Posty: 308
Dołączył: 22 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wybieram się pierwszy raz w taką trasę autem podpowiedzcie jak najlepiej jechać, żeby było w miare szybk, bez bladzenia po miastach i i bez korków???
Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!! |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!! |
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Stalowa- sandomierz- opatow- kielce- piotrkow -A1 przez lodz az do gdanska
Lub Stalowa- sandomierz- opatow- ostrowiec sw- radom- grojec- A2-A1 do gdanska. Tutaj loteria, w tamtym roku do gdanska jechalem 6h, w tym 12 bo trafil sie korek na A1. Najlepiej wyjechac jak najwczesniej w nocy i w zasadzie na tygodniu bo przy sobocie/niedzieli wymiana turnusow i jest tloczno |
|
Posty: 227
Dołączył: 20 Maja 2012r. Skąd: Liverpool Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Ja dawno jechałem już tą trasą... Ale wybierz się w nocy.
Start: Stalowka Sandomierz Ostrowiec Św. Iłża Radom I zaraz za Radomiem wpadasz na fajną S7 i już praktycznie do samej stolicy... Następnie kierujesz się na Mława, Ostróda, Elbląg, i wpadasz do Gdańska. Tak teraz zerkam na mape naszego pięknego kraju i jest alternatywna droga.. Stalowa Sandomierz Opatów Kielce Piotrków Tryb. Łódź i dalej A1 do samego Gdańska. Wpisz w Google Maps skad dokad.. i modyfikuj ją wg własnego uznania. Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły. |
|
Posty: 685
Dołączył: 30 Sie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
dupa sraka, kierowca ma być wyspany, a nie jechać nocą
|
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Masz srake? Trzeba byc debilem zeby ruszac noca nie wyspany. Kazdy kto uzywa mozgu zaplanuje uprzednio odpoczynek pani niedzielny kierowco
|
|
Posty: 135
Dołączył: 26 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak w nocy to na Warszawe Konstancin jez. I z waw prosto droga numer 1 kierunek Gdansk zero krecenia po uliczkach
|
|
Posty: 308
Dołączył: 22 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Właśnieasnie zbiliscie mnie z tropu bo czytajac te posty nie wiem teraz co robic. Mialam wyjezdzac w niedziele okolo 5 rano a tu czytam o korkach i sie zastanawiam co robic.
Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!! |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Masz srake? Trzeba byc debilem zeby ruszac noca nie wyspany. Kazdy kto uzywa mozgu zaplanuje uprzednio odpoczynek pani niedzielny kierowco Debilem? Kolego nie masz pojęcia o czym piszesz. Niedawno robiłem traske 2300km. Dzien przed wypoczynek + w dniu wyjazdu spanie ile wlezie. Leciałem celowo w nocy, żeby "takich debili" omijać nocą. Nocą przy dużej trasie, nawet i te tysiac km naprawdę warto. Teoretycznie trudniej się jedzie bo noc, ale.. Właśnie teoretycznie, bo jak jesteś przygotowany z użyciem mózgu do jazdy nocą to kilometry łykasz zdecydowanie szybciej. Ruch znikomy, lecisz na długich, widoczność masz jak za dnia i bez koniecznosci wyprzedzania zamulaczy. Traske łykasz 30-40% szybciej. Już nie pierwszy raz śmigałem 1000+ nocą i oszczedność czasu bez porównania. A jak śmigasz z dzieciakami które dobrze reagują na jazdę to jest szansa, że większość drogi będą spać. Także zamast stawać co godzinę dwie przy dobrych układach zatrzymasz się raz dla siebie ew tankowania i dolecicie na miejsce w dobrych humorach |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dopiero wrociłem z urlopu. W obie strony jechałem w nocy. Start 21. Przejazd 10godzin z trzema 20to minutowymi postojami. Jechałem jak Jaciek pisze. Nad morze jechałem przez Radom. Do Stalowej przez Piotrków.Osobiście wolę przez Radom. Lepiej mi się jechało do Radomia 120km po dziadowskich drogach niż po takich samych od Piotrkowa prawie 170km. Fakt że przez Piotrków mimo postojów wyszło mi 10 minut szybciej. Korków nie było. Jechałem tydzień temu.
