NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3
Tabliczka zakazu....,
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 12 Gru 2016r. 17:43  
Cytuj
W wieżowcach to pies nie powinien mieszkać bo on każdy kąt traktuje jak słupek do zaznaczenia swojego zapachu. Zanim właściciel zjedzie windą on oznaczy wszystko wkoło.

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Gru 2016r. 17:43  
Cytuj

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 12 Gru 2016r. 22:06  
Cytuj
CYTAT
W wieżowcach to pies nie powinien mieszkać bo on każdy kąt traktuje jak słupek do zaznaczenia swojego zapachu. Zanim właściciel zjedzie windą on oznaczy wszystko wkoło.
według mnie to i facet nie powinien tam mieszkać, bo jak się schla to też po zapachu można poznać że porzygał wszystkie kąty smiech2 i kto ma po nim posprzątać ? wiadomo, facet istota wolna , właściciela nie posiada jezyk

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 12 Gru 2016r. 22:10  
Cytuj
CYTAT
Mam pytanie odnośnie tabliczek "Zakaz wprowadzania psów",których z dnia na dzień przybywa na trawnikach.Sama mam psa,po którym sprzątam ja,jak i cała moja rodzina,a robi się naprawdę problem bo już w zasadzie tam gdzie mieszkam,nigdzie nie można wyprowadzić czworonoga,bo wszędzie jest zakaz.Czy te tabliczki mają "móc prawna"?
Pozdrawiam.

żadnej umiech Mój pies nie umie czytać, ale choć nie wyprowadzam go na trawnik, to czasem sobie pod taką tabliczkę podejdzie. Nie żeby ją czytał umiech po prostu podejdzie ją olać ;) i idzie dalej. Chyba po to są.

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 70
Dołączył: 16 Maja 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Gru 2016r. 11:44  
Cytuj
goodLudek.I znowu wychodzi na to,że strasznie nienawistne i niedobre społeczeństwo w tym mieście jest. Znowu powraca temat pt. jak to psy przeszkadzają w bloku. I te trawniki...trawniki pod blokiem. Żeby "dzieciaki" miały gdzie biegać. Jak komuś przeszkadzają psy, a potrzebuje wybiegu dla pięćsetek to niech się przeprowadzi na wieś, do domu z podwórkiem i tam niech biegają. I przy okazji jak zwykle potwierdza się fakt, że najbardziej bogobojni najbardziej nienawidzą. Nie będę wymieniać nikogo z nazwy, wiadomo o kogo chodzi i takich trzeba się wystrzegać. Eh, dobrze, że są jeszcze normalni ludzie jak Ty Ludek, czy Ty Bladir.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Gru 2016r. 11:58  
Cytuj
Najlepiej jest wszystko przeinaczyć i udowodnić komuś coś, co nie jest prawdą neutralny
Lubię zwierzęta, ale nie stawiam im ponad ludzi, ponad małe bezbronne dzieci!
Proszę, naucz się czytać ze zrozumieniem.

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 14 Gru 2016r. 17:09  
Cytuj
CYTAT
Najlepiej jest wszystko przeinaczyć i udowodnić komuś coś, co nie jest prawdą neutralny
Lubię zwierzęta, ale nie stawiam im ponad ludzi, ponad małe bezbronne dzieci!
Proszę, naucz się czytać ze zrozumieniem.
Bo nigdy nie można wpadać w skrajności. Z czasem okaże się że jeśli można usunąć psy bo wielu ludziom przeszkadzają w mieście to kolejny człowiek zacznie atakować rodziny wielodzietne że dzieci w domu dużo i ciągle krzyczą. Następny pomyśli że należy wszystkich niepełnosprawnych usunąć z miast bo szpecą ulice i przeszkadzają swoją niepełnosprawnością a jeszcze inny zacznie wymagać usunięcia powietrza bo on chce umrzeć to reszta też ma się udusić. Jak ktoś decyduje się na życie w mieście to musi mieć świadomość że żyją tam i ludzie i zwierzęta od zawsze i jak chce mieć spokój od tych trosk to niech idzie mieszkać pod las do domu jednorodzinnego. W mojej okolicy był problem z kogutem i aż sąd musiał rozstrzygać czy kogut może żyć czy ma skończyć w rosole. Kogut wyrokiem sądu został ułaskawiony a przyblokowe ropuchy miały na co narzekać - a że pieje........ miał zaszczekać????, a że w ciszy nocnej - kogut nie miał zegarka w kurniku...a że coś trzeba z nim zrobić - jako katoliczki nie mogły przecież powiedzieć że trzeba go zabić, bo by ksiądz zakazał a ich wygnał z parafii, no to wygodne coś mówiło samo za siebie....a kompromis gdzie? Ja udaję że dzieci mi nie przeszkadzają ale chcę żeby ktoś udawał że nie słyszy jak wyje mój pies....logiczne?

