Dobrze napisane"ludzie piszą fakty"bo Ty wypisujesz bzdury i zasłyszane plotki co Ci skutecznie we wcześniejszych postach udowodniłem a z braku argumentów obrażasz wyzwiskami.

Dziwię sie,ze moderator pozwala na coś takiego.
Tak jak napisałem wczoraj nie chce mi się z Wami gadać bo Ty ani HIV nie reprezentujecie sobą żadnego poziomu i nie mam ochoty ani chęci zniżać się do Was.

W związku z pojawieniem się 2 artykułów na SM dotyczących ulicy Poniatowskiego odświeżam temat.
Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim organom miejskim za podjecie stanowczych działań w kierunku poprawy bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę nasze opinie i dyskusje tu na forum. Może dyskusja nie zawsze przebiega w sposób kulturalny ale jak widać, można z niej czasami wyciągnąć ciekawe pomysły i opinie.

Do rzeczy. Pozwolę sobie cytować artykuły i bezpośrednio się do nich odnosić.



Nie rozumiem krytyki tego pomysłu. Współpraca z miastem przyśpiesza drastycznie realizację. Zwłaszcza że wiele rzeczy będzie przy okazji wykonywanych dla miasta.



Wszyscy zapewne jak jeden mąż, mamy nadzieje, że wyłoniona zostanie o wiele solidniejsza firma niż ta która zajmowała się cytowaną ulicą. Wszyscy rozumiemy że koszty, koszty i jeszcze raz koszty. Prosimy jednak wziąć pod uwagę fakt, że jest to dość intensywnie używana ulica i należy pomyśleć o czasie i solidności przeprowadzonych robót.



Rozumiem że teren sporny obok opatrzności, gdzie jest teren wykluczenia pieszych z ruchu ( a i tak każdy tamtędy chodzi) został rozwiązany i będzie w tym miejscu normalny chodnik.
Jeżeli nie, proponuję w tym miejscu utworzenie szykany kosztem chodnika bądź kawałka pasa zieleni po drugiej stronie ulicy i ewentualnym odpowiednim przeniesieniu przejść dla pieszych (o ile nie będą do likwidacji w związku z szykaną i ciągiem pieszym po drugiej stronie). Przy pozostawieniu obecnego ciągu pieszego, należało by przy obydwu ciągach pieszych zastosować barierki odgradzające od ulicy w miejscu szykany. Konieczność zastosowania barierek wymuszona była by bliskością ulicy i obydwu ciągów pieszych.
Rozwiązanie to należało by przeprowadzić właśnie w ten sposób gdyż:
- szykana dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo poprzez zredukowanie prędkości samochodów.
- zostanie zachowana ciągłość ruchu pieszego i rowerowego, bez konieczności przekraczania ulicy, przez co również zwiększy się bezpieczeństwo.


Wielu jest przeciwników zwężania, jednak jak zrobi się to odpowiednio, będzie kilka plusów.
Podstawą jest wyeliminowanie ruchu rowerowego z takiej ulicy i skierowanie go na ścieżki. Odpowiednie znaki, infrastruktura itd. Jeżeli ścieżki będą po obu stronach a ulica po remoncie będzie z kategorii ulic o uspokojonym ruchu, należało by wykonać przejścia z przejazdami dla rowerów.
Specem od oświetlenia nie jestem ale można by zrobić ukłon w stronę nowych technologii i zaopatrzyć remontowaną ulicę w bardziej oszczędne i wydajniejsze oświetlenie ledowe.
Tutaj link dla ciekawskich na temat Gdańska i wymiany oświetlenia.
http://korki.trojmiasto.pl/Coraz-wiecej-swiatla-LED-owego-na-ulicach-Gdanska-n91679.html



Nie lepiej było by wynieść całe skrzyżowanie koło beż ? kategoria drogi na to pozwala a okoliczności ( duży ruch pieszych i samochodów, częste wypadki i kolizje) tym bardziej za tym przemawiają.



Bardzo dobre rozwiązanie.



Panie dyrektorze, to zamiast wyspowych proszę wykonać wyniesione przejścia dla pieszych a wtedy prawo panu na więcej pozwoli. Poza tym progów nie można stosować na odcinkach kursowania zbiorowej komunikacji autobusowej a na tym odcinku przecież autobusy kursują. Przy wyniesionych przejściach takiego obostrzenia nie ma i nie ma wielu innych które to progów dotyczą. Pan dyrektor o tym nie wie ? Czy celowo dezinformuje aby potem powiedzieć „chcieliśmy ale prawo nam zabrania” ?