|
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Masz srake? Trzeba byc debilem zeby ruszac noca nie wyspany. Kazdy kto uzywa mozgu zaplanuje uprzednio odpoczynek pani niedzielny kierowco Debilem? Kolego nie masz pojęcia o czym piszesz. Niedawno robiłem traske 2300km. Dzien przed wypoczynek + w dniu wyjazdu spanie ile wlezie. Leciałem celowo w nocy, żeby "takich debili" omijać nocą. Nocą przy dużej trasie, nawet i te tysiac km naprawdę warto. Teoretycznie trudniej się jedzie bo noc, ale.. Właśnie teoretycznie, bo jak jesteś przygotowany z użyciem mózgu do jazdy nocą to kilometry łykasz zdecydowanie szybciej. Ruch znikomy, lecisz na długich, widoczność masz jak za dnia i bez koniecznosci wyprzedzania zamulaczy. Traske łykasz 30-40% szybciej. Już nie pierwszy raz śmigałem 1000+ nocą i oszczedność czasu bez porównania. A jak śmigasz z dzieciakami które dobrze reagują na jazdę to jest szansa, że większość drogi będą spać. Także zamast stawać co godzinę dwie przy dobrych układach zatrzymasz się raz dla siebie ew tankowania i dolecicie na miejsce w dobrych humorach Nie bardzo rozumiem co ma wspolnego twoja epopeja z moja wypowiedzia. Przeczytaj prosze jeszcze raz co napisalem. Nie mniej ciesze sie z powodu twojego niejednokrotnego pokonywania tras 1000+ czy 2300+, tu jednak omawiamy trase 600+. |
|
Posty: 25
Dołączył: 15 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Właśnieasnie zbiliscie mnie z tropu bo czytajac te posty nie wiem teraz co robic. Mialam wyjezdzac w niedziele okolo 5 rano a tu czytam o korkach i sie zastanawiam co robic. jadąc o tej porze lekko licząc po ok 3,5 h okolice W-way. hmm 8:30. Na miejscu ok. 17-tej. Jest szansa taka, że będzie duży ruch powrotny. Znaczy wawka z morza weekendowego wracać będzie. Wersja podstawowa: Stalówka - Kozienice- Konstancin Jeziorna - Wawa - wjeżdżasz do stolicy od strony Wilanowa. łapiesz tam DK nr 7 ( a nie 1 jak jeden z kolegów napisał )- i zasuwasz już do samego Gdańska. Przez wawkę prościutko - żadnego kręcenia - ale jakiegoś korka wykluczyć nie można. Ale generalnie w niedzielę o takiej porze powinien być luzik. Problem może pojawić się przed Gdańskiem - wlot 7 prowadzi bezpośrednio do miasta - i tam zazwyczaj się chwilę przyblokuje. Można wcześniej odbijać na nowy dwór gdański - uda się dojechać do A1 - już za bramkami - i szybki wlot na obwodową trójmiasta. zależy gdzie masz być w Trójmieście.Ja osobiście zazwyczaj wolałem przejechać przez Trójmiasto - sentyment po prostu wersja 2 skorzystanie z autostrady A1. w zasadzie to co jest powyżej Łodzi to wiadomo: 30 zł i wiśta wio. co do dojazdu na A1: zdecydowanie na Wiskitki ( czyli stw - Radom-Grójec- A2 do Strykowa i już jesteś na A1) Dlaczego nie przez Kielce, Piotrków ?? ta droga jest o wiele gorszej jakości. Jeśli jeszcze dojdzie próba ominięcia Łodzi - taki mały skrót od Piotrkowa do Strykowa.. - to jest kiepsko. Znaczy da się pojechać, no czemu nie. Ale wybór kierunku na Wiskitki oszczędzi emocji A do tematu : o której jechać? - każdy zna swój organizm najlepiej. Lubisz jeździć w dzień - jedź w dzień. Lubisz nocą - to jedź nocą. Nie rozumiem po jasną cholerę się niektórym emocje podnoszą i się od debilów wyzywają.... monopolu na wiedz i zdolności NIKT jeszcze nie zdobył. Po prostu jedź tak, żeby Tobie było wygodnie, komfortowo i bezpiecznie. Szerokości PS ja ruszam za kilka godzin - Radom, grójec A2 - A1. |
|
Posty: 308
Dołączył: 22 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzieki chyba zrobie tak jak mowicie mnie jazda noca nie przeszkadz, tym bardziej że będzie drugi kierowca, wiec zawsze mozna odpocząć. Ja docelowo lece na Hel.
Huwe szerokiej i bezpiecznej drogi dla Ciebie. Jak będziesz mial chwilke daj znac jaka droga. Garbus nie gubi oleju, tylko znaczy swój teren!!!! |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Właśnie jestem na a1, ale w przeciwnym kierunku. Bardzo fajnie się jedzie, żadnych korków. W weekendy pewnie trochę ciasniej.
|
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Stricte na hel- Hel? Ja spedzilem tydzien temu tydzien w kuznicy (pomiedzy chalupami a jastarnia- jedyne spokojne, puste, i "małoludne" miejsce na polwyspie z luznymi plazami). Co ciekawe pech chcial ze w drodze powrotnej wystartowalem w piatek o 14 i z kuznicy do ronda we władku (ok 10km) jechalem jedyne 2,5godz Takze jak robisz hel-zwiedzanie okolic to wszelkie WYJAZDY z polwyspu albo z rana albo wieczorem, inne pory to korek. Z wjazdem nie ma problemu.
