Posty: 17
Dołączył: 4 Marz 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam.
Mi ukradli rower wczoraj w sobotę w biały dzień pod Jubilatem na Orzeszkowej. Poszłam do domu na godzinę zanieść zakupy bo nie mam bagażnika i zapięłam do stojaka na zamek szyfrowy. Niestety po powrocie już był sam zamek. Ktoś się natrudził żeby odkręcić siodełko lub koło. Osobo która to zrobiła: rower był charakterystyczny a jego foto jest na facebooku. Wszyscy moi znajomi już rozpowszechnili zdjęcie i będą Cię mieli na oku w całym mieście. Poza tym kradzież i kłamstwo ma krótkie nogi więc obyś je na tym rowerze wkrótce połamał. Nawet jak nie odzyskam sprzętu dosięgnie Cię właściwa kara. Poszło to zgłoszenie do mediów i na policję. Dla osoby która pomoże znaleźć sprawcę znaleźne wartości 10% sprzętu. Był to markowy czerwony DBS z napisem DBS na aluminiowej ramie - niemiecki zadbany i doinwestowany.Miał tylko tylny sportowy błotnik, bez bagażnika. Licznik na kierownicy. Sportowe koła jak w górskim 26 cala. Metalowe pedały nie jakieś plastiki, ale pedały z kolarki. Małe zarysowanie lakieru na górnej ramie. Przerzutki altus shimano. Siodełko niebiesko - czarne skórzane. Temu co sięgnął po cudzą własność życzę żeby szybko się na tym rowerze połamał. Wyboistej drogi chamie. Jeżeli to jakiś menel spod Jubilata i sprzedał na wino też go znajdziemy. Moderowano przez: magpie Proszę nie zakłądać podwójnych wątków
|
|