Czyżby dzieciaki spędzały święta bez TV bo mamy TV stella nastąpiła awaria w bloku na Jana Pawła 4 i nie ma jak zgłosić bo nigdzie nie można znaleźć dyżurującego reperatora TV Stella . W głównej siedzibie brak informacji ani na stronie operatora. Boshe chroń przed awariami bo święta długie a tu kontaktów do naprawiających nigdzie nie ma

A już myślałam, że ktoś napisał swoją refleksję na temat, że spędza święta bez tv i jest szczęśliwy. Serio chciałabym mieć takie problemy jak Ty dziś i nie chciałabym mieć tak nudnych świąt, aby je wypełniać tv.

moja droga , ubolewania nad tym ze mamy 21 wiek i nie ma kontatu by zglosic awarię, badziew ta tv

O widzisz... niby mamy XXI wiek, a zdania prostego nie możesz napisać zgodnie z podstawowymi zasadami języka polskiego.

Dokładnie

.. święta bez TV -tu raczej powinieneś być szcześliwy ,więcej czasu ma rodzina dla siebie .

Dobrze ze to nie Boże Narodzenie bo by Kevina przegapil :-)

Ja w ogóle przestałem oglądać tv, wolę książki, a film zawsze mozna obejrzeć w sieci bez reklam.
Rusz tyłek z kanapy gościu, idz na spacer i przy okazji zajdź do biblioteki. Na zdrowie ci wyjdzie brak telewizora.

Niko nie pomyślałeś o tym ,że inni też chcą spędzić Święta z rodziną nie dyżurując przy telefonie tym bardziej ,że TV to nie pierwsza rzecz potrzeby.

Rozumiem, że nikt po za niko nie ogląda TV.

Owszem;) nie mam telewizora. A nawet jakby w święta zabrakło mi internetu nie siedziałabym na sluchawce rozpaczliwie poszukując przyczyny.

No oczywiście ;-) Szczęśliwie masz internet ;-)

Chyba wiem lepiej co mi jest potrzebne do życia jak powietrze (na szczęście nie jest to internet i telewizja). Praktycznie na każdy weekend wyjeżdżam w Bieszczady żeby odetchnąć od tego szumu miasta i wiesz co? Nie zabieram ze sobą żadnej elektroniki. Nie mam internetu, nie mam telewizora. Nawet ostatnio o zamachu w Brukseli dowiedziałam się dopiero wsiadając do samochodu, z radia- po dwóch dniach.

Super, bardzo się cieszę. Jesteś świetny i to daje ci prawo do oceny innych, tego jak spędzają wolny czas. Ciekawy i warty zainteresowania jest tylko twój.

Ja sie cieszę, że ludzie są różni i każdy spędza czas po swojemu. Inaczej wiało by nudą. No ale to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać.

Różni spędzają różnie. Jedni jadą w góry, inni nad morze, inni idą na rower, jadą na narty, idą do jaskini, na grilla, spacer, rolki etc. ale spędzanie wolnego czasu przed TV jest wybitnie mało twórcze. Mniej twórcze może być tylko spędzanie czasu przed TV z browarem

Ja np. w domu TV nie posiadam

Andrzej2 masz trochę racji nie ma sensu moralizować, ale musisz przyznać, że życie z telewizją na okrągło jest bardzo pospolite i banalne- biorąc pod uwagę jej obecny poziom. Nawet takie kanały jak historyczne i discovery itp. mocno dotknęła komercja i pogorszenie poziomu. A ludzie i tak chłoną najgorszego poziomu mainstream. Mam rodzinę i żyję wśród ludzi i stąd to wiem. Większość z nich każdą wolną chwilę spędza przed tv i chłoną jak opętani tą głupotę. Większość nie ma żadnych zainteresowań i nie potrafi porozmawiać na żaden temat nie wałkowany w TV. Stąd oburzenie pewnej grupy ludzi którzy potem w społeczeństwie muszą żyć z takimi.

No tak nie wiedzą co czynią. Trzeba ludziom mówić co twórcze i interesujące bo inaczej sami wybiorą model spędzania wolnego czasu. A przecież mój jest najlepszy więc czuje się w obowiązku przekazać to całemu światu.

Miłego dnia ;-)

PS. Maria, nie muszą. W Bieszczadach takich nie spotkają ;-)

Nie ma nic przykrzejszego niż to jak przy wielkanocnym stole zbierze się kilku takich Andrzejków i potrafią mówić tylko o polityce.O żadnym filmie,wydarzeniu kulturalnym,o książce nie wspominając.Tylko Duda,Szydło i inni-czysty horror,już kac jest przyjemniejszy od przebywania z takimi ludźmi

Jak widać to ty wywlekasz politykę po za temat do tego stworzony. Znów pokazałeś swoje prawdziwe oblicze.

Prawdziwe oblicze sam pokazujesz na każdym kroku.Może zmień jeszcze imię w nicku żeby przestali cie kojarzyć.Fenomen jedyny w swoim rodzaju co to wszystko wie najlepiej

Oczywiście, że masz rację. Każdy niech spędza czas tak jak chce i jak mu pasuje. Ja np nienawidzę filmów, nie chodzę do kina bo totalnie mnie to nie interesuje. Mam jednak znajomych, którzy tygodniowo dwa filmy muszą obejrzeć bo to ich pasja. Oni czekają na rozdanie Oskarów jak ja na weekend kiedy mogę sobie wyjechać w góry. Mimo wszystko mam do nich inne podejście niż do bezsensownego leżenia przed tv. Bo jeśli ktoś robi coś z zainteresowaniem i widać, że to część jego życia to chwała mu, że ma jakąś pasję. Ja gnębię bezsensowne leżenie przed tv i pykanie kanałami bo ludzie potem nic o świecie nie wiedzą i ich głupotę spotykam później ja na ulicy, a najgorsze, że patrzą na to ich dzieci i taką codzienność wynoszą z domu.

PS. Fiodor polityki tu nikt nie wplatał także nie musisz wszystkiego sprowadzać do naszego rządu.

Napisałem wam tylko o czym ludzie przeważnie rozmawiają przy wielkanocnym stole,nie załapaliście?

Byłam wczoraj u dziadków i wujków, wróciłam na sam wieczór. Ani raz nie padło słowo polityka, rząd, Tusk, Szydło itp itd. Jestem tu nowa, ale forum czytam od dawna i w każdy wątek musisz wrzucić coś politycznego.

No chyba nie w każdy wątek,widocznie mało dokładnie czytasz