Fidor to są jej żale z postu o ustawie aborcyjnej gdzie Persymona nie potrafiła argumentami się obronić.

Jeśli my dzieci nie nauczymy w domu zachowania nie liczmy ze szkoła zrobi to za nas.



Tak jak juz ktoś napisał normalna osoba idzie odrazu do szkoły wyjaśnić sytuacje a.nie szuka poklepania po ramieniu na forum

ja tylko napisałam o prostackim słownictwie cytuję:ZJ[moderowano],jeżeli matka używa takich słów to" na pewno"będą z jej dzieci ludzie,no cóż przykład idzie z góry

Poczekaj bo jak wrócę do owego postu o którym teraz myślę i zlustruje twoje wypowiedzi to z automatu polecisz do spowiedzi

ZJ[moderowano]! Ha, właśnie zniszczyłem życie swoich dzieci Pozdrawiam.

Niech rodzice zajmą się dziećmi, a nie wykręcają brakiem czasu to dzieci będą wiedzieć jak się zachować. Wszyscy są źli tylko nie syneczk lub córeczka, oj kręcą sobie bicz ci rodzice, bo im też sie kiedyś oberwie od tych skarbeczków.

alaalo ja uważam po prostu,że osoby które mają tak ubogie słownictwo jak Ty,i muszą uciekać się do wyświechtanych wulgaryzmów z rynsztoku nie są w stanie przekazać dzieciom żadnych wartości,no cóż widzę że dzieli nas przepaść intelektualna)

Oj tam,oj tam,czasem dosadne słowo nie zaszkodzi,w granicach rozsądku.Jak coś grubego zbroi to będziesz mówić słoneczko,misiaczku?Nie ma siły jak się zdenerwujesz nie użyć grubego słowa.

Persymonę, jak sama twierdzi, dzieli przepaść intelektualna w stosunku do reszty społeczeństwa, co dosadnie widać w jej postach. Taka przepaść nieleczona staje się z czasem bezdenna.

Moje dzieci mają się dobrze.. Ba mimo wychowania ich od małego z określonymi zasadami co wolno a co nie.. Odziwo nie sprawiają problemów wychowawczych. Przy rodzinnych spotkaniach z siostrzencami wychowanymi bezstresowo są oburzone zachowaniem swoich rówieśników. Jeśli od małego dziecku nie pokaże się dobrego kierunku to wtedy są problemy. Mówiąc [moderowano] miałam na myśli pogadanki wyłożenie kawy na ławę.


BTW. Żadna pseudo MaDka z forum niema prawa mnie osądzać jako matki i mówić o moich dzieciach ze nie wyjdą na ludzi znając mnie jedynie z kilku wpisów na forum.To one mnie osądzać będą jakim byłam rodzicem jak juz będę stara.
Współczucia dla Twoich dzieci, bo wiesz chciał czy niechcial dzieci nas obserwują i czerpią pewne nawyki od rodziców.

alaala aż miło się czyta Twoje posty. Szacunek dla Ciebie za tępienie głupoty chorych mamusiek potocznie nazywanych przez Ciebie na forum maDkami;) Ja serdecznie współczuję nauczycielom w szkole. Nie dość, że im do uczni nie wolno podejść bliżej niż 1,5 metra to jeszcze jak postawi jedynkę to niedouczona maDka szuka winy wszędzie tylko nie w swojej głupocie.

Oczywiście że może. Taka kara to jeden z lepszych sposobów wychowawczych. Skoro przeszkadzał innym, to 1 i za drzwi.