@ Edek

Dziękuję.

Nie wiem, czy przez machanie szabelką i popieranie Ukrainy nie rośnie cena gazu LPG. Obserwowane szybkie podwyżki nie wynikają z nowej ustawy energetycznej, a z braku dostępu do surowca z Rosji (usłyszane w Gaspolu i Tezecie). Gazu z tamtego kierunku jest znacznie mniej, dlatego drożeje. Nasze koncerny produkują za mało, by zaopatrzyć całą Polskę. Trzeba importować. Znaczące jest też to, że LPG najbardziej podrożał na ścianie wschodniej. Pewnie chodzi o transport z innych źródeł. Porównajcie sobie ceny np. na stronie Auchana. Zawsze było na odwrót. W Szczecinie było najdrożej a u nas najtaniej.

Nie ma sensu, aby Polska mieszała się w sprawy ukraińskie, bo po kieszeni dostaniemy my, szarzy ludzie. W zimie może być np. przykręcenie kurka z gazem tym przewodowym. Będziemy płacić dwa razy więcej za katarskie paliwo dostarczane do Świnoujścia. Dla Polaków lepiej, by Ukraina była słaba a nie mocna. Tamtejsi nacjonaliści wysuwają żądania terytorialne wobec naszego kraju. Wydaje im się, że cała ziemia chełmska, zamojska, przemyska, Bieszczady i tereny aż po Wisłok to ich ziemie.

Co do ukraińców, zostawię tylko to do krótkiego posłuchania:
https://www.youtu(...)cfbZqcYU

Na Ukrainie odradza się banderyzm, czczeni są kaci Polaków. Polityka miękkiego ch** w wykonaniu po-pis'u skutkuje z tym że już teraz może ich być w Polsce nawet ok miliona. Wielu z nich nas nienawidzi, żyją karmieni propagandą anty-polską.
Ja bym ich tutaj nie wpuścił, w Polsce jest wielu Polaków bez pracy, wiele osób stąd wyjeżdża wypychanych przez ucisk fiskalny i antyludzkie państwo.
Jak już jakiś Ukrainiec ma w Polsce być to powinien mieć test ze znajomości historii, haniebnej historii swojego kraju względem naszej Polski.
Jak testu nie zda, wypad.
Tyle jesteśmy winni tym którzy zginęli za to że byli Polakami.

HIV, w polityce międzynarodowej nie jest tak jak w domu czy w szkole, czy w pracy, że jak będę grzeczny i sumiennie wykonywał zyczenia drugiej strony to mnie tatuś czy pan nauczyciel czy szef nie skarci i będzie mi się zyło dobrze.
Jesteśmy zbyt małym państwem żeby prowadzić niezależną politykę, skoro przyłączyliśmy się do NATO i uni trzeba grać w tej drużynie i szczekać tak jak wszyscy.
Ja też nie przepadam za banderowcami z Ukrainy, tylko jak ona zbankrutuje i nie daj Boże wpadnie z powrotem w łapy Rosji to już oni będą wiedzieli jak ich nastawić przeciwko Polsce.

Zawsze gdy Rosja rosła w siłe my Polacy mieliśmy problem z niepodległością.
Lubię kulturę rosyjską ale niestety jakiegoś słowiańskiego braterstwa między Rosja a Polska nigdy nie było i nie będzie. Celem Rosji jest jej własne bezpieczeństwo a uzależnianie od siebie i wasalizowanie krajów ościennych to bezpieczeństwo zwieksza, dlatego wzmacnianie naszego kraju nigdy nie będzie leżało w interesie Rosji.Niech więc im ta Ukraina napsuje trochę krwi

Masz trochę racji, ale pisząc o teście na temat znajomości historii straszne głupoty pierdzielisz, oni dobrze wiedza jak było tylko nie chcą się do tego przyznać.

Poniżej, 20-minutowy filmik obrazujący sytuację na linii demarkacyjnej w Lipcu 2016 roku:

https://www.youtu(...)sZ9ig7WE

Okolice Doniecka...

Rosyjski wywiad wojskowy w ciągu ostatnich dwóch lat sprzedał pro-rosyjskim separatystom ze wschodu Ukrainy około 600 czołgów typu T-64, z demobilu rosyjskich wojsk lądowych. Dla porównania, ukraińska regularna armia ma na stanie około 550 czołgów T-64BV/BM i 154 typu T-80UD.

P.S. Na Ukrainie miała ruszyć masowa produkcja czołgów T-84, ale skończyło się na wyprodukowaniu 50 egzemplarzach. 49 sprzedano do Tajlandii, a 1 zachowano dla celów reprezentacyjno-reklamowych.

Z najnowszych informacji wynika, że ukraiński rząd Premiera Hrojsmana zamierza wprowadzić ogólnokrajowy stan wojenny już za 2 tygodnie. Zasadniczo chodzi o to, żeby móc zmobilizować wszystkich rezerwistów, i w ten sposób wypełnić luki personalne wzdłuż linii frontu.

P.S. Nieoficjalnie wiadomo, że pro-rosyjscy separatyści ładują swoje karabiny AK-74M, nie tylko nabojami z pociskami jednolitymi ("w pełnym płaszczu"), ale również nabojami z pociskami drążonymi powodującymi straszliwe rany szarpane wewnątrz ciała*.

* - pokruszony miedziany płaszcz pocisku i sproszkowany ołów tworzący rdzeń pocisku, rozlatują się we wszystkich kierunkach. O ile pocisk jednolity może utknąć wewnątrz ciała w jednym kawałku, o