Przepraszam, ze w takiej formie i moze nie w odpowiednim miejscu, ale jestem zdesperowana. Blagam Was o pomoc. Moja bratowa od dluzszego czasu zmaga sie z choroba, niestety chemia i naswietlania nie zahamowaly choroby i sa nowe ogniska. Rokowania sa bardzo zle, jedyny ratunek to nowatorski lek ktory jest okrutnie drogi, malo kogo byloby stac. To matka dwoch chlopcow 3 i 10 latka. Blagam o pomoc, nawet najmniejszy gest jest ratunkiem. Ziarnko do ziarnka. Zainteresowanych zapraszam na strone

https://www.gofundme.com/renia

Dodam, ze Renia jest nasza krajanka ze STW, byc moze znasz ją, lub jej meza Rudka, nie bądźmy obojętni, a to bardzo proste jak mozna pomóc!!!

Może dobrym pomysłem było by utworzenie konta w PL? Skontaktujcie się się ze stowarzyszeniem "Dobro Powraca" - może jakoś pomogą w zbiórce.
Znam ich i słyszałem,że Renata jest chora.

Pieniążki można wpłacać bez problemu, wystarczy karta visa lub mastercard..strona jest bezpieczna, bank przewalutuje $ a prowizja jest groszowa niecała złotowka przy 10$ ...kazdy grosik jest ważny i jeśli masz dobre serce, rozmawiaj o tym ze znajomymi im więcej osob się dowie tym więcej szans na drogie leczenie...już duzo osób wypłaciło zupełnie obcych z różnych miejsc za co im serdecznie dziękujemy :-)

Stowarzyszenie "Dobro Powraca" 60 2030 0045 1110 0000 0237 0190 Dla Renaty - tu tez można wpłacać najdrobniejszą kwotę na jaką Cię stać, każda złotówka to krok bliżej do drogiej kuracji, którą musi niezwłocznie podjąć Renata. Jeśli chcesz pomóc, dorzuć swoją cegiełkę!

Stowarzyszenie Dobro Powraca
Do Stowarzyszenia „Dobro Powraca” wpłynął kolejny list z prośbą o pomoc. Napisała do nas Pani Renata Patkolo, która musi uzbierać na terapię nowotworową dużą kwotę pieniędzy. Zbiórka odbywa się w różnych miejscach, m.in. w USA,. ale także Stalowa Wola może dołożyć do tej szlachetnej zbiórki swoją cegiełkę.
Nazwisko Patkolo jest na pewno znane starszym kibicom piłki nożnej w Stalowej Woli. Otóż w latach 50-tych zawodnikiem, a potem długoletnim trenerem piłkarskiej młodzieży w Stalowej Woli był Rudolf Patkolo. Zawodnik reprezentacji Węgier, a także reprezentacji Polski. Osiadł w Stalowej Woli, tu trenował piłkarską młodzież i tu w 1992 roku zmarł. To jego pamięci poświęcony był turniej piłkarski juniorów rozgrywany w Stalowej Woli.
Pani Renata Patkolo jest żoną jednego z wnuków Rudolfa Patkolo i matką dwóch chłopców w wieku 3 i 10 lat. Do niedawna wiodła spokojne życie, pracowała i zajmowała się wychowywaniem dzieci. Ciężka choroba zburzyła ich spokojne życie.
Każda pomoc, każdy odruch dobrego serca, będzie dla niej kroczkiem ku odzyskaniu zdrowia.
Prosimy o dokonywanie wpłat na konto Stowarzyszenia „Dobro Powraca”
60 2030 0045 1110 0000 0237 0190
Bank BGŻ S.A. Oddział operacyjny w Stalowej Woli
Obowiązkowo z dopiskiem „Dla Renaty”

Podbiję ... dzięki za otwarcie szkoda że bez odpowiedzi ...

Znałem Renatę jak mieszkała w St.Woli - świetna dziewczyna.
Ja już wpłaciłem. Zachęcam również Was.

Zapoznajcie się proszę z tematem. Może uda nam się choć trochę pomóc...
Pozwalam sobie załączyć 1 zdjęcie:

Dziękuję za zainteresowanie, należy się podziekowanie wszystkim, którzy chociaż przez chwilę zatrzymali sie na tym temacie. Nawet nie wyobrażacie sobie jaka to silna motywacja dla najblizszych z otoczenia Renaty, ze jeszcze nie wszystko stracone. Co mogli poczuc jak dowiedzieli się, ze moga spróbować podjac walke jeszcze raz za tak kosmiczne pieniądze? Uwazam, ze byli załamani...ze to poza ich zasięgiem. Okropne jest uczucie prosic o pieniądze,tym bardziej ze jest tyle osób, które chorują a nie wszystkim jestesmy w stanie pomóc. Stąd prośba i odwołanie do Stalowej Woli, bo Renata jest Nasza. Jeszcze raz dziękuję za podjęcie tematu i wsparcie w kazdej postaci

dla zainteresowanych podrzucam link na Facebook:

https://www.facebook.com/HopeForRenata/timeline

Pozdrawiam

Ja też się dorzucę i jeśli znasz ta PANIĄ to możesz podjechać to dam ci nazwe leku wspomagajacego leczenie nowotworów i innych chorób, tym lekiem wyleczyl sie znajomy ojca z raka prostaty a ja siebie z silnej depresji, lek jest tani bo kuracja miesieczna to 10 zl, ale nie jest opatentowany do leczenia poważnych schorzeń, koncerny farmaceutyczne nigdy nie dopuszcza do Jego szerszego stosowania ze względu na niską cenę, zero skutków ubocznych.

aga wlasnie o takie informacje chodzi,ludzie nabijają kabze koncernom a to skutki uboczne tych niby leków ich zabijaja szybciej niż choroba

aga788 sprawdź proszę p.w

Dokladnie jak piszecie , kto jest tym zainteresowany niech poda na priv, nr telefony to oddzwonie bo musze wytlumaczyc dawki

Już przelalam pieniążki dla Renaty

A czemu nie podasz na forum?

Heniek bo tego leku nie przepisze Ci żaden lekarz, choć na depresję jest cudowny, ja go zalatwialam nielegalnie i trzeba dzielić dawki, ja i moi znajomi bierzemy go na własną odpowiedzialność , jak powiedzialam mojej lekarce żeby mi go przepisala to prawie nie wygonila mnie z gabinetu. To lek na innna chorobę 4 lekarzy nie chcialo go przepisać, pojechałam do kuzynki co ma aptekę i go zamowila, potem jej znajomy lekarz wypisal receptę, ozdrowialam po 5 dniach poczytaj o tymw książce honest medicine.

Aga a nazwę leku można poznać?

LTT jak chcesz dawkowanie to daj nr na priva to Ci wyjaśnię

Ldn sorki 2 t mi wyskoczyly

Dzięki, chciałem się tylko zapoznać z tematem. Bo jest to interesujące.

Wiesz jak chcesz do tego jeszcze suplementy to mogę podać, mnie ten lek wyleczyl z deprechy, nie chcialam iść do psychiatry bo balam sie skutkow ubocznych psychotropow, a mialam fatalna sytuację bo w ciagu roku zmarly 4 osoby z mojej rodziny

Podbije na dobranoc

A czy 1% podatku można przekazać na jakąś instytucję związaną z Renatą. Nic nie widzę na temat w wątku. Chyba że źle patrzę jeśli tak to podpowiedzcie.

Niestety nie można przekazać 1% podatku, ponieważ jest już za późno na zorganizowanie, Renata już podjęła leczenie więcej informacji
https://m.fac(...)18973917