Ależ po co od razu wycinać ? Ja nie jestem jakimś pseudoekologiem ale po prostu szkoda drzew. Na obecną chwilę wystarczy odpowiednio poprzycinać a w trakcie remontu ulicy i wymiany oświetlenia – przeprojektować je aby nie kolidowało z drzewami. Dodatkowo lampa centralnie nad przejściem dla pieszych i po problemie.



W końcu ! Trzeba było tyle krzyku i problemów żeby to wymienić ? Tak trzeba było od początku. Wystarczy sam słupek z elementami świetlnymi oraz odblaskowymi obowiązkowo.



To że sobie ktoś z tej drogi zrobił obwodnicę, wcale jej taką nie czyni.
Wyrzućcie to myślenie, że skoro teraz jest takie natężenie ruchu, to po remoncie też będzie.
Pojawią się ronda, wyniesione przejścia, może szykana. Cały ruch się spowolni, uspokoi a przez to część ludzi z tej drogi zrezygnuje wybierając Aleje. Dlaczego? Dlatego że aktualnie z kierunku Sandomierz – Nisko od zjazdu z Chopina do krzyżówki na Staszica przez Poniatowskiego jest 3,8km – 6 min bez korków (tyle że bez świateł); a z tego samego kierunku i tych samych punktów tyle że przez Jana Pawła to odpowiednio 2,7 km i 5 min. Może i na Jana Pawła są światła, dlatego teraz ruch jest taki a nie inny (ulicą Poniatowskiego), jednak po remoncie czas podróży przez Poniatowskiego znacznie się wydłuży. ( z resztą posta feltd się całkowicie zgadzam)

Nie podnoście też lamentu na kierowanie głównego ruchu do centrum (wszakże tamtędy przebiega DK77) ponieważ we wczesnej realizacji jest już obwodnica która odciąży i jedna ulicę i drugą oraz zmieni jej kategorie.

Dobrze zauważono że infrastruktura to nie wszystko. Ważna jest też edukacja pieszych i kierowców. Czasami wystarczy nawet patrol radarowy i zwykłe upominanie kierowców nawet nieznacznie przekraczających prędkość (60) – na pewno da to do myślenia i odstraszy rajdowców. Upominanie przechodniów i zwracanie uwagi na nagminne przechodzenie w miejscach niedozwolonych, na wtargnięcia na jezdnię. Spotkania społeczne, szkolenia i darmowe wręczanie mieszkańcom odblasków (zwłaszcza seniorom). Wszystko w gestii policji i władz miasta.

Na koniec smaczek drogowy świadczący o ewidentnym braku wyobraźni i głupocie.
Nie wiem czym kierowała się ta pani z DZIECMI mając po drugiej stronie ulicy bezpieczną ścieżkę rowerową.



Zwłaszcza że na wjeździe na tą drogę znajduję się znak o zakazie wjazdu dla rowerów.



Odrobina lektury dla zainteresowanych :

http://www.krbrd.gov.pl/files/file/Podrecznik-dla-organizatorow-ruchu-pieszego.pdf

http://materialy.wb.pb.edu.pl/marekmotylewicz/files/2015/03/zasady_uspokajania_ruchu-EKKOM.pdf

PS. Jeżeli ktoś jednym zdaniem ma zmieniać kształt i format tej dyskusji powielając jakieś utarte frazesy nic merytorycznego do niej nie wnosząc to niech sobie daruje i nie zaniża poziomu.

Trzeba ufać swojemy instynktowi. Skoro wiesz że na Poniatowskiego jest niebezpieczenie, to nie jeździj tą ulicą. Szczególnie po zmroku.

Sam najpierw to rozróżnij. Poniatowskiego jest ulicą zbiorczą dojazdową do osiedli. Jak miszczowie prostej tamtędy sobie zrobili obwodnicę, to ich problem. Nie, po tej ulicy nie ma jeździć kilka tysięcy aut dziennie. Od tego są Aleje.

Płacz byłby tylko wśród buraków za kółkiem, bo trzeba by było nauczyć się jeździć w końcu.

