Od przyszłego tygodnia będę miał sekretarkę - powinienem do niej mówić przez Pani, czy mogę mówić jej przeez Ty. Jest ode mnie starsza o 3 lata. Czy powinienem ją o to spytać?

Mów "Pani (imię)" - najlepsza forma

np Pani Kasiu hehe

Stary, co masz dylemat to ja Ci zazdroszczę

Mężatka. Nie w moim guście ale "wykształcona" jest.

To podaj namiary, może gusta mamy inne?

Ty kapitalisto! Wyzyskujesz biedniejszych ludzi, czerpiac nadmierne korzysci z ich pracy! Powinienes dziekowac tej sekretarce, ze odwala za ciebie ciezka robote.

Jeszcze nie mam namiarów. Dopiero ma się pojawić.

A Ciebie powinni zamknąć, bo sekty są w Polsce nielegalne

To daj znać jak się pojawi!

Najlepiej zapytaj, jak by chciała abyś się do niej zwracał

Nie jestem pracodawcą, a "pracobiorcą".
Na razie nie mam jej jeszcze za co dziękować.
Zawsze jest zwierzyna i myśliwy

Nareszcie jakiś pomysł. Dzięki

najlepiej na pani, jezeli bedziesz sie czul z ty panianiem nieswojo w kazdej chwili mozesz zasugerowac przejscie na ty :]
to ma byc twoj pracownik nie kolega i za luznej atmosfery na starcie nie ma co wprowadzac :]

OK. Mam czas do poniedziałku, aby to przemyśleć.

Najlepiej mówić per Pani, to nie jest podwórko, wspólne wyjście ani nic w tym stylu. Takie zachowanie niweluje ponadto możliwe w przyszłości scysje, daje pewien dystans

Rozumiem z tutejszych wypowiedzi... ze w pracy mam sie zwracac do moich wspolpracownikow per Pan, Pani ? hmm to mozna by bylo zeswirowac... Nie badzmy gburami i takimi zadufanymi ludzmi. Ja wiem ze to nie spotkanie towarzyskie ani impreza ale po to kazdy ma imie by do niego sie zwracac po imieniu. Rozumiem, jezeli jest roznica w wieku 20 lat to mozna przez per pani ale jezeli jest roznica w wieku okolo 10 lat to po co ? Teraz mamy kryzys i kazdy w pracy czuje sie jak na szpilkach... po co zageszczac atmosfere Polecam sie wyluzować ! No ale jak tak mowicie to gdzie jest Anulka ?? przepraszam ... Pani Anulka ?? :D

to zalezy gdzie pracujesz co robisz, ale generalnie szef - podwladny przynajmniej na poczatku powinien byc pewien dystans ;]to ze ktos mowi per pani/pan nie znaczy ze jest gbur czy zadufany :] luzna atmosfera i panianie sie nie wyklucza, przecie to zwykle okazanie szacunku, jezeli powiesz np krysiu zrob to kobitka se moze pomyslec ladny burak niewolnika se kupil ;] to dziala w 2 strony, przejsc na ty mozna zawsze, a w druga strone nie bardzo ;]