Kto z was idzie ?
Chętni lub chętne mogą zgłaszać się do Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nisku. Jedyny warunek, to pomyślne przejście kwalifikacji wojskowej (tych badań na które WKU wzywa w okresie szkoły średniej).
Ćwiczenia - z atrapami karabinów, lub z prawdziwymi karabinami bez amunicji - prowadzone będą dwa dni w miesiącu. W zamian można liczyć na "kieszonkowe" w wysokości 500 zł miesięcznie.
W razie wojny, dostaniecie pojazdy opancerzone z demobilu Wojsk Lądowych (wycofane ze służby BWP-1 lub BRDM-2), i zostanie wykorzystani do działań opóźniających postępy wojsk nieprzyjaciela.
Zapewne większość z was polegnie, ale jest to poświęcenie, warte tych 500 zł

Ja poczekam jak będą dawać F-16

Z tymi F-16, to wcale nie jest tak kolorowo.
Mamy je od 10 lat, a każdy miał silnik wymieniany już średnio sześć razy. Piloci nadużywają opcji dopalania, i szybko niszczą turbosprężarki powietrza.

Nacht moze to wreszcie jakas szansa dla ciebie? Nie masz roboty, nie placisz podatkow, zerujesz pewnie na bezrobociu, siedzisz w domu na dupie, na utrzymaniu rodzicow majac prawie 30tke na karku- warto byloby zarobic nawet te pincet zlotych talarow. Co chwile poruszasz jakies militarne tematy wiec mysle ze sie odnajdziesz w tych sprawach. Pisze to calkiem na powaznie, moze warto sprobowac

jaciek - 100/100

NACHT
To nie uniwheels to moze dasz rade

Byłem w wojsku trzy miesiące, od Listopada 2006 do Stycznia 2007.
To nie dla mnie. Zresztą... jak ja jestem z rocznika 1987, tak miałem karabin AKMS z rocznika 1986.
Zawiasy składanej kolby już ledwo chodziły, a zatrzask pokrywy urządzenia powrotnego był wyrobiony i pokrywę ledwo dawało się założyć (zwyczajnie nie chciała zatrzasnąć się na karabinie).
Podejrzewam, że z co starszymi egzemplarzami "Beryla" (mającymi od 15 lat w górę) są takie same problemy.

Ehh kolejna praca (okazja zarobienia paru groszy) nie dla ciebie? A tak szczerze jako facet jak sie czujesz majac 29lat i bedac bezrobotnym, mieszkajacym z rodzicami i bedacym na ich utrzymaniu? Masz jakies kieszonkowe? Tata pozycza ci czasami auto? Pomagasz chociaz w domu tj odkurzasz, zmywasz, pierzesz itp? Podziwiam cie, ja osobiscie spalilbym sie ze wstydu i poszedl zapierdzielac nawet do UW czy TA byleby wypieprzac z domu i wynajac jakies swoje 4 sciany. Masz fajne zycie.

jaciek 1000/1000 hehehe - bo to jest tak jak Ferdek Kiepski mowi:
"Nie ma pracy dla ludzi z jego wyksztalceniem"

Jak nie macie do powiedzenia nic, co dotyczy tematu, to się nie wypowiadajcie.

Ależ wszyscy wypowiadają się na zadany temat .A Ty wybierasz się na nabór?Dobrze zrobiłoby Ci porobić trochę w charakterze mięsa armatniego

@ Fiodor

Odsyłam do mojego postu z 11:59.
A z tym "mięsem armatnim" to wcale nie taka śmieszna sprawa. Ukraińska armia i Gwardia Narodowa (dawny Prawy Sektor) stracili w Donbasie 3 tysiące ludzi, wobec 2 tysięcy zabitych po stronie rosyjskiej.
Przewaga jakościowa w zakresie działań wojennych, jest wyraźnie po stronie rosyjskiej.

P.S. W Donbasie zginęło też 2 tysiące cywili, a około 2,3 miliona uciekło z terenów objętych walkami. W połączeniu z zapaścią demograficzną, populacja Ukrainy stopniała do 42 mln. ludzi.

Znasz się na broni i innych takich,dlaczego się nie zaciągniesz

Miałem nieprzyjemne doświadczenia. Nie chcę.

To znajdź sobie inne hobby,no i jest taki specjalny lek który powinieneś zażywać.Nazywa się "niepierdol "

Dzisiejsze wojsko jest całkiem inne od tego z jakim Ty Nacht miałeś przyjemność się zapoznać wiele lat temu

Czyzby wiało? Czyzby fala panie nacht?

kiedy ten nabór ? ja się chyba zaciągnę bo przez syf w papierach do normalnej armii dołączyć nie mogłem, a na mięso armatnie pewnie potrzebują takich jak ja no i ktoś musi bronić tych chazarskich POPISów jak i Waszych rodzin koledzy rodacy

@ czasemtakbywa

Brawo ! To jest właśnie żołnierski duch

Ktorego tobie brakuje?

Wojska obrony terytorialnej mają docelowo liczyć ok. 35 tys. żołnierzy. A ja sądziłem, że przynajmniej ze 100 tyś. się uzbiera.

Na oficjalnej stronie 21 Brygady Strzelców Podhalańskich można znaleźć informację że egzamin kończący 4-miesięczną służbę przygotowawczą obejmuje strzelanie z karabinku "Beryl" (kaliber 5,56 x 45 mm), UKM-2000 (taśmowy, kaliber 7,62 x 51 mm) oraz z ręcznego granatnika rakietowego RPG-7.

Niestety w Polsce dostępne są jedynie stare granaty rakietowe PG-7V, o przebijalności 26 cm mono-stali. Nie nadają się do zwalczania współczesnych czołgów, ale wciąż są skuteczne przeciwko bojowym wozom piechoty (BMP).

Poniżej link do info:
http://21bsp.wp.mil.pl/pl/1_909.html

A tak wygląda to w praktyce:
https://www.army.(...)inal.jpg

Bezpiecznik znajduje się za spustem (kciukiem opuszcza się go w dół).
Prawą ręką należy celować, a lewą dociskać granatnik w dół do ramienia.

Nacht,przecież marnujesz się w cywilu

A tutaj możecie zobaczyć przykład użycia granatnika RPG-7, załadowanego nowszym granatem PG-7VL o przebijalności 50 cm mono-stali

https://www.youtu(...)uKNb6TaI

Celem był blok szkła kuloodpornego (pleksiglasu) o grubości 40 cm.

Dla RPG-7, dostępne są również granaty PG-7VR z głowicą tandemową (podwójną) o przebijalności 75 cm mono-stali:

https://pbs.t(...)pg:large