Witam
Chcialbym poznac opinie osob ktore mieszkaja w okolicach skrzyzowania ulic Popiełuszki i Dmowskiego. Znam popularna opinie o Zatorzu i bloku zwanym potocznie Pershingiem II ktory jest niedaleko, ale chciałabym uslyszec jak jest tam naprawde od ludzi ktorzy mieszkaja tam na co dzien. Zastanawiam sie nad kupnem mieszkania w tych okolicach.
Czy ludzie mlodzi kupuja /wynajmuja tam mieszkania.
Czy studenci wynajmuja mieszkania w tych okolicach?

niestety , w większości albo moher złośliwy , albo tzw. patologia a teraz przy 500 plus to będzie dziki zachód...

Dobry wieczór
Dodam do powyższej wypowiedzi, że normalni ludzie też mieszkają, a moher i patologia po drugiej stronie torów również mieszka. U nas jest dużo zieleni i niepowtarzalny wiosną zapach
W którym bloku mieszkanie ?

ja nie twierdze że nie mieszkają normalni ludzie , ale raczej w mniejszości ...

Ja tu mieszkam od lat i nie narzekam,blisko przedszkole i szkola a patologia wszędzie mieszka

W każdej części miasta możesz wdepnąć. Jak masz na oku konkretne mieszkanie to sprawdź u zarządcy czy w bloku są mieszkania socjalne (miejskie i nie wykupione). Jak masz kontakt z właścicielem to poproś go o sprawozdanie roczne czy w bloku jest generowane zadłużenie. Przejdź się też o rożnych porach i sprawdź czy się jakiś element nie gromadzi, jakieś imprezy, okrzyki. Nie napalaj się, tylko na chłodno wszystko oceń żeby nie żałować.

Do Alex20
Wysłałem wiadomość na P.W.

Moja babcia mieszka(-ła) na ulicy Żeromskiego. Często tam bywałem. O ile nie zadajesz się z menelami spod sklepu, to ty żyjesz swoim życiem, a oni swoim (tzn. zbiórkami publicznymi pieniędzy na piwo).