podobno w niektórych przedszkolach pojawiły się wszy...coś Wam wiadomo na ten temat? XXI wiek i wszy, masakra....

co ma XXI wiek do higieny w domach

jesli to prawda co piszesz, to wszy zostały przyniesione przez dzieci

z drugiej strony, zakladam, że w każdej aptece można kupić środek przeciwko wszawicy i rozwiazać problem (nie wiem co na to greenpeace i weganie)

W przedszkolu mojego dziecka jest informacja, że w Stalowej Woli pojawiły się wszy. I teraz trzeba działać prewencyjnie.

Niestety nadal to normalka. flowerpower nie dziw się bo bardzo często zbyt mało mydła a zbyt wiele wody święconej.

Kiedy moje dziecko wróciło z przedszkola i znalazłem robaczki we włosach odrazu apteka, preparat i wszyscy zapobiegawczo zastosowaliśmy kuracje. Na drugi dzień odrazu zgłosiłem problem w przedszkolu. Trzeba nagłosnic problem i się nie wstydzić, że dziecko przyniosło robaki. Jak rodzice podejdą odpowiedzialnie do sprawy to po 2-3 tygodniach problem znika. I dużo wody i mydła, a nie będzie problemu. Trzeba zaoszczędzic na wódzie i papierosach, a nie na czystości.Amen.

Te wszy to wina mamusiek które kupują ciuchy w szmateksach,nie piorą ich,zakładają bajtlom i potem efekty.

Nie wierze ze jakas matka potrafi zalozyc dziecku nie uprane ubranie z lumpeksu.. :-/

Fiodor dobrze pisze polać mu

@marines, lepiej niech te dzieciaki będą częściej solidnie namydlane i polewane dużą ilością wody , wszakże te stworzonka nie cierpią mydła i wody.

Życzę Wam, Kochani,
aby te święta wielkanocne
wniosły do Waszych serc
wiosenną radość i świeżość,
pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

I NAWZAJEM !
A co do tematu, to przecież wystarczy, że powiesi się kurteczkę dziecka na wieszaku obok zakażonej odzieży i problem gotowy.