witam mam pytanie jakie przedszkole polecacie w stalowej woli

Na ten temat sa juz watki wystarczy poszukac a nie zasmiecac forum

w tym roku pierwszy raz zapisuje dziecko do przedszkola. Ktore polecacie ? Podpowiedzcie czym sie kierowac i co jest wazne przy wyborze placowki

Polecam"ene due rabe"nowe przedszkole na ul.siedlanowskiego. małe grupy,kadra miła,panie troszczą się o dzieciaki. Zarówno ja jak i żona oraz córka jesteśmy zadowoleni.

Tylko Chatka Misia!!!😉

Na pewno nie przedszkole nr.1

dlaczego ?

A co sadzicie o Przedszkolu Nr 18 im. Marii Montessori ?

Przedszkole nr 7 jest super, panie sa fajne doświadczone mile wiec ja polecam p nr 7 kolo MOPSU

Potwierdzam ,że przedszkole nr 7 jest superowe moje dzieci tam chodza.

dlaczego nie przedszkole nr 1 ? Mozesz uzasadnic ?

Też jestem ciekawa opinii o Montessori i o 1.

A Chatka Misia?od jakiego wieku dzieciaki tam przyjmuja?

W chatce juz 2,5 latka mozna wyslac. Panie super pełno interesujacych zajec i programow realizuja, a poza tym cena nie zwala z nóg i to chyba tez ma znaczenie decydujac sie na przedszkole niepubliczne

Co jest w tym przedszkolu nie tak ..?napisales a nie potrafisz uzasadnic dlaczego odradzasz?

Moim skromnym zdaniem, nie ma złego przedszkola. Moja córcia chodzi do 9 i nie wymienił bym go na rzadne inne Po za pojedyńczymo negatywnymi opiniami nie ma "najgorszego" przedszkola Ja proponuję wybrać najbliżej miejsca zamieszkania, bardzo duża wygoda

Dla mnie nie jest dobrym przedszkolem
Godz 14,30 a dzieciaki maja zajęcia ala wf
Jak zawsze przychodziłam po córkę byla upocona a tu zima na zewnątrz
To taki jeden przykład

To ze maja zajecia ruchowe to ttylko na plus. Teraz w przedszkolach publicznych panie sie rozleniwily i zamiast zaaranzowac jakies dodatkowe zajecia to wlaczaja dzieciom bajki w tv...

Nie polecam Chatki Misia,pierwsze 2 lata działalności były ok,ale teraz to jest wyścig szczurów.Fajne i dobre panie odeszły a przyszły młode co zadzierają nosa i wszystko im w dzieciach przeszkadza,jedynie jena pani w najstarszej grupie jest ok.własciciele wymyślaja non stop jakies zajecia dzieci z rodzicami i dziwne akademie9w godzinach pracy rodziców),nie wszyscy mogą być bo normalne,że każdy chyba pracuje.A ijedzenie też nie bardzo ,niby zdrowe odżywianie,wymyślają niewiadomo co a tak naprawde dzieci nie bardzo to lubią. Chore jest to że 2,5 latki mają ksiązki i to pięc hahaha ,to ma być zabawa a nie męczenie dzieci,narzekaja że tyle fajnych jest zabawek w przedszkole ,a nie mają kiedy się nimi bawić bo non stop mają sie uczyć. Dlatego ciesze sie bardzo ,ze moje dziecko już tam nie chodzi,a dostało się do państwoeego i jest zadowolone ,a ja z nim.Dlatego odradzam Chatke Misia ,niech właściciele nie nabijają sobie kieszeni,kosztem dzieci.

Może i zajęcia są potrzebne ale co byś zrobił gdy masz wychodzić na -20 a twoje dziecko jest spocone
Szczególnie dzieje sie tak przed jakimś wolnym
Aby tylko jak najmniej dzieci chodziło do przedszkola

A jak dziecko zrobiło sobie krzywdę to nikt nawet nie zadzwonił
I to nie odosobniony przypadek
Panie tam zlewają swoją pracę (oczywiście nie wszystkie)
Ale cieszę się że to ostatki pobytu mojego dziecka

W każdym przedszkolu ( oprócz Montessori) są różne grupy i różne panie,mój w 11 poszedł do przodu jako dziecko naprawdę dosyć trudne wg ich kryteriów,a teraz wracając do dawnych pań,cofa się ...wszystko zależy od opieki, z mojego doświadczenia

Akacja39 jezeli dla ciebie minusem jest duza liczba zajec dodatkowych, ksiazki i zdrowe jedzenie to gratuluje podejscia. Moje dziecko w przedszkolu jest 8 godzin i ma czas zarowno.na nauke jak i na zabawe. Jesli dziecko przyprowadza sie po godzinie 9 a odbiera zaraz po obiedzie to rzeczywiscie czasu na zabawe nie ma za wiele bo w tych godzinach trzeba realizowac podstawe programowa, ale dzieci bawia sie przed sniadaniem, po zajeciach dydaktycznych i po obiedzie wg mnie wystarczajaco. Poza tym dla mnie zajecia dzieci z rodzicami czy akademie to super sprawa bo widze jak moje dziecko funkcjonuje w grupie i jakie zrobilo postepy. Mam tam dziecko od poczatku funkcjonowania i po przejsciach w przedszkolu publicznym nie zamienie Chatki Misia na żadną inną placówkę

Moje dziecko było 8 a nawet9 godzin,więc nie mów mi,że nie wiem o co chodzi.Ok kazdy chce zobaczyc co swoje dziecko się nauczylo,ale akademie typu wielkanocna w SDK o godz 9-10 nie wszyscy mogą być,a dziecku przykro,że akurat rodzic nie może przyjśc bo musi isc do pracy.Niekazdy może brać wolne na zawołanie,no chybaże Ty nie pracujesz to możesz być zawsze. No i nie kazdy rodzic jest traktowany tak samo,są układy i układziki.Chyb a wiesz o czym mówie typu (gotowanie i inne) dlatego ja zabrałam swoje dziecko,z chodziło prawie 3 lata też od początku i pierwsze dwa lata były ok.

I podczas 9godzin nie bylo czasu na zabawę? Akademie o ktorych piszesz sa kilka razy w ciagu calego roku i ja dla nich biore urlop lub pol zmiany w pracy. sa to wazne chwile dla mojego dziecka i chce byc z nim ale niejednokrotnie zwracalam na to uwage i w tym roku dzien babci i dziadka byl po poludniu. Co do ukladow i ukladzikow niestety nie rozumie, tzn. wiem o kim piszesz ale mysle ze to nie kwestia ukladow a otwartosci na nowe relacje zarowno ze strony dyrektorstwa jak i niektorych rodzicow. tak jak dzieci zawiazuja znajomosci z kolegami z grupy tak rodzice moga nawiazac kontakt z innymi rodzicami czy kadra przedszkola. Ja zlego slowa powiedziec nie moge😊