@ Fiodor

Ja czytałem, że ludzie chrzczą dzieci głównie dlatego że rodzina naciska. Więc chrzczą, mimo że sami są niewierzący. Tak dla spokoju.

Satanizm cie uspokaja bardziej?

Nie zachęcaj, bo Słowo Pańskie zakołaczę i do twoich drzwi. Ludzie uwierzyli telewizji przez ostatnie dwa pokolenia. Dzisiejsza młodzież nie wierzy gadającym głowom w telewizji, to szansa dla prawdy

Ja nikogo nie namawiam do konwersji na satanizm.
Byłem jednak ciekawy, czy jest tu więcej osób podobnych do mnie...

Wątpię żeby był tutaj ktoś jeszcze podobny do ciebie.Jesteś unikatem

Najlepiej być wolny od jakiejkolwiek religii. Dopiero wtedy człowiek przegląda na oczy i widzi świat zupełnie inaczej. Ja, pomimo że nie udało mi się załatwić aktu apostazji (niestety brak akceptacji ze strony moich bliskich), to wiem że w moim sercu już dawno nie ma kościoła katolickiego. Czy czuję się s tego powodu lepiej? Tak i jeszcze raz tak! Nie boję się tego, co będzie po śmierci. Nie spieszę się tam, ale jestem nawet ciekawy, co jest po drugiej stronie (zwykła ciekawość naukowa). Uważam że wszystkie "cuda" da się naukowo wyjaśnić. Problemem jest to że nasza cywilizacja jeszcze tego nie potrafi. Nauka rok w rok przesuwa granicę wiary do tyłu, dając logicznie (naukowe) wyjaśnienie. Dla mnie każda religia prowadziła do konfliktów i zbrodni. Niech sobie każdy poczyta, ile to krwi zostało przelane w imię kościoła. Teraz robią to muzułmanie. I tak się kreci ten nasz świat.

Bóg to absolut.
Do wojen doprowadzają ludzie.

Jest przed tobą jeszcze długa droga.

Nie pomyl z Długim Marszem.

Skala i cele były nieporównywalne. Jedynym powodem ze dzisiaj możesz w miarę bezpiecznie pojechać do Jerozolimy jest siła. Tak było i wcześniej.

Animacja na przestrzeni dziejów inwazji i wojen arabskiego islamu na otaczające ich ziemie Afryki, Europy i Azji. W porównaniu do europejskich krucjat w obronie Ziemi Świętej

Dla ateistów muszę dodać ze Chrześcijaństwo wywodzi się z tamtych ziem i tam powinno nas być najwięcej. Islam stosuje jednak pewne metody i nas tam prawie nie ma. To podpowiedz na czasie jak europejczycy skończą w Europie... Los Francji, Niemiec, Belgii, Holandii, Anglii i Szwecji jest przesadzony. Następny dżihad przyjedzie na zaproszenie... rodowitych opalonych europejczyków :-)

https://www.youtube.com/watch?v=c7y2LRcf4kc

Wieszczka

Realistka

Przeczytaj szympansiku książkę Oriany Fallaci"Siła rozumu",może coś Ci się rozjaśni

Poczytaj o małpach

Po co

Dowiesz się coś przodkach ...

Duma czy tęsknota?

@ Fiodor

Dziękuję

No widzisz Andrzej, nie mogę Cię spotkać bo rzadko bywam w STW, a poza tym to nigdy Cię nie lubiłem i browara nie mam zamiaru z Tobą popijać, ale to jest nie istotne. Tylko nie rozumiem dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na moje pytanie. W jakim celu ochrzciłeś swoje dziecko w Kościele Katolickim skoro nie praktykujesz w tym obrządku, a nawet "plujesz" na Księży Katolickich, jednocześnie płacąc jednemu z nich za chrzest. Dziwne zachowanie

ZSRR Czyli nie znasz mnie osobiście. Tylko czasem mnie widujesz lub nie. A może wydaje ci się że mnie znasz. Jeśli chodzi o ścisłość to żadnemu sukienkowemu nie zapłaciłem za chrzest. Wiedział gdybyś mnie znał.

Co do tego, że nigdy mnie nie lubiłeś. Widocznie usłyszałeś ode mnie kilka gorzkich słów prawdy. Moi znajomi wiedzą, że jestem szczery i nie owijam w bawełnę. Z reguły za to mnie lubią. Jestem szczery. Taka moja "wada". Oczywiście są tacy jak ty, którzy mnie nie lubią bo usłyszeli prawdę i to im się nie spodobało. Dowodem może być nawet to, że działasz z ukrycia. Ty rzekomo mnie znasz ja ciebie nie. Wstydzisz się siebie? Może masz powód?

Andriusza,nie mieszaj,nie mąć.Miałem ochotę powiedzieć ci dzisiaj parę słów w oczy .CZy to jednak byłby dobry pomysł skoro byłeś z towarzyszką życia i dzieckiem?

I co wystraszyłeś się? Mnie, dziecka czy żony?

Tak z ukrycia mnie obserwowałeś?

Mijaliśmy się na chodniku.Ne żartuj że miałem przerywać ci wypoczynek z rodziną .Nie miałem sumienia,wybacz

No ale czego się obawiałeś? Ty myślisz, że moja żona mnie nie zna? Myślisz, że inny jestem na forum a inny w domu? Mam ci wybaczyć twój strach? Strach przed ujawnieniem się i totalną kompromitacją? Ja się nie obawiam prawdy, moja żona też tu jest zalogowana i obserwuje nasze rozmowy i czasem o tym rozmawiamy. Niezły ma ubaw z takich cip jak ty.

Miałem cię zagadnąć ale moja żona mnie powstrzymała,może innym razem .Sformułowanie z wiadomym słowem skieruj do swojej lubej,ubawi się. po pachy i może coś jej skapnie

Sama przeczyta. A ty jesteś tchórzem ;-) no ale to mnie nie dziwi. ;-)

Zadałem Ci Andrzej proste jak by się wydawało pytanie, a Ty zamiast w prosty sposób odpowiedzieć to kręcisz i manipulujesz, w tym przypadku nie ważne jest kto kogo zna, skoncentruj się na zadanym Ci pytaniu, albo nie ciągnij tematu dalej, zrozumie to.