Masz racje,u nas trochę PRLem zalatuje,ale po termomodernizacji to się zmieni Pewne wspomniane aquaparki mają już to za sobą.


Budynki MOSiR-u mają przestarzałą konstrukcję. Zostały oddane do użytku w latach 60- tych (baseny odkryte- w 1975 r.). Mimo różnego rodzaju remontów z biegiem czasu niszczały, a rozwiązania technologiczne stały się przestarzałe.

- Po sporządzeniu audytu energetycznego, który służył wykazaniu tego, gdzie mamy największe straty w energii, dostaliśmy szczegółowe wytyczne z rozwiązaniami technicznymi, co należy zrobić by poprawić efektywność obiektu. W założeniach mamy następujące prace, są to: ocieplenie ścian zewnętrznych połączone z nową kolorystyką elewacji zewnętrznej tak, żeby ten budynek był rzeczywiście wizytówką Stalowej Woli, mamy też ocieplenie stropodachu, który przynosi znaczne straty ciepła- mówi Robert Nowak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Wśród wytycznych znalazły się także takie prace jak: wymiana stolarki okiennej, modernizacja systemu wentylacji, montaż pomp ciepła, dodatkowo montaż ok. 240 kolektorów słonecznych, modernizacja oświetlenia wewnętrznego i zewnętrznego.

Dla mnie sprawa jest w pełni zrozumiała.

A c..j z boiskiem. Pan dyrektor uświadamiał nas jaki to on nie jest gospodarny bo wykorzysta piasek, którego transport przewyższa wartość. Ale jaśnie pan konpetenty dyrektor Nowak wtedy o tym nie wiedział.

- Piasek po lodowisku nie tylko nie będzie wywieziony, ale zostanie wykorzystany jako podwaliny pod budowę boiska do siatkówki plażowej. Wykorzystamy ten piasek- zapewnia Robert Nowak i dodaje:- Nie pozbywam się materiałów, za które płacę. Teraz wykorzystałem ziemię, która została po sztucznym, żużlowym boisku. Wykorzystałem ją do zrobienia piątego boiska piłkarskiego na tzw. kortach łuczniczych, które mieliśmy niezagospodarowane. Tam było niżej, było nierówno. Wszystkie materiały sposobem gospodarczym, bez żadnych kosztów zostaną wykorzystane powtórnie. Nie będą stracone- mówi dyrektor MOSiR.

vielitz piałeś nad pomysłem. Jak teraz to widzisz?

Takich geniuszy jak pan dyrektor Nowak mamy więcej. Z prezesem MZB na czele. No i jeszcze jaśnie Pan Przewodnoczący Sobieraj, którego doskonale pamiętam z Poniatowskiego 25

A ja pamiętam myślisz co pisałem;) Ale wg. mnie pomysł z lodowiskiem był całkiem ok, pomysł z boiskiem do siatki też jest ok - tylko jak zwykle średnio wychodzi realizacja, albo raczej mają słabe planowanie i potem się temat "pieprzy" lekko.
Na razie jeszcze nie wiemy co tam powstanie, poczekajmy do tego lata i się okaże - piach może gdzieś tam zmagazynowali

Niestety, ale Pan Nowak jak widać, szału nie robi, jest takim samym "menago" jak był Chmielu, robi to co mu karze prezio i tyle, pomysłu na coś więcej brak niestety, szkoda, bo miałem nadzieję, że w końcu koleś z pomysłem na ten biznes.

Teraz weźmie się za ocieplenie budynków (zimy coraz słabsze!) i odmalowanie, to pewnie ta garstka co jeszcze z tego korzysta będzie bardzo zadowolona. Niestety, ale mamy tam PRL, zero atrakcji dla rodzin, które mogą nabijać kasę mosirowi, tak się biznesu nie prowadzi - do odmalowanego budynku na pewno więcej ludzi nie przyjdzie, nie tak to działa...
Oby ten basen w Nisku to była bajka, bo jak nie, to mimo, że jestem lokalnym patriotą, będę zmuszony porzucić ten nasz basenik (pewnie nie ja jedyny).