Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam,
ostatnio naszło mnie na krówki i pomyślałem że kupie "nasze". Niestety okazuje się że ich jakoś nie jest taka wspaniała, jak to były chwalone (był chyba artykuł o produktach z OSM) na tym portalu. Sprawdziłem skład i znalazłem to: cukier, mleko, syrop glukozowy, margaryna (oleje roślinne nieutwardzone: palmowy, rzepakowy, kokosowy, olej roślinny częściowo utwardzony: palmowy, woda, sól, aromat), aromat. Jak ktoś chce niech sobie poczyta o olejach roślinnych utwardzonych (trucizna), ale podam przykład z pierwszej lepszej strony znalezionej w google: "Utwardzone tłuszcze roślinne produkowane są z olejów roślinnych, które same w sobie są bardzo zdrowe, dopóki nie podda się ich procesowi utwardzenia. Proces ten powoduje, że właściwości tych pierwotnie zdrowych tłuszczy radykalnie zmieniają się. Tłuszcze utwardzone (uwodornione) są szkodliwe dla twojego zdrowia z dwu zasadniczych powodów: po pierwsze podwyższają poziom "złego" cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi oraz wpływają niekorzystnie na poziom "dobrego" cholesterolu HDL. Spożywanie takich tłuszczy może prowadzić do poważnych chorób układu krwionośnego, w tym miażdżycy, chorób serca a także otyłości, cukrzycy i obniżenia odporności." Co sadzicie o tych krówkach? Gdzie można kupić "normalne" krówki, bez tego świństwa? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 814
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Opatowie produkuje cukierki "Krówki" od ponad 20 lat niezmienioną metodą.
Krówki produkowane są z naturalnych składników: mleka najwyższej jakości cukru syropu ziemniaczanego tłuszczu roślinnego Krówka posiada konsystencję ciągliwą przechodzącą w kruchą z charakterystyczną "łezką". Cennym dodatkiem uzupełniającym smak są: kakao kokosy sezam mak orzechy rodzynki Lecz jaki to tłuszcz? nie napisano, taki skład jest na internecie. W smaku nasze krówki są bardzo smaczne, nie dalej jak wczoraj pochłonalem kilka, były pyszne... Ale utwardzane tłuszcze, zwłaszcza palmowy czesto sa dodawane do słodyczy, a faktycznie wiele sie o tym mówi, że to jest bardzo szkodliwe |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
może się skuszę i kupię jutro z Opatowa. Myślałem że nasza mleczarnia robi dobre produkty (śmietana, ser i mleko wydają się być w porządku) a tu taki "kwiatek". Mi te krówki nie smakowały, strasznie twarde były (możliwe że stare kupiłem w sklepie Frac). Gdzieś słyszałem że bardzo dobre są z Opola Lubelskiego. Jadł ktoś?
|
|
Posty: 35
Dołączył: 13 Wrz 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
My kupowalismy te krowki na Wojska Polskiego w tej budce Rostka i naprawde rewelacja.
|
|
Posty: 153
Dołączył: 30 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kiedyś "nasze" krówki były smaczniejsze. Niestety kolorowe opakowanie to nie wszystko. Takie moje zdanie. Teraz trzeba powrócić do opatowskich. Gdzie można kupić te lubelskie?
|
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobre krówki to świeże krówki - inaczej są twarde/kruche i tracą wiele. Niestety coraz częściej trafiają mi się właśnie stare i pewnie to robi im złą reklamę teraz...
Ps - co do składu, to pewnie wszystkie krówki to skład mają podobny, bomba kaloryczna i tyle, ale dlatego takie dobre |
|
Posty: 429
Dołączył: 10 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Odwalcie sie od naszych krowek sa dobre
|
|
Posty: 47
Dołączył: 13 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jedna krówka ma 40 kcal. Można sobie pozwolić na 6-7 w ciągu dnia.Ale nie więcej.Bo można przytyć.
|
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jedna krówka ma 40 kcal. Można sobie pozwolić na 6-7 w ciągu dnia.Ale nie więcej.Bo można przytyć. Fakt że z tym trzeba ostrożnie, bo ma sporo cukru... nie rozumiem po co jednak pchają truciznę? Parę lat temu był inny skład. Oszczędności? |
|
Posty: 1183
Dołączył: 26 Paź 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Jedna krówka ma 40 kcal. Można sobie pozwolić na 6-7 w ciągu dnia.Ale nie więcej.Bo można przytyć. Fakt że z tym trzeba ostrożnie, bo ma sporo cukru... nie rozumiem po co jednak pchają truciznę? Parę lat temu był inny skład. Oszczędności? Pewnyś, że skład był inny? Może tylko nie wspominali o czymś ? A jeśli jednak, to odpowiedź prosta, oszczędności - wyrobili sobie markę, więc teraz ktoś chce na tym zarobić - typowy błąd "polskich" biznesmenów, tak się traci klientów... |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No nie jestem pewny, ale wydaje mi się że kiedyś sprawdzałem i było lepiej (ale na 100% to nie pamiętam). Szkoda że oszczędzają. Trzeba szukać innych....
|
|
Posty: 814
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Można samemu sobie krówki zrobić, mleko pogotować, dodać kakao ile się chce, trochę masła i już.. Można kapnąc troche spirytusu. Tyle, że te domowe są bardzo kruche, a większość woli ciągutki...Jak się doda do takiego litra ugotowanego już "skrówkowanego" mleka kostkę masła mozna wafla przełożyc. Tylko tutaj tzreba dac kieliszek wódki i jest pycha!!
I nie rozmawiamy tu o kaloryczności Tak dla przypomnienia... |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Masz rację zrobić sobie samemu to fajna sprawa. Właśnie o to chodzi jak zrobić "ciągotki", bo są najlepsze.
Miałem okazję dzisiaj kupić krówki z Opatowa i słaboooo... A skład wygląda tak: cukier, mleko w proszku 16,7% (mleko w proszku pełne 8,33%, mleko w proszku odtłuszczone 8,33), syrop glukozowy (ziemniaczany), margaryna ( tłuszcze zawierające: tłuszcze roślinne (palmowy częściowo utwardzony tłuszcz palmowy, olej roślinny rzepakowy), woda, sól, emulgatory: lecytyna z rzepaku, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, substancje konserwujące: kwas sorbowy, sorbinian potasu, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat, barwniki: kurkumina, substancja wzbogacająca witaminy (A, D, E), etylowanilina Chyba jednak lepiej zjeść te "nasze", co i tak do ideału daleko. |
|
Posty: 200
Dołączył: 3 Lis 2013r. Skąd: :dąkS Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Udało mi się dorwać krówki z Opola Lubelskiego. Sami oceńcie skład (pomijając cukier, bo to normalne jedząc krówkę). Są pyszne i bez niepotrzebnej chemii. Niestety w Stalowej ich nie znajdziecie.
http://pokazywarka.pl/l4359t/ Do Stalowowolskiej mleczarni: WSTYD i jeszcze raz WSTYD! Chwalicie się takim dziadostwem a okazuje się że można zrobić lepsze! Dodam że w smaku są pyszne i nasze chowają się przy tych z Opola! |
|
Posty: 169
Dołączył: 10 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Najlepsze krówki są w Rossmanie, albo z Wawela
|
|
Posty: 9
Dołączył: 5 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Polecam krówki sandomierskie z Opola Lubelskiego pyszne kupuję w Sandomierzu na starym mieście opatowskie też pyszne!
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Porównajcie sobie skład krówek opatowskich i stalowowolskich. Wybór powinien być jasny.
|
|
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dzięki nikoxxx za info o tych olejach roślinnych utwardzonych, że to jest trucizna!
"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22) |
|