Nie napisałeś. Powinienem sie domyślić po tym jak w trosce o rsta nazwałeś go fanatykiem?

A co ujęcia się. Przyjaciele tak robią. ty o tym nie masz pojęcia, bo nie masz przyjaciół.

@ rsta

Powiem tak: Nie robię już rzeczy, w które nie wierzę.

Nie nazwałem Go fanatykiem,dlaczego przekrecasz moje słowa.Rozumiem że to właściwość twojej profesji.Tu coś wytniesz,tam dopiszesz a resztę sobie dopowiesz

Możecie sobie wypominać, pouczać, przekazywać swoją rację, indoktrynować, mówić czego bóg chce i jaki jest. Koniec końców to tylko wiara. Coś czego nie ma. Coś co uzupełnia obszary których człowiek nie jest w stanie zgłębić z racji tego że jest ograniczony w swoim poznaniu.

Dajcie sobie spokój. Każdy ma inną "prawdę" na ten sam temat. Świadczy to o tym że każdy tkwi błędzie. Jeśli ktoś chce tkwić w błędzie bo tak się czuje lepiej to jego sprawa.

Tak naprawdę to raz do roku ziemię odwiedza latający talerz z zapasem spaghetti na całe życie :-)

Lepiej nie przyznawaj się do takiego przyjaciela bo obciachu sobie narobisz.

Jezus nam pokazał co innego. No ale nie musisz jego sluchac.

Ale możesz nam powiedzieć kto ciebie nauczał że Jezus sklamal? Tak dla symetrii, ja wierze Chrystusowi a Ty komu?

Zawsze komuś ufamy ale cała różnica komu i po co.

Jako jedyny w tym temacie napisałeś o rsta fanatyk.

Co to znaczy?

Umiesz czytać ze zrozumieniem?Nie nazwałem Go fanatykiem,po co mącisz?

Nikt Go nie nazwał fanatykiem, ty to zaproponowałeś. Ty zacząłeś? Nic nie wnosisz do tematu (tego i w zasadzie żadnego) tylko mącisz.

A ty niby wnosisz teraz coś?Na każdym kroku pyskówki uskuteczniasz

Nie znasz żadnego Jezusa. Nic ci nie pokazał.

Wierzysz w to bo tak cie nauczono. Wierzysz bo inni tak chcieli i tak cię wychowano. Wpojono w ciebie lęk przed dociekaniem prawdy. Lęk przed nieposłuszeństwem. Obiecano nieistniejącą nagrodę za lojalność. Nie potrafisz myśleć inaczej. I nie chcesz. Twój świat, wartości które budowałeś na tym micie przez większość życia to zbyt wiele. Wolisz tkwić w fantazji która daje ci złudne poczucie bezpieczeństwa. Fantazji która nadaje sens twojemu życiu. Rozumiem to i nie zamierzam w to więcej ingerować.

Fiodorze czy twój brak rozum idzie w parze ze wstydem ? Wstydzisz się napisać że jesteś praktykujący pislamista Wasz papież rydzyk byłby z ciebie dumny ... a tak lipa



Ja się nie chwalę ... Ktoś pyta ja się nie wstydzę napisać
Może i słaby ale ustępowania pola ubogim w rozumie nigdy nie było moją mocną stroną ... nie wiem czego uważasz że kimś gardzę ? Ja po prostu odcinam się grubą kreską od pislamu ...

Jesteś niekonsekwentny, na przestrzeni 2 postów sam sobie zaprzeczyłeś.




Ja nie tkwię w błędzie, ja wierze ze Chrystus jest Bogiem, ty racjonalnie wykazałeś ze nie potrafisz "czegokolwiek" dowieść wiec przyznajesz ze tez wierzysz.

Powiedz wiec komu Ty uwierzyłeś? Apostołom przepowiedział wszystko sam Chrystus, ale kto tobie co bedzie?

Zumbaa, zauważ że wiara polega tylko na przekazach i naukach. Bóg Chrystus sam do ludzi nie przychodzi.

Rozmawiałem z rsta, wpierniczyłeś się zupełnie bez sensu. Faktycznie, lepiej cię ignorować.

Spokojnie chłopaki, nie ma się o co kłócić.

Andrzej_2.0 jeżeli masz jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem.