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 14 Gru 2016r. 20:57  
Cytuj
CYTAT
kompromis gdzie? Ja udaję że dzieci mi nie przeszkadzają ale chcę żeby ktoś udawał że nie słyszy jak wyje mój pies....logiczne?
Nie ! Jeśli pies wyje to znak że dzieje mu się krzywda a na to nikt nie powinien przymykać oka. Niech sobie szczeka jak ma ochotę, ale za wycie powinni cię zamknąć jezyk

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 07:03  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
kompromis gdzie? Ja udaję że dzieci mi nie przeszkadzają ale chcę żeby ktoś udawał że nie słyszy jak wyje mój pies....logiczne?
Nie ! Jeśli pies wyje to znak że dzieje mu się krzywda a na to nikt nie powinien przymykać oka. Niech sobie szczeka jak ma ochotę, ale za wycie powinni cię zamknąć jezyk
Ja nie mam psa, ale pies mojej sąsiadki bardzo rozpacza jak zostanie sam w domu choćby na czas jak idzie do kościoła w niedzielę. Wyje jakby mu ktoś robił krzywdę a tak nie jest. Z tego sąsiedzi robią problem jakby się nie wiem co działo. Sami biją się po nocach, wzywają policję na mężów i jest ok, ale jak pies tęskniąc wyje godzinę to jest problem straszny.

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 09:22  
Cytuj
To wyobraźcie sobie jak muszą wyć psy kiedy ludzie idą na 8 godzin, albo 12 godzin do pracy?

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 09:47  
Cytuj
CYTAT
To wyobraźcie sobie jak muszą wyć psy kiedy ludzie idą na 8 godzin, albo 12 godzin do pracy?
Dzieci też płaczą jak mają kolkę i czy to znaczy że trzeba się ich pozbyć bo przeszkadzają sąsiadom? Nigdy nie wiadomo na jakiego psa trafi właściciel, bo jeden siedzi cicho a drugi rozpacza jak nie ma właściciela w domu. Wolnoć Tomku w swoim domku. Jeden lubi ryby a drugi zakupi sobie tylko akwarium. Pies wyjący z rozpaczy za właścicielem musi zostać usunięty dla dobra innych? No to niech matki odchodzą z mieszkań z bloków jak ich pociechy drą się po nocach jak wilki. Dlaczego to akurat właściciele psów mieliby ustępować?...no to tak ma być, że bachory mogą się drzeć a psu nie wolno zaszczekać? Kto lubi ciszę nie nadaje się do życia w mieście i jeszcze raz powtarzam - pod las mieszkać i dać ludziom żyć.

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1587
Dołączył: 20 Wrz 2012r.
Skąd: 37-450
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 10:22  
Cytuj
CYTAT
To wyobraźcie sobie jak muszą wyć psy kiedy ludzie idą na 8 godzin, albo 12 godzin do pracy?


Mój nie wyje. Sąsiadów także nie wyje.

A mój kolega ma inny problem mieszka bardzo blisko kościoła i co niedziele słyszy inne wycie, wyobrażacie sobie?
Mówił mi, że kościoły powinny być budowane poza miastem. Bo w mieście przy niedzieli on chce spokoju za oknem.

Drugi kolega ma za oknem główną ulice i całe życie ma hałas samochodów w mieszkaniu i chce aby w mieście był zakaz jazdy samochodami.

Trzeci kumpel mieszka w wieżowcu na parterze koło windy. Cały czas drażnią go ludzie którzy tłuką się drzwiami od windy. On chciałby zakazu jazdy windą w klatce.

https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 258
Dołączył: 25 Kwie 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 12:15  
Cytuj
Klemens - jest na to rozwiązanie. Proponuję zakaz zakazów. Wszyscy będą szczęśliwiumiechumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 12:18  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
To wyobraźcie sobie jak muszą wyć psy kiedy ludzie idą na 8 godzin, albo 12 godzin do pracy?
Dzieci też płaczą jak mają kolkę i czy to znaczy że trzeba się ich pozbyć bo przeszkadzają sąsiadom? Nigdy nie wiadomo na jakiego psa trafi właściciel, bo jeden siedzi cicho a drugi rozpacza jak nie ma właściciela w domu. Wolnoć Tomku w swoim domku. Jeden lubi ryby a drugi zakupi sobie tylko akwarium. Pies wyjący z rozpaczy za właścicielem musi zostać usunięty dla dobra innych? No to niech matki odchodzą z mieszkań z bloków jak ich pociechy drą się po nocach jak wilki. Dlaczego to akurat właściciele psów mieliby ustępować?...no to tak ma być, że bachory mogą się drzeć a psu nie wolno zaszczekać? Kto lubi ciszę nie nadaje się do życia w mieście i jeszcze raz powtarzam - pod las mieszkać i dać ludziom żyć.


