Ludzie rejestrują się tam tylko ze względów formalnych, bo akurat potrzebują pójść do lekarza, albo próbują wyłudzić zasiłek z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społeczej*.

Byłem zarejestrowany w PUP przez dłuższy czas. Zrobiłem dwa staże w strukturach administracyjnych, uprawnienia na wózek jezdniowy, nawet szkolenie z zakresu umiejętności poszukiwania pracy w Klubie Pracy, ale żeby znaleźć pracę - bez orzeczenia o niepełnosprawności - to bez szans.

Obecnie, z przyczyn niezależnych odemnie, de iure jestem bezdomny. Niewykluczone że będę zmuszony zgłosić się do MOPS-u po skierowanie do schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Charzewicach.

* - wiadomo że pracownik socjalny, przeważnie pyta "Czy jest Pan/Pani zarejestrowany/zarejestrowana w Urzędzie Pracy ?"

Serio? Do firm znajdujących się w okolicach Huty przyjmują bez problemu i nie trzeba mieć żadnego orzeczenia

Jakich konkretnie firm ? Na jakie stanowiska ?

Aluminiowi potentaci biorą wszystkich, ale w 99% fizycznych. Jak szukasz lekkiej i dobrze płatnej pracy, to nie w STW

Wejdź na strony Uniwheels'a, Alutec itp - tam masz wszystkie potrzebne informacje kogo szukają.

Wysyłałem CV do Uniwheels'a, ale mnie nie chcieli.

To co ty chciałeś robić albo ile zarabiać, że Ciebie nie chcieli? Naprawdę dziwne.

Też mnie to dziwi, przecież teraz do Uniwheels biorą każdego chętnego, z dostaniem się do Alutecu nie ma problemu, ogłoszenia BagPak-u pojawiają się na lokalnych portalach dosyć często, a kilka innych zakładów szuka pracowników (ogłoszenia w lokalnej prasie).

Jak szedłeś w starostwie na stażu po korytarzu to każdy wołał słoik.... to z czym do ludzi.

W każdym razie moja sytuacja właśnie tak wygląda, i stąd założyłem ten temat.

w Uniwheels płacą pracownikom za znalezienie kogoś do pracy do alutca na dziś potrzeba 500 osób

Też nierozumiem dlaczego mnie nie wzięli, ale ja w ich firmową politykę zatrudnienia nie wnikam. Nie należę do zarządu firmy.

Jest dokładnie tak jak to miałeś nieprzyjemność zaobserwować. Nacht, pomyśl o wyjeździe do normalnego kraju. To często jedyna szansa godne życie dla ludzi którzy muszą się dorobić bo im z góry nie spadło. Tutaj możliwe że będziesz wegetował całe życie. Jesteś młody wszystko przed tobą. Nie daj się nabrać na dojną zmianę bo przez nich będzie jeszcze trudniej.

Nie wszystkich bolą zmiany.Są tacy,co mają to w....i żyją bez nakręcania się. Mnie dziwi,że autor tematu ma problem z przyjęciem się na aluminiowe stanowisko, może nie o wszystkim tutaj napisał.

Pewnie na 100% wychodzisz z takiego samego założenia jak Ferdek Kiepski czyli,że z Twoim wykształceniem i kwaliwikacjami w Polsce nie ma pracy....O tym nawet świadczą zakładane przez iebie tematy i wypowiedzi w postach czy komentarzach.

"Z góry nie spadło" masz na myśli, że nie uczył się za młodu, nie studiował (nie mam tu na myśli jakiejś fabryki pseudo magistrów), nie robił kursów, nie robił praktyk, nie ma doświadczenia, nie ma specjalnych umiejętności ani talentów, a wymaga łatwej i bardzo dobrze płatnej pracy? Tak to masz rację, w tym kraju nie ma szans na takie cuda.

Też myślałem żeby wyjechać za pracą np. do Niemiec, ale nie mam tam kontaktów. Nigdy tam nie byłem. Aber ich spreche basik Deutsch.

Troche ofert pracy by sie znalazło I listonoszy często gęsto szukają może nie jakieś kokosy ale 2050 brutto jest i końcówki z rent i emeryttur

http://ofert(...)ph9kAAA=

http://pupstalowawola.pl/oferty_pracy/oferty_pracy_rynek_lokalny.html


ZOBACZ TUTAJ DLA FACETA JEST DUŻO OFERT. Sam możesz wysłać CV bez Urzędu Pracy - w niektórych dane firm sa podane

W Armatorze też przyjmują

Ale co innego szukanie pracy "na własną rękę", a co innego przez Urząd Pracy... przeczytajcie pierwszy post.