Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
mazgosia WP2 to żadna wspólnota. Żaden teren prywatny. To blok spółdzielni.
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 310
Dołączył: 25 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Juniorek a co jak jest tak jak u mnie, że główny parking przed blokiem jest miejski? Ale tu mowa o osiedlowych należących do spółdzielni. No sorry ale busy żeby parkować na osiedlowych parkingach bez jaj. Może raz drugi jak ktoś z kluczami w ręku poglaszcze te bus to się wieśniak nauczy. Trzepia tacy kasę na sprzedawaniu polskich produktów co weekend Polonii za granicą a szkoda im 70zł miesięcznie za miejsce parkingowe? Jesteś szalony, brak Ci piątej klepki, jesteś wariatem ale tylko wariaci naprawdę coś są warci |
|
Posty: 153
Dołączył: 30 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
alaala za takie sugerowanie niszczenia cudzego mienia powinnaś/powinieneś być pierwszym, który będzie ścigany po każdym zgłoszeniu na policję porysowanego auta.
Po twoim wpisie doskonale widać, kto wieśniakiem jest, a kto pochodzi ze wsi. |
|
Posty: 153
Dołączył: 30 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Skoro na jedno mieszkanie ma być jeden samochód, to dlaczego za odpady płacimy od osoby? Dlaczego za ścieki płacimy od osoby? Przeciez wszystko jest w jednym domu, wszystko ląduje w jednej rurze, wszystko ląduje w jednym koszu. Tutaj sąsiedzi potrafią dbać o to, żeby każdy mieszkaniec był zgłoszony i płacił, a już auto na parkingu przeszkadza. Mamy dwa samochody, bo tyle potrzebujemy, parkujemy tam gdzie jest miejsce, kto pierwszy ten lepszy. Płacimy za oba auta podatki w paliwie, ubezpieczenia itp. Zajmujemy dwa miejsca dwoma autami, a nie jak niektórzy jedno auto zablokuje trzy miejsca, żeby ten co ma dwa samochody nie miał gdzie zaparkować. Są tacy mieszkańcy w okolicy Żwirki. I kto jest większym szkodnikiem społecznym? A co z tymi, którzy parkują auto, które stoi czasem kilka dobrych miesięcy nieuzywane, żeby na wielkanoc z koszykiem pojechać święcić jajka? Może takie auto powinno stać za miastem? Już znośne jest, jak stoi na jednym miejscu, albo nie utrudnia ruchu innym, ale jak zostawi go ktoś jak ostatnia łajza i ma w poważaniu innych, to najlepiej zadzwonić po lawetę i odholować na parking płatny strzeżony i może to nauczy poprawności parkingowej. Tylko mimo powyższego wydaje się mi, że awantura się nie załatwi za wiele. Nie lepiej czasem pogadać z sąsiadem, właścicielem auta, aut? Po dobroci da się załatwić o wiele więcej, a czasem sama uprzejmość wobec kretyna jest tak wkurzająca dla tegoż, że z nerwów przestanie robić na złość.
|
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Ale tu mowa o osiedlowych należących do spółdzielni. No sorry ale busy żeby parkować na osiedlowych parkingach bez jaj. Może raz drugi jak ktoś z kluczami w ręku poglaszcze te bus to się wieśniak nauczy. Trzepia tacy kasę na sprzedawaniu polskich produktów co weekend Polonii za granicą a szkoda im 70zł miesięcznie za miejsce parkingowe? Przeczytaj pierwszy wpis drobny81 , a potem pogadamy. Żeby twojej bryczki ktoś nie przerysował. A jak zapłacisz za malowanie po takich ekscesach to zaraz wyparują ci głupoty ze zrytej głowy. Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 18
Dołączył: 9 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
u mnie pod blokiem dwoch gosci albo jeden ma dwa busy ktore wiecznie z przyczepami stoja. zawsze stoja w tym samym miejscu i nie sadze, zeby ktokolwiek widzial problem pomimo przyczep. pod dilabem dokladnie, a jak ktos widzi problem, to ma problem ze soba.
|
|
Posty: 37
Dołączył: 25 Lip 2016r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Z miejscami parkingowymi już od dłuższego czasu jest problem. U mojej rodziny w Krakowie na zamkniętym osiedlu już są właśnie poprzydzielane miejsca do danych numerów.
|
|
Posty: 153
Dołączył: 9 Kwie 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moi znajomi również mieli podobny problem pod jednym z bloków z Nisku, ale zamiast marudzić na form postanowili coś z tym zrobić.
Sami powyznaczali sobie miejsca parkingowe. Na 1 mieszkanie przypada teraz 1 miejsce parkingowe. Ci, którzy mają 2 lub więcej samochodów wynajmują miejsca parkingowe od tych, którzy w ogóle ich nie mają (bo tacy również się zdarzają) za kawę lub praliny raz na miesiąc. Pan, który posiada trzy samochody dostawcze wielkości busów i tak wraca późno do domu więc dogadał się z właścicielem pobliskiego sklepu i na jego parkingu stawia swoje samochody tym samym nie wystaje z miejsca parkingowego, nie zastawia chodników, nie utrudnia przejazdu i co najważniejsze nie utrudnia przyjadu karetki czy straży pożarnej. Da się ;)! Wystarczy umieścić ogłoszenie na drzwiach klatek o spotkaniu mieszkańców i wszystko dogadać - dla dobra wspólnego. Polecam! |
|