Nie wiem dlaczego żadne z miejscowych mediów nie informuje o sytuacji jaka panuje w LiuGong Machinery w St.Woli i o zwalnianiu pracowników z zakładu. Zainteresowanych tym tematem odsyłam do artykułu. "Jak Chińczycy wygaszają polską firmę? Obiecywali cuda, a tymczasem są zwolnienia i kolosalne straty" opublikowanego na portalu: http://natemat.pl/ Czy opisane rzeczy faktycznie mają miejsce, co na to władze miasta, powiatu, województwa oraz ministerstwo.

Mamy lodowisko pod MDK, nowe ławki na Walentynki i dobrą współpracę między samorządami. W dodatku będą nowi, tajemniczy inwestorzy. W końcu upadł walenizm i będzie normalnie w mieście. A Ty narzekasz na brak pracy. Przecież LiuGong powiedział, że zrobi dużo. Dlaczego miałby oszukać?

Nie naciągaj faktów manukun, nie jestem fanem Lucka i pis, ale tu akurat nie jego wina w kondycji Huty. Wolny rynek i ogólny klimat tej firmy nie dają rady w obecnych czasach i tyle. Chinole myślały, że tu będą napieprzać ludzie jak u nich, a u nas związki itp. Trzeba było jeszcze dłużej czekać z prywatyzacją! Były czasy gdy huta była w lepszej kondycji, to wtedy trzeba było szukać poważnego inwestora, a nie jak już było widmo likwidacji to szukali kogoś na siłę - znalazł się jeden co zaryzykował i chciał trupa na nogi postawić, ale jak widać, nie udało się...
Ta huta to taka "polska kopalnia" - nie opłaca się tego trzymać, ale szkoda zamykać, bo to "nasze".
Pewnie zaraz ich PGZ wykupi, tak jak Autosan Prikaz z góry i jazda

Proponuję przeczytać artykuł i wyciągnąć wnioski.Ja po przeczytaniu odniosłem wrażenie,że pan Tomasz Molga autor artykułu opiera się na wypowiedziach byłych pracowników zwolnionych z firmy a brak jest jakiejkolwiek wypowiedzi ze strony Zarządu czy obecnie pracujących tam pracowników co według mnie podważa wiarygodność całego artykułu.

Trwają zwolnienia ale jak widać nie pracowników fizycznych z montażu czyli tych bezpośrednio produkcyjnych a odchudzana jest grupa najwięcej zarabiająca i wygląda mi to bardziej na weryfikację stanowisk nieprodukcyjnych,które były kupione wraz z częścią cywilną HSW gdzie były mocno zawyżone jak w każdym przedsiębiorstwie państwowym.

Nie rozumie co to ma do rzeczy?Nasuwa mi się takie czysto retoryczne pytanie: czy jak zbankrutuje na przykład salon sprzedaży opla to winna temu jest zakład produkujący tę markę czy sam dealer?

Bardzo wiarygodne źródło "niedawno zwolniony jeden z menadżerów.“

Dajmy im te pięć lat a później będziemy ich ganić.Zobaczymy jaka będzie sprzedaż w tym ostatnim roku a nóż będzie to 3000 maszyn.
Swoją drogą XTCL ma rację w lokalnych mediach nabrali wody w usta.

P.S.
Bezpośredni link do artykułu http://natem(...)e-straty

[cytat XTCL ma rację w lokalnych mediach nabrali wody w usta.
[/cytat]

Ale w jakim temacie nabrali wody w usta? Ma ktoś jakieś dowody, że firma upada i będzie zamknięta? Czy to tylko domysły? Jak domysły to jakby to firmie miało pomóc, jakby się jakieś plotki pojawiły? O czym tu pisać? Konkretów brak - czyste szukanie sensacji.

W mediach było głośno jak temat był optymistyczny, teraz jak okazało się, że kolorowo nie jest, nikt o tym pisał nie będzie, bo po co? Nie pierwsza i nie ostatnia firma, która pada/może upaść.

Ktoś tu na siłę chce jak zwykle jakiś spisek odnaleźć, zaś cały ten artykuł jest strasznie tendencyjny i szukający sensacji.
Jaka jest prawda to nie wiem, ale takie pisanie jest bez sensu i nic nie daje.