Ale najpierw odniosę się do Progres


Ja znam Jezusa, nie osobiście, ale dużo o Nim czytałem i mogę powiedzieć, że Go znam.
Ty nigdy o Nim nie słyszałeś?
A o Bolesławie Chrobrym albo o Janie III Sobieskim słyszałeś?
Możesz ich bardziej poznać czytając o nich.

Nie boję się szukać prawdy, a do odróżnianie dobra od zła wykorzystuję również sumienie.
Zauważ, że Dekalog jest w większości wykorzystywany w prawie nie tylko polskim, ale i światowym.
Od dekalogu danego przez Boga zaczęło się tworzyć cywilizowane prawo świeckie.
Udowodnij, że wiara w Jezusa jest fantazją!
Nie potrafisz!

A co jeżeli się okaże po Twojej śmierci, że jednak Bóg istnieje?

"Dekalog dany przez Boga.
Udowodnij, że wiara w Jezusa jest fantazją!"

To pierwsze to mit, a tego drugiego sam nie jesteś w stanie udowodnić. Udowodnienie nie jest możliwe bo to jest własnie wiara. Wiara nie wymaga dowodów, wystarczą mity i przypowieści.

Biblia jest również księgą historyczną.



Jeżeli nie Bóg dał Dekalog, to kto?
Idąc Twoim tokiem rozumowania można stwierdzić, że postać Mieszka I to również mit ...

Jest wiele dowodów na istnienie Boga, ale takich które trzeba umieć dostrzec.
- czy możliwe jest żeby z samego wielkiego wybuchu powstał świat?
- jak wytłumaczysz niemożliwe uzdrowienia wielu ludzi?
- jak wytłumaczysz kilkuset letnie zachowanie ciała po śmierci bez balsamowania?
- jak wytłumaczysz opętania przez złego ducha?
- jak wytłumaczysz działanie egzorcyzmów?
- jak wytłumaczysz wielką radość życia człowieka w przypadku wielkiego cierpienia ofiarowanego właśnie Jezusowi?
- jak wytłumaczysz obraz Matki Bożej namalowany na płótnie z agawy prawie 500 lat temu, który nie niszczeje?
- jak wytłumaczysz wypowiedzi ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną?
- jak wytłumaczysz działanie modlitwy różańcowej, która powstrzymuje nawet czołgi - Filipiny - 22-25 lutego 1986 r.
- jak wytłumaczysz chybienie przez zamachowca o milimetry w naszego papieża Jana Pawła II?
- itd. itd. można by tak wiele wymieniać,

jest wiele dowodów, ale ludzie ich nie dostrzegają.

pewnie powiesz, ze to można wytłumaczyć, że to zbieg okoliczności, że to dalej wiara, ...

może to dalej wiara, ale mająca potężne podstawy!

Rsta-jak wytłumaczysz fakt że na kokoszej górce miał powstać kościół i nie powstał?Dzięki Obarze?

Ciekawe doświadczenia Michaela Persingera

https://www.google.pl/search?client=ms-android-samsung&q=boski+hełm+michaela+persingera&spell=1&sa=X&ved=0ahUKEwils8b97LjOAhWIDiwKHT0XDFUQvwUIFigA&biw=360&bih=560

nie podejmuję się tego tłumaczyć, bo po prostu nie wiem

No właśnie,Bóg nie pozwolił żeby powstał kościół,dziwne.Nie spalił Obary ogniem

nieprawda, Bóg nie ingeruje w ten sposób w nasze życie,
Twoje twierdzenie jest błędne,
a może to szatan nie chciał kolejnego kościoła i tak namieszał?
a Bóg może chce jeszcze poczekać ... Jemu się nie spieszy

Dzięki P.Szlęzakowi który zadbał o pewne prawidłowości .

A teraz sie zastanow kto pisze Historie i czy zawsze sie to pokrywa z prawda.

rsta dlaczego kosciol zabijal w imie Boga,fakt ze zabijali zwykli ludzie ale za kierownictwem papierza, czyli nastepce Sw Piotra.

Drugie pytanie co z nauka, ktora na kazdym kroku udowadnia ze Biblia, Tora, czy tez Koran to bajki.

I co bedzie gdy ludzie odkryja zycie po za ziemskie ( nawet prymitywne), wszystkie najwieksze religie legna w gruzach.