Każde przejście zrobić wyniesione, do tego jeszcze 2 ronda i już buraki przestaną tamtędy jeździć.

Jak jest ślisko na chodniku to się połóż bo się przewrócisz a na most nie wchodź bo się zerwie.Ale Ty mądry jesteś....fiu..fiu...fiu.

i jeszcze jakby gro ruchu przeniosło się na aleje to jakby ktos zabrał sięza te cholerne swiatła... tak jak sa ustawione to jest patologia. na wylocie z wwa o ile nie ma potwornych korkow bez zatrzymywania mozna spokojnie przeleciec 20km i kilkadziesiat skrzyzowan swietlnych z płynną predkoscia

A ktokolwiek je synchronizował? Podobno działa wideotekcja, która to niby ma usprawnić ruch. Żaden decyzyjny tylko nie pomyślał, że usprawnienie dotyczy jednego skrzyżowania, a nie całego ciągu ulic. Stąd też ten burdel.

Pan dyrektor może zamontować progi, ale tylko wyspowe
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. (Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181) w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, załącznik nr 4, pkt 8.1:

Droga truskawko. Ustawe kazdy moze i powinien znac. Zwlaszcza dyrektor. To o czym ja mowie to duzo szersze zastosowanie i duzo mozliwosci lokalizacji. Niekoniecznie te 2 ktore wymienil dyrektor. Dlatego mowie zeby sie pozniej nie tlumaczyl ze "przykro mi, w tym miejscu ustawa mi zabraniala".



Zrodlo
http://edroga.pl/inzynieria-ruchu/uwarunkowania-prawne-dla-stosowania-fizycznych-srodkow-uspokojenia-ruchu-19068568

Witam ponownie. Dxisiaj znowu ciekawa sytuacja na Poniatowskiego. Zatrzymuje sie przed przejsciem zeby ustapic pieszemu obok spolem i jestem niebezpiecznie omijany z prawej strony (pieszy juz na przejsciu, na szczescie sxedl z lewj strony). Jak ma nie byc wypadkow w tym miejsvu? Dodam ze wszystko jest ladnie nagrane z tablicami itd. Nadmienie tez ze tej osobie tak sie spieszylo do lidla. Kierowca na tablicach rst. Jaka kara za to przewinienie przewiduje kodeks? Oplaca sie to gdzies zglasxac/ wysylac. Mial ktos z takim czyms do czynienia?

Policja ostatnio gnojowi za ominiecie pieszego na przejściu zabrała prawo jazdy. Za to co opisałeś prawdopodobnie delikwent również straciłby prawo jazdy.
Swoją droga co taki idiota ma w głowie?

to po co sie zatrzymujesz, zeby narazic kogos na utrate zycia i zdrowia ?

Prowokujesz niebezpieczne sytuacje. Za to powinna być surowa kara.

że co ?
Was już całkiem porąbało ? Umiecie czytać ?
Czy jest jakiś zakaz jeżeli chodzi o zatrzymywanie się przed przejściem dla pieszych w celu umożliwienia przejścia pieszemu że piszesz o karach ?

Jeżeli nie obserwujesz pasa drogi jeden z drugim tylko myślisz o du*ie maryny to miej pretensje ale tylko do siebie.

Spieszyło sie babie do lidla na promocje 40m dalej że musiała mnie omijać ?

Takimi wpisami tylko motywujecie mnie żeby ów nagranie wypalić na płytkę i dostarczyć na policję.

przepisy mówią jasno:

I co z tego jak durnowaty i nielogiczny przepis narazajacy ludzi na utrate zdrowia i zycia... Dyktuj te przepisy tym ktorzy sa w drewnianych skrzynkach przez takich przepuszczaczy jak ty...

