Od zamykania tematu jest moderator.A na ten temat można jeszcze podyskutować.Swojego czasu wyprowadzałem swego psa nad oczko wodne/dziś już wyschnięte/tam gdzie zimą dzieci zjeżdżały na sankach.Pies biegał do czasu kiedy rozciał sobie łapę na pozostałosciach rozbitych butelek po ucztowaniu meneli i nie tylko meneli.Na błoniach nadsańskich było niepisana tradycja ucztowanie ,grillowanie,popijanie piwka,wódki i rozbijanie butelek po wypitych trunkach.Na butelce rozbitej można sobie zdrowo nóżki pokaleczyć.Ten temat jest dla nas wstydliwy bo to robia ludzie a nie zwierzęta.O tym cicho,bo to my,ludzie istoty rozumne czynimy sami sobie szkody.Kupa psia ulega rozkładowi po pewnym czasie-szkło i plastik niestety nie.Nie bronie nikogo ,choć sam mam psa porzuconego i wystraszonego przez poprzedniego właściciela i patrzę na sprawę kup obiektywnie.Sprzatać trzeba po pieskach i tyle.A tym co tam szkłem zanieczyszczają błonia życzę aby kiedyś podczas grillowania usiedli na swoim szkle porzuconym i rozbitym tydzień wstecz,a nie na kupie.Dodam jeszcze,że ci amatorzy grillowania nad Sanem swoich kup nie sprzątają,a palce maja brązowe od podcierania i nie pachnące fiołkami

Nie tylko Twój pies tam pokaleczył łapy...

pozytywny aspekt tego wątku jest taki, że konto mimozy zostało zawieszone

A ja lubię Mimozę, nie chce się ze mną umówić ale i tak ją bardzo lubię.

Chyba za dużo było tych wpisów po trzy jeden pod drugim....

I ja lubie Mimozę.Szkoda że ją zablokowali:(Chyba za to,że wyzywała nas i nie zbierała qpek

Szkoda czasu na dyskusje z brudasami co nie chcą sprzątać tego co wysrał ich piesek.

Przykład kultury właścicieli psów gdy im się zwróci uwagę, żeby sprzątali...
Co do pijaków, szkieł i innych takich proponuję założyć nowy wątek, ciekaw jestem, czy będzie tyle samo ich obrońców co obrońców psiej kupy na trawniku...

Przykład kultury właścicieli psów gdy im się zwróci uwagę, żeby sprzątali...
Co do pijaków, szkieł i innych takich proponuję założyć nowy wątek, ciekaw jestem, czy będzie tyle samo ich obrońców co obrońców psiej kupy na trawniku...
[/cytat]

Nie szufladkuj wszystkich właścicieli psów.Większość reaguje bez agresji na uwagi.Sa wyjątki oczywiście jak w każdym przypadku.
Jeśli jesteś obrońca meneli czy pijaczków to załóż temat w ich obronie,a nie weksluj sprawy na boczny tor.Śmiecie sa równie ważne jak psie kupy i należy temat wałkować.Psim gów.nem się nie skaleczysz a szkłem tak,co nie świadczy,że nie potrzeba sprzątać.Sprzatać należy i jedno i drugie po sobie i po psie.

Pelele - moim zdaniem ludzie mający pieski niestety dzielą się na tych, którzy sprzątają po swoich pupilach i na tych którym lepiej nie zwracać uwagi.

Zapewne pośrodku tego podziału jest wąska grupa ludzi, którzy zawstydzą się i przeproszą. Generalnie jednak, my Polacy bardzo nie lubimy jak nam się zwraca uwagę.

I na ludzi bez piesków /oczywiście niektórych/nie warto zwracać uwagi,mimo tego że publicznie zanieczyszczają swoimi śmieciami srodowisko.To dotyczy wszelakiego chamstwa,nie tylko posiadaczy psów.Co do tego że nie lubimy by nam zwracano uwagę na cokolwiek-masz racje

Dokładnie. Różne są sposoby zaśmiecania wspólnej przestrzeni publicznej.

Do tylko aaa: Niestety muszę pana napomnieć najpierw w cztery oczy jak nakazuje Biblia. Otóź zerżnął pan całą wypowiedz tej pani co tu się wypowiadała tylko zmieniłeś kilka słów żeby odwrócić kota ogonem na swoją korzyść. Ta wypowiedź pani została skasowana ale była tu kilka godzin. Nie ładnie, oj nie ładnie.