|
|
Posty: 27
Dołączył: 6 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Dlaczego nie przez Kielce, Piotrków ?? ta droga jest o wiele gorszej jakości. Jeśli jeszcze dojdzie próba ominięcia Łodzi - taki mały skrót od Piotrkowa do Strykowa.. - to jest kiepsko. Znaczy da się pojechać, no czemu nie. Ale wybór kierunku na Wiskitki oszczędzi emocji od Piotrkowa do Strykowa jest Autostrada, ale też bym proponował przez Grójec przez Warszawę tylko jeśli mamy ochotę pozwiedzać starą 7 i lepiej kierować się na obwodnicę wjeżdżając od Radomia niż pchać się na Konstancin 79, żadnych świateł po drodze od Sękocina |
|
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Jechalem ta traska nie tak dawno w srodku dnia 2 razy i nie bylo absolutnie zadnych korkow takze polecam:
Stalowa- sandomierz- opatow- ostrowiec sw- radom- grojec - zyrardow- A2-A1 do gdanska. Ktos wyzej pisal o 10 godzinach z 3 krotkimi postojami - 10 godzin to chyba rowerem... Od radomia lecisz ekspresami i autostradami. Trase przelatuje w 6 godzin i to bez odczuwalnego pośpiechu. huwe - nie wprowadzaj człowieka w maliny zeby jechał jakąś hujo*** trasą 2 x dłuzej. |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja pisałem o 10 godzinach. W czym feldt masz problem? Na autostradzie dopuszczalna 140km/h, chcesz możesz jechać szybciej. Ja tak jak pisałem jechałem wolniej 120km/h - nigdzie mi się nie spieszyło. Jechałem konkretnie do Jastrzębiej Góry więc troche za Gdańsk. Ty chyba za ciasne majtki nosisz bo wiecznie cię coś ciśnie.
|
|
Posty: 501
Dołączył: 30 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja śmigałem do Władysławowa. Trasą: Sandomierz-Lipsko-Zwoleń-Radom-Grójec-Mszczonów i wjazd na A2 - Styków i na A1 do Gdańska. Około 8,5h z dziećmi. Co do Helu - to faktycznie ciągłe korki. Wieczorami wszyscy wyjeżdżają w kierunku Władysławowa, rano wszyscy walą na półwysep. Trzeba wyczaić dobrą godzinę aby przejechać bez problemu.
|
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Coś wam powiem. Trasa do Gdańska to najlepiej Na Radom a później A2 i A1. Jest obwodnica Warszawy więc ją omijamy.
Ja tę trasę robię spokojnie z przystankami jakieś 10 godzin. Zauważyłem pewną prawidłowość. Są osoby które piszą, że robią tę trasę w 6 godzin. Zawsze po takim tekście sprawdzam ile pokazuje Google i co ciekawe zawsze jest ta sama wartość czasowa. Nie tylko o te trasę chodzi. Kiedyś na tym forum by inny temat innej trasy i potrzebnego czasu. Sytuacja była identyczna. Zastanawiam się czy ci szybcy faktycznie jeżdżą czy patrzą na Google. 600 km w 6 godzin to średnia 100 km/h na tym dystansie to świetny wynik. Mi nigdy sie to nie udało. Jeżdżę normalnie z prędkościami autostradowymi, zatrzymuję się ale nigdy takiej średniej nie osiągnąłem. Im dłuższa trasa tym więcej niespodzianek i czas może się wydłużyć. Mam wrażenie, że ci szybcy trasę nad morze czarne do Bułgarii 1500 km pokonali by pewnie w 15 godzin bo tak pokazało by Google. Jest jeszcze jedno wytłumaczenie. Takie orły nie zatrzymują sie po drodze a na autostradzie po prosu zapierdalają. PS. Po co Wam na Helu to auto? Nie lepiej zostawić auto na dworcu PKP i pojechać pociągiem? Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dodam jeszcze że między Opatowem a Piotrkowem jest odcinkowy pomiar prędkości z ograniczeniem do 50. To dodatkowo stresuje w drodze.
|
|
Posty: 120
Dołączył: 7 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stalowa Wola-Sandomiierz-Zwoleń-Radom-Grójec-Wiskitki A2-Stryków na A1 i prosto na Gdańsk do obwodnicy Trójmiejskiej.Jest to obecnie najlepsza trasa chociarz można jechać na Piotrków i wokół Łodzi jest już oddana A1.
|
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na A1 jest fragment z odcinkowym pomiarem prędkości ale z ograniczeniem 140km/h więc tu już nie ma takiego dyskomfortu.
|
|
Posty: 837
Dołączył: 24 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Andrzeju jedni jada autostrada 120, inni przepisowe 140 a jeszze inni mniej lub bardziej lamia ograniczenie predkosci roznie bywa, jak droga pusta, prosta, plaska i nie szkoda wahy to czasem mozna cos tam szybciej urwac
|
|
Posty: 120
Dołączył: 7 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli jedziesz dalej na hel lub Władysławowo to sobie wybij z głowy na wysokości Gdyni i wcześnie są potężne korki 20km 3-4godzin.Więc jeśli tam jedziesz to omiń ten punkt drogą 218 przez Chwaszczyno i Wejcherowo, zjazd na wsokości ZOO w Oliwie
|
|
Posty: 27
Dołączył: 30 Sie 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy zjazd na drogę na Chwaszczyno i Wejherowo jest dobrze oznaczony?
|
|