yyyyy że jak ? Nie wiem czy mnie źle zrozumiałeś, może coś źle przeczytałeś? Nie wiem, może piszesz to celowo - trollowo ... nie mam pojęcia.
Dlatego pozwolę sobie, wytłumaczyć Ci to najprościej i najdokładniej jak potrafię.
Ulica Poniatowskiego w Stalowej Woli jest ulicą dwukierunkową, dwujezdniową, po jednej jezdni w danym kierunku. Jeżeli ja jadąc z kierunku rondo Pileckiego, zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych przy sklepie Społem Justyna. Jadący z naprzeciwka samochód, również się zatrzymuje aby ustąpić pieszemu. Pieszy widzi że z obydwu kierunków samochody się zatrzymały. A mnie OMIJA ( słowo klucz ) z prawej strony (gdybym był w ruchu a nie stał to było by to wyprzedzenie a nie ominięcie) nachalny kierowca który to aż! 40m dalej zjeżdża na parking, to ja tego nie rozumiem. Ty dodatkowo twierdzisz że stwarzam jakieś zagrożenie. Powiedz mi proszę w którym momencie skoro z obydwu kierunków samochody się zatrzymały przed przejściem. A może to Ty feltd byłeś tym zacnym kierowcą bolidu renault ?

Masakra. Może to faktycznie jechał jeden z naszych forumowych "miszczów"?

Ja również wielokrotnie pisałem o "uprzejmych przepuszczających pieszych kierowcach". Ilekroć to widzę reaguje odruchem wymiotnym. Owszem nie pochwalam wyprzedzania jak już ktoś się zatrzymał, no ale... Ale nadal jestem zdania, że ten durny przepis powinien być usunięty i kierowcy za to karani. A w szczegolności jeśli dojdzie do kolizji. Powinien być karany jak za współudział.

Taka mała sobotnia reminiscencja - na ulicy Poniatowskiego ruch jak szla...g, na al. Jana Pawła spokojnie, nawet bardzo: czerwone światła na zmianę z zielonymi na kolejnym przejściu.
Kolejny raz pytam, czy to jest nie do wykonania, aby była zielona fala??? Ileż problemów by to rozwiązało!
A do tego kamery na rondzie bez sekundnika, widzę jeszcze zielone, dojeżdżam zaczyna pulsować pomarańczowe, stać ? jechać? To miało w zamyśle poprawić bezpieczeństwo???

Czyli rozumiem ze tak samo kierowca, ktory wyprzedza calkowicie w dozwolony sposob samochody i jeden z nich go nie zauwazy, wjedzie w jego bok i zepchnie go do rowu. To ten zepchniety z twojego toku rozumowania jest wspolwinny tego wypadku tak? A ten co go zepchnol jest niewinny bo przeciez jak tamten mogl go wyprzedzac. Sorry ale takie jest wlasnie Twoje rozumowanie.
Obserwujcie pas drogi uwaznie jak juz mowilem. Nie komorki, smsy, rozmowy przez telefon, przegladanie sie w lusterkach i dlubanie w nosie. Jak bedziecie sie skupiac na tym jak jedziecie to nie bedzie takich sytuacji.
Widzisz ze ktos z pasa obok zwalnia przed przejsciem dla pieszych to czemu ty nie zwolnisz? Bo co? Pan i Wladca szos sie nie zatrsymuje przed byle maluczkim pieszym?
I nie mowie tu o sytuacji gdy jedziesz sam a za toba po horyzont puuuuusto. Mowie o dosyc intensywnym natezeniiu ruchu i wielu pieszych przed przejsciem. Co do ronda i swiatel. Pomaranczowe tam jest tam na tyle dlugo ze z predkosci 60 km/h powinienes z odpowiedniej odleglosci wyhamowac bez narazania kogokolwiek. Jak mignie doslownie przed toba to spokojnie na nim przejedziesz. No ale jak sie jedzie 90 w miescie 20 paro letnim trupem to juz jest problem.

Pozdrawiam rozwaznych.

jak w do lidla to nie ja. Na drozdzowki jezdze do biedronki. Ale mozesz puscic filmik, lubie takie ogladac.

Może rozwiń tą myśl.

Chetnie, ale pisanie w tym temacie to jak krew w piach. Za dużo zwolenników i ruchu obrońców pieszych. Zresztą tutaj jest taki beton, że nawet jak wyjaśnie bardzo dokładnie to i tak (wiadomo którzy) będą dalej twardo upierać się przy swoim.

Nie tylko ci co piszą to czytają. Wiele czyta a nie pisze.

Czyli argumenty bardzo slabe albo nawet ich calkowity brak co niestety tylko swiadczy o tym ze jestes najzwyklejszym trolem. Przykro mi, po kilku twoich wpisach liczylem na bardzo merytoryczna dyskusje.