Witam chciałem wiedzieć czy mial ktos problem w ostatnim czasie z paliwem na Litosie na al. Jana Pawła II? Zalalem niewiele bo tylko 12l i po przejechaniu 5km samochód zaczął wariowac. Silnik zaczął chodzić tak jakby na 1 gar nie palil. Zalaczyla się kontrolka check engine. Postawilem go na luzie,na parkingu po 3 min z tłumika woda leci. Nie to że mam cos do tej stacji bo zawsze tam tankowalem i nigdy nie bylo problemu. Tankowalem 20.02.2015r ok 20.00.

Nie przepłacaj, tankuj na PKS'ie.

Dobre paliwo?

Normalne, prywatnie tankuje tam ON.

Jedno z lepszych, ja po problemach z Orlenem tankuję teraz na PKSie. Jest ok.

Co tam na orlenie bylo nie tak? I kiedy?

Ja tankukuje w Nisku ON, bo tani, teraz 3,59 zł i bardzo dobre paliwo, w zimie odpalałem swojego diesel'a i bez problemów
stał całą noc na mrozie, a niekiedy nawet po dwa dni, a niekiedy nawet po dwóch dniach, a nie jest taki młody, bo z 2002 roku

Nie powiedziałem, która stacja - ta obok zakładów, drugą mają w Rudniku...

Witam
Ja dzisiaj tankowałem swoją Zośkę o 15.30 i też wlałem około 15 litrów,ale przejechałem 1 km tak więc poczekam i zobaczę co będzie się działo.

A ja ostatnio tankowalem w niemczech na pewnej stacji diesel`a i po pol godzinie silnik mi zaczal szwankowac, potem we fr zatankowalem na totalu i juz bylo ok.

Tankowałem Diesla zawsze na Orlenie,pierwsze mrozy i auto nie chciało odpalić.Odkręciłem filtr a tam (osadzona parafina),podpiąłem wężyk do przewodu ze zbiornika i ledwie można było zassać paliwo.Nigdy już nie zatankuję na Orlenie.Parę stopni mrozu i paliwo do d,,py.

Wiesz może jeszcze nie zdążyli przywieźć "zimowego" diesla. I tak akurat trafilo. Chociaz z tego co wiem to trzeba wiekszego mrozu zeby się parafina wytracila. Aa oszukują nawet na tych lepszych stacjach i tyle.

tomi79
Witam
Ja dzisiaj tankowałem swoją Zośkę o 15.30 i też wlałem około 15 litrów,ale przejechałem 1 km tak więc poczekam i zobaczę co będzie się działo.


Daj znać czy wszystko ok?

Ja zawsze tankiję na Lotosie, od lat. Nigdy nie było problemów, aż do stycznia tego roku. I podobnie jak założycielowi wątka autko wariowało. wskaźnik poziomu paliwa skakał z góry na dół. Z atankowałam w Nisku na Etaneksie i sie uspokoiło. W piątek 10.02 znowu zatankowałam na Lotosie i póki co wszystko jest ok.

A w głowie nie wariowało nic? Zdrowi wszyscy?

Po co przepłacać?
na PKSie jest dobre paliwo w dobrej cenie.

Ok. Problem rozwiązany. Okazało się że cewka zapłonowa się spaliła. Została wymieniona i ręką odjął. Paliwo jest ok.

Tacy laboranci od paliw Nie potrafią stwierdzić, że silnik nie pracuje na jednym cylindrze, a będą wynurzać swoje teorie o paliwach

Woda z tłumika leci Innemu na forum kosiarka przestała "chodzić"

@czortunio pozwolisz, że nie skomentuję twoich mądrości. Miłego dnia. Haha

Tankowałem tam 3 dni temu swojego paska - przypadkowo bo nigdy tam nie tankuję. masakra - samochód podniósł obroty - chodził jakby piłeczek tenisowych ktoś nawrzucał do środka... szok ! Telepało całym autem - kopcił jak ursus ...

NIGDY WIĘCEJ LOTOSU