Łapie ktoś w Stalowej Pokemony? Jest co łapać ?? Zastanawiam się nad instalacją gry

Ile masz lat?

Mało istotne.

Drugi raz w ciągu 12 godzin o tym słyszę i też mam chęć to zainstalować

http://www.entertheroom.pl/life/6339-jak-stracic-rodzine-prace-i-zycie-w-dwa-dni-przez-pokemony-2

Zaciekawiło mnie to

Coś podejrzany mi się wydaje ten artykuł

Ja poczytałam komentarze na jednej z grup dzieciowych, gdzie ojciec nagle chętnie wychodził na spacer z dzieckiem, a jak partnerka się zainteresowała przyczynami to się okazało, że chodzi i zbiera pokemony

niech Cię tytuł nie zwiedzie, artykuł jest bardzo ciekawy

Ja czekam na apkę na iOS i chętnie wypróbuje.

W sklepie androida też jeszcze nie ma apki ale można ściągnąć ze strony

mój młody w to gra, kolega pomimo swojego ciekawego wieku również

Czytałam. Do połowy mniej więcej. I wciąż miałam wrażenie, że jest po prostu przekoloryzowany. )

Na różnych portalach już o tym piszą.

Ja dopiero wczoraj zorientowałem się o co chodzi. Moja tablica facebookowa jest tym tematem przesycona od jakiegoś tygodnia, a ja dopiero wczoraj przeczytałem o co chodzi. :p Też mnie to trochę zaciekawiło, ale już jestem za stary na takie zabawy

ja gram ;)

Polecam przejść się pod hale targowa tam jest pokemon ghost do złapania

debilizm....

Dokładnie też tak uważam chodzić z komórka i szukać pokemonów

P.S. Ciekawe czy ktos poleciał pod hale targową

Jeden poleciał na drzewo
http://moto.(...)osc.html

Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Czyli sa gorsze rzeczy jak chodzenie i szukanie, na to bym nie wpadł że można jechac samochodem czy innym rowerem, motocyklem i szukać pokemonów, jak pisał poprzednik - głupota ludzka nie zna granic

Zapraszam do grupy na fejsie Pokemon GO Stalowa Wola

Tez gram od kilku dni. Fanem serii jestem praktycznie od poczatku pokemonow w Polsce wiec nie mogłem odpuścic i tej grze ;)

Miłą sprawą jest to, że ta gra w zasadzie łączy ludzi... na edukacji jest kilka poke-stopów i GYM. Przeszedłem się tam na spacer i spotkałem kilka grupek młodziaków łapiących pokemony. Niektórzy zagadadują, inni spoglądają i sie uśmiechają. Ostatnio spotkałem starszego pana z synem i oboje łapali pokemony, zamieniliśmy kilka zdań, pośmialiśmy się troche i rozeszliśmy w swoje strony.

Jak siedziałem w domu przed komputerem tak teraz przez 3 dni grania w Pokemon GO zrobiłem 25km spacerując.

Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia, a tym co ta gra przeszkadza i wyzywają innych... jakie wy musicie mieć smutne i ograniczone życie...

A ile masz lat kolego?

Napewno więcej od Ciebie jeśli ma Cie to usatysfakcjonować.

A teraz możesz sie pośmiać i pohejtować do woli ;)

Nie wiem czy wiesz, ale ludzie nauczyli się rozmawiać ze sobą, nawiązywać kontakty i uśmiechać się do siebie baaaardzo dawno temu i pokemony nie były im do tego potrzebne




Dopóki miłośnicy gry nie wlezą mi do domu w poszukiwaniu pokemonów, ani nie spowodują uszczerbku na zdrowiu moim lub bliskich mi osób goniąc samochodem wytwory czyjejś wyobraźni, to w zasadzie ta gra mi nie przeszkadza, gratuluję jednak (i nie zazdroszczę jednocześnie), fantastycznego i kolorowego życia polegającego na łażeniu po mieście i łapaniu czegoś co nie istnieje