Wróciłam z zagranicy z dzieckiem i zupełnie się nie orientuję w tym temacie. Córcia ma skoliozę i musi ćwiczyć, lekarz powiedział,że to praca na długie lata i bardzo ważne jest aby ćwiczyć systematycznie w domu i pod okiem rehabilitanta oraz pływać. Czy w Stalowej jest jakaś placówka gdzie ćwiczą dzieci ze skoliozami? Podobno najpierw ktoś dziecko musi obejrzeć i dobrać ćwiczenia i zależy mi na tym aby ten ktoś był naprawdę dobry. Może prywatnie coś takiego tez gdzieś?

Ja byłem z synem najpierw u ortopedy,dostał skierowanie na ćwiczenia (ćwiczy w szpitalu na Staszica),dodatkowo chodzi na basen do Goli na Wojska Polskiego

A te ćwiczenia to dobiera dziecku lekarz? Długo trwają takie ćwiczenia? Bo znajoma mówiła,że to bardzo ważne aby dobre ćwiczenia były dobrane do skoliozy , bo jak źle to wadę zamiast zmniejszać to się powiększa.

No więc u syna było tak że najpierw miał skierowanie na RTG,po RTG dostał płytkę którą zanieśliśmy ortopedzie, otworzył płytkę na komputerze pokazując co jest nie tak z kręgosłupem.Dał skierowanie na ćwiczenia,syn poszedł na te ćwiczenia do szpitala.Przed ćwiczeniami obejrzał Go jeszcze rehabilitant i poinformował co ma nie tak z kręgosłupem.Potem na ćwiczenia,trwają około pół godziny.Na basen chodzi do Sanusa,porządna sprawa.Dodatkowo lekarz polecił zainstalować w domu drążek do podciągania się.

Podstawą jest praca manualna fizjoterapeuty. 1-2h tygodniowo to absolutna konieczność. Ćwiczenia w domu, oczywiście indywidualne dobrane to jedynie dodatek!

Lekarz nie jest od dobierania ćwiczeń. Lekarz w przypadku skoliozy nie pomoże. Tylko i wyłącznie dobry terapeuta. Ciężko takiego znaleźć. Musi spojrzeć na całe ciało. Po tym można odróżnić dobrego, od złego terapeuty. Powtórzę raz jeszcze, ćwiczenia w domu to tylko dodatek, jeśli ktoś mówi, że samymi ćwiczeniami coś można zrobić jest ignorantem. Do tego oczywiście ruch, ruch, ruch

Dobrego terapeuty w placówce XYZ raczej nie znajdziesz. Dobry terapeuta pracuje na własną rękę. W placówkach, nawet tych super hiper reklamowanych z dużych miast pracują ludzie przeciętni.

Powtórzę raz jeszcze. Praca manualna 1-2h tygodniowo. Nie ćwiczenia pod okiem terapeuty, tylko manualna praca terapeuty na mięśniach, powięziach. Ciężka, bolesna fizyczna praca terapeuty może dać efekty.

Ćwiczenia pod okiem doświadczonej osoby mogą być tylko dodatkiem. Np. Pilates. Które poprawią kondycję całego ciała.



Chyba, żeby się powiesić na nim

P.S.
Jeśli ktoś chce, na PW mogę polecić super fachowca. Daję gwarancję, że jedna wizyta u niego, zmieni Wasze podejście w temacie rehabilitacji Mała uwaga - trzeba kawałek dojechać.

To może sam jesteś fizjoterapeutą i lekarzem w jednej osobie?

Ćwiczenia i ruch to najważniejsze. Polecam obejrzeć Atlas ćwiczeń korekcyjnych Owczarka, jest tam pokazane kilkadziesiąt ćwiczeń na skoliozy. Bez obaw można je wykonywać w domu. W razie wątpliwości można się spytać każdego fizjoterapeuty jak to wykonywać.
Zapisać dziecko na basen.
Ćwiczenia nie muszą być codziennie, ale regularnie. Tak, aby dziecko nie zniechęciło się do nich.

Nie trzeba jakiegoś super specjalisty. Tutaj pomoże nawet zwykły masażysta, no chyba, że dziecko jest strasznie pokrzywione, to radziłbym wybrać się wtedy do jakiegoś lepszego terapeuty.

Żaden atlas ćwiczeń korekcyjnych! Ćwiczenia muszą być dobrane indywidualnie.
Każdy fizjoterapeuta, to żaden fizjoterapeuta. Fachowiec musi spojrzeć na ciało, ustawienie, wtedy dobrać ćwiczenia, ale nie mogą być one podstawą pracy. To tylko dodatek.

Polegania na samych "ćwiczeniach", a już nie daj Boże takich pseudo grupowych jest stratą czasu. To nie zmieni NIC. I im szybciej się to zrozumie, tym lepiej dla dziecka.
Ci pseudo weterynarze, nie potrafią ocenić postawy, przeanalizować tego co widzą, na siłę dopasowują objawy do jakiegoś wyczytanego oklepanego schematu, wmawiają że jak będziesz ćwiczyć będzie ok - sami przy tym g*** robiąc. Uciekać od takich!

No właśnie Czortunio dlatego szukam dobrego fizjoterapeuty,który ma pojęcie o skoliozach,najlepiej kogoś doświadczonego kto ma specjalizację I lub II stopnia z fizjoterapii, podobno był taki pan w szpitalu ale już poszedł na emeryturę, nie wiem czy to prawda, bo tak słyszałam od osoby,która też od kogoś słyszała.Muszę się chyba wybrać popytać ale piszcie bo każda informacja jest dla mnie cenna.

czortunio - żaden fizjoterapeuta (nawet najlepszy) nie pomoże. Nawet żeby ćwiczył 7 godzin indywidualnie. I nie skomentuje twoich wypowiedzi bo szkoda słów.

Ważne jest wypracowanie u dziecka prawidłowych wzorców postawy! A może zrobić to jedynie rodzic i nauczyciele w szkole. Fizjoterapeuta może jedynie poinstruować.

Co ten biedny fizjoterapeuta zrobi podczas ćwiczeń (nawet godzinę dziennie) jak później dziecko siedzi pokrzywione przez kilka godzin przed komputerem czy telewizorem.

Oczywiście odrębnym tematem jest skolioza która wymaga już gorsetu czy interwencji chirurgicznej.

Nietoperku. Nie ĆWICZEŃ!! Tylko terapii manualnej! To jest zasadnicza różnica. Przeczytałeś moje posty, a g*** zrozumiałeś
Ćwiczyć to można grę na fortepianie ...


Terapii manualnej!
Ten dobry fizjo, będzie również pełnił rolę takiego psychologa i pomoże zmienić codzienne nawyki. Bo jest to niezwykle ważne.

Na cóż na forum jest wielu specjalistów, którzy umieją tylko doradzać, a nie pracują w zawodzie.

info na priv

Może się wypowie na temat skoliozy jakiś fizjoterapeuta stąd? Wolałabym chodzić na ćwiczenia na miejscu , bo mam drugie maleńkie dziecko i niestety nie mogę dojeżdżać, lekarz ortopeda wyjaśnił mi wiele ale sam mówił abym poszła do rehabilitanta, bo on będzie prowadził dziecko ale niestety nikogo nie polecił.

Proszę podać namiary na wspomnianego fizjoterapeute. Pilne.