Zadajmy sobie pytanie - czy Hutę kupiono bo była super zakładem, której produkty były tak cenione na świecie, czy może dlatego, że właśnie firma dążyła do upadku, bo jej produkty przestały być konkurencyjne na rynku, technologia przestarzała i ta sprzedaż Huty to była ostatnia szansa dla firmy?

Fanem chinoli nie jestem, ale każdy witał ich jako rycerzy na białym koniu, a to czysty biznes jest, opłaca się coś albo nie - jak widać, tu chyba się przeliczyli i albo nie jest to takie proste jak myśleli, albo całkowicie polegli.

A dlatego,że nie zdementują informacji i rzetelnie nie opierając się na opini zwolnionych menadżerów.Sądze,że wystarczająco jasno wyraziłem swoje zdanie w poprzednim poście na ten temat.

Takie samo zdanie wyraziłem wcześniej.

I własnie dlatego lokalne media nie powinny nabierać wody w usta.Szukają sensacji w polityce i pisząc o lodowisku,konciku zakochanych itp, a naprawdę interesujących mieszkańców artykułów brak.Wystarczy przypomnieć sobie ile bylo artykułów parę lat do tyl jak w HSW źle się działo.

W odpowiedzi na Twoje pytanie twierdzę,że według mojej oceny zakład był sprzedany z powodu złej kodycji,która z czego wynikała wszyscy wiemy.Jakby nie ten zakup to śmiem twierdzić,że zakład zostałby zlikwidowany a pracownicy straciliby prace.

Z czasem ocenimy czy można opierać się na zdaniu zwolnionych menadżerów bez zaczerpnięcia wiadomościdrugiej strony.

Kolego, twierdzisz, że na portalach są prawdziwi dziennikarze? No zagalopowałeś się lekko Lokalnie ciężko o dziennikarza, który będzie gotowy do ciężkiej pracy, by znaleźć odpowiednie materiały itp. Oni wolą pisać o głupotach, bo to proste. Jakby zaś napisali, że źle się dzieje w HSW nie mając dowodów, pewnie narazili by się nie tylko "chinolom"

Tak czy siak, trzymam kciuki by HSW wyszło z tarapatów jeśli w takowych jest, bo marnie z przemysłem na podkarpaciu - w ostateczności naprawdę wrócić może to wszystko pod skrzydła naszej zbrojeniówki, taki styl ma teraz nowa władza - mało na czasie i nie rynkowy, ale "pro-polski".

Witam przyszlosc chyba wyglada jednak nie rozowo produkcja idzie jak po grudzie ludzie maluja sciany pasy pod sznurek na przejsciach myja przyzady scieraja kurze itd itd takie dziwne zeczy tez sie dzialy przed sprzedaza M-16 Chinczykom.Ale czy cos to znaczy ....rozne glosy chodza wsrod zalogi M-16

znaczy będzie badanie iso i tyle.. wszędzie tak jest przed kontrolą

Faktycznie sie zagalopowałem ale mam cichą nadzieje,że się to poprawi.

Ja również i sądze,że cały ten artykuł to plotki i płacz zwolnionych menadżerów i dyrektorów.

Raczej Chinczyk tego nie sprzeda a jak sprzeda to te barany i tak doprowadzą do jej upadłości albo dalszej sprzedaży w promocji"swojemu".

Jeśli to są informacje bez pokrycia, czyli pomówienia, Liugong powinien wytoczyć autorowi artykułu proces i puścić go w skarpetkach. Uprzedzając odpowiedzi znawców nawet wypowiedzi zwolnionych pracowników bez pokrycia są pomówieniami i powinny być wyjaśnione na drodze sądowej. Tak czy tak czekamy na ruch ze strony Liugonga.

Masz racje ale Liugong to nie opcja polityczna i pewnie to odpuszczą,chociaż zimny prysznic byłym menadżerom czy dyrektorom by się przydał.

Ale jest to szkalowanie wizerunku firmy bez konkretów popartych dowodami i niestety skutki taki pismaków mogą na sobie odczuć również szeregowi pracownicy w Liugongu.

rok1973 masz rację ale jak znają opieszałość naszych sądów mogą odpuścić a politycy się sądzą bo nie mają nic innego do roboty i ładnie to wygląda w mediach.