czy to kielce, ułęż czy ostatnio biłgoraj. I wtwdy nie robisz za zawalidrogę

Zanim pojadą,może by wpierw poćwiczyli na klawiaturze!

Zapewne wszyscy zmotoryzowani w stalowej przeszli szkolenie na torze i dlatego ich podjudzacie do szybkiej jazdy po miescie na sliskiej ulicy.

Zatem rozumiem, że zimowe opony, ABS-y, wszelakie systemy kontroli trakcji, samoparkujące samochody, etc. są receptą na bezpieczną i bezkolizyjną jazdę? Tylko w takim razie czemu wypadków jest coraz więcej? Czyżby użytkownicy tychże wraz z postępem techniki sami cofali się w rozwoju i postradali jakąkolwiek zdolność przewidującego myślenia, sądząc że zrobi to za nich napakowany pseudo inteligentną elektroniką samochód? Prawa fizyki się nie zmieniły, ah tak, na co komu fizyka we współczesnych szkołach, któż by tam sobie głowę zawracał...