Poszukuje kosiarki spalinowej do 999 zł.
Chcę żeby była w miarę lekka, łatwo się odpalała .
No i nie wiem czy z napędem czy bez do koszenia jest mała przestrzeń (ogródek przydomowy i troche przed domem).
Proszę znających się o doradzenie mi czegoś;)
Ja znalazłam takie coś :
http://alleg(...)471.html

http://alleg(...)834.html

Daj sobie spokój z opiniami anonimowych znawców w takim temacie, tutaj masz nr tel do gościa który prowadzi serwis tego typu sprzętów :
604 603 370 ,
sam u Niego serwisuje kosiarkę i kosę spalinową, jeśli ktoś ma Ci właściwie doradzić to właśnie taka osoba, sąsiad kupił kosiarkę według jego rekomendacji i jest zadowolony.

Ja kupiłem coś takiego w Husqvarnie http://www.hortm(...)id=36183 koszę trzeci sezon i jestem bardzo zadowolony, tyle że wtedy cena była w promocji poniżej tysiąca

a z tych linków co wstawiłam ??

Jeśli mały ogródek i z krzaczkami to daruj sobie napęd, kosiarka lżejsza i trochę kasy zostanie

Jeśli możesz dołożyć 200 to jedź na górkę i zobacz na stigi. Ja kupiłem z silnikiem brigsa, bez napędu i chodzi idealnie - zalety duże koła każde łożyskowane na 2 łożyskach, miękki uchwyt, niezawodny silnik..wiem że zaraz będzie to i tamto ale pamiętaj, kosiarkę kupujesz na kilka lat, jak kupisz dziadostwo to cały czas będziesz się męczyć i kląć......

swego czasu uzywałam maikty i była ok
teraz nie mam jak pojechac z domu zostaje mi tylko zamówienie przez net

Kup coś konkretnego - zwłaszcza, że teraz jest promocja raty 0% więc grzech nie skorzystać.
http://www.husqv(...)ing-lc-0

To Ty daj spokój z takimi radami ... bo jak sam przyznajesz, Twoja wiedza (a raczej jej brak) i umiejętności (a raczej ich brak) nie pozwalają na bieżącą obsługę podkaszarki

Ostatnią osobą, której się należy radzić to taki "serwisantek".

nikt nic wiecej??

To i ja sie podczepie pod temat.
Jakie marki polecacie? Warunek - musi byc silnik Hondy, ewentualnie Briggs Stratton lub Kawasaki. Ma to Husqvarna ale najtansza opcja to prawie 3000pln.
Chce kosiarke duza - okolo 50 cm szer. ale bez samonapedu, jeszcze jestem na tyle sprawny ze wole pchac kosiarke niz isc za nia jej tempem.
Problem w Husqvarnie - jak Honda to razem z napedem.

I czy uwazacie, ze warto placic tyle za Husqvarne? Bo ostatnio tyle sie slyszy jak to markowi producenci czegokolwiek tna po jakosci.

A o Vikingu kolega myślał?

Cos kojaze tego Vikinga, zielone barwy chyba. Ale co to za firma, kto za nia stoi? Bardzo malo o niej wiem poza tym, ze istnieje.

Cos kojaze tego Vikinga, zielone barwy chyba. Ale co to za firma, kto za nia stoi? Bardzo malo o niej wiem poza tym, ze istnieje.

Moze ja troche z doświadczenia podpowiem. Przerabiałem wiele kosiarek. Wszystko zależy od areału do skoszenia.Al;e moje doswiadczenia są takie:
Kosiarka musi byc bez napędu, aby czuć ją troche. Wtedy jest małe prawdopodobieństwo urwania noża najezdzając na cos lub wykrzywienia wału.
Polecałbym markowe kosiarki jak viking ,brigs,stiga.Owszem pare groszy trzeba wydac ale, do tych urządzeń sa serwisy i częsci.Ja wybrałbym Vikinga taka trzy kołowa. kosztuje troche ale jest niezawodna.Kupowanie wynalazków mija sie z celem, bo pózniej jest problem z częsciami, nawet głupi nóż aby wymienić ,czasem trzeba wymienić głowice bo do wynalazków wtedy trzeba nowe albo dotaczać. Nie chce z nikim polemizować.Mam działkę 25 ar, kosze trawe kilknaście razy w roku.I mam doswiadczenie.Czasem co tanie to jest drogie. Ważne też aby obudowa była raczej metalowa. No i dobrze byłoby aby kółka były łożyskowane i z tyłu duże kólka. Wtedym mniej trzeba używać siły do pchania. Ja zainwestowałbym w trojkolowego Vikinga.jak co słuze radą na pw. To tylko i wylącznie wiadomości z doświadczenia.

Viking to marka Stihla.



Napęd jest bardzo przydatny. Tylko musi mieć kilka prędkości. Noża urwać nie sposób. Skrzywić owszem. Najczęściej jednak leci klin na kole magnesowym, lub klin w piaście noża.

Proszę nie cytowac moich odpowiedzi, nie mam zamiaru polemizowac. ktoś zadał pytanie więc wyraziłem tylko i wyłącznie swoje zdanie , może nie operując językiem technicznym. nIE POLECAM TYCH KOSIAREK TEJ FIRMY Z OFERTY ALEGRO.Napęd do niczego nie jest Ci potrzebny przy tak małej powierzchni.

Po przeczytaniu twoich postów moja teza potwierdza się w 100%, ten "serwisantek" to akurat widziałem co potrafi , prowadzi firmę, płaci podatki i nie musi udzielać się na forum z anonimowymi szczekaczami!


błagam nie odpowiadaj, pisz posty w dziale ziemia dla kreta.

Usługa jest tym lepiej wykonana, im mniejsza jest wiedza i oczekiwania klienta.

Może taka ma silnik Brigssa ???

http://alleg(...)SMA-NAC3

Przy dużym koszu i pochyłej działce napęd jest przydatny.Kosiarki z napędem są "lżejsze" dla osób starszych.