W tym przypadku nie miałem na myśli wycia, które przeszkadza innym, ale wycia, które wynika z bycia samemu prawie cały dzień.
Pies siedzi sam zamknięty w domu, nawet nie ma gdzie pobiegać, pooddychać świeżym powietrzem.

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 510
Dołączył: 21 Wrz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 12:52  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
CYTAT
To wyobraźcie sobie jak muszą wyć psy kiedy ludzie idą na 8 godzin, albo 12 godzin do pracy?
Dzieci też płaczą jak mają kolkę i czy to znaczy że trzeba się ich pozbyć bo przeszkadzają sąsiadom? Nigdy nie wiadomo na jakiego psa trafi właściciel, bo jeden siedzi cicho a drugi rozpacza jak nie ma właściciela w domu. Wolnoć Tomku w swoim domku. Jeden lubi ryby a drugi zakupi sobie tylko akwarium. Pies wyjący z rozpaczy za właścicielem musi zostać usunięty dla dobra innych? No to niech matki odchodzą z mieszkań z bloków jak ich pociechy drą się po nocach jak wilki. Dlaczego to akurat właściciele psów mieliby ustępować?...no to tak ma być, że bachory mogą się drzeć a psu nie wolno zaszczekać? Kto lubi ciszę nie nadaje się do życia w mieście i jeszcze raz powtarzam - pod las mieszkać i dać ludziom żyć.


W tym przypadku nie miałem na myśli wycia, które przeszkadza innym, ale wycia, które wynika z bycia samemu prawie cały dzień.
Pies siedzi sam zamknięty w domu, nawet nie ma gdzie pobiegać, pooddychać świeżym powietrzem.
Ludziom to wszystko przeszkadza a jak im pokażesz że zmieniasz swoje życie na ich życzenie to końca roszczeń nie będzie. Następnym razem spłukiwanie w-c im będzie przeszkadzać w nocy ( korek w tyłek i siedzisz do rana) a potem za głośno będziesz chodził po klatce - zero wyjść po 22.00 potem zaczną wymyślać, że ktoś uprawia seks w wannie i na pewno to Ty bo kto jak nie ten co tak ciągle dokucza ( w tym przypadku nie idź na kompromis) Kochaj się w wannie i udaj że to nie Ty idąc codziennie na Roratyumiech))))

Kuna
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 246
Dołączył: 28 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 13:37  
Cytuj
Seks w wannie...zarumieniony.
Kto się skarżył??:-) :-) :-) :-)zarumienionyzarumieniony

Jes­tem Ko­bietą niczy­jego ser­ca...za sil­na by być z kimś, za słaba by być samą, za wyb­redna by brać to co od ręki mi dają...
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1587
Dołączył: 20 Wrz 2012r.
Skąd: 37-450
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 14:03  
Cytuj
CYTAT (rsta)
W tym przypadku nie miałem na myśli wycia, które przeszkadza innym, ale wycia, które wynika z bycia samemu prawie cały dzień.
Pies siedzi sam zamknięty w domu, nawet nie ma gdzie pobiegać, pooddychać świeżym powietrzem.


Nie obawiaj się. Właściciel wróci do domu i zadba o psa a nawet rozpieści. Dzieciak jak płacze w przedszkolu że chce do domu to i tak musi swoje odsiedzieć i jakoś nikt nie protestuje aby właściciele dzieci byli bezrobotnymi 24h przy dziecku. A dzieciaczkom krzywda się nie dzieje. Tak samo pies swoje po tęskni a potem się cieszy a mój pies ma dziennie kilka kilometrów spaceru nie zależnie od pogody. Innym też swoim psem nie uprzykrzam życia, kupy sprzątam, między ludźmi ma kaganiec i smycz- także da się żyć.

https://img5.dmty.pl//uploads/201511/1448366582_pi03yt_600.jpg
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Gru 2016r. 14:16  
Cytuj
CYTAT
CYTAT (rsta)
W tym przypadku nie miałem na myśli wycia, które przeszkadza innym, ale wycia, które wynika z bycia samemu prawie cały dzień.
Pies siedzi sam zamknięty w domu, nawet nie ma gdzie pobiegać, pooddychać świeżym powietrzem.


Nie obawiaj się. Właściciel wróci do domu i zadba o psa a nawet rozpieści. Dzieciak jak płacze w przedszkolu że chce do domu to i tak musi swoje odsiedzieć i jakoś nikt nie protestuje aby właściciele dzieci byli bezrobotnymi 24h przy dziecku. A dzieciaczkom krzywda się nie dzieje. Tak samo pies swoje po tęskni a potem się cieszy a mój pies ma dziennie kilka kilometrów spaceru nie zależnie od pogody. Innym też swoim psem nie uprzykrzam życia, kupy sprzątam, między ludźmi ma kaganiec i smycz- także da się żyć.


to super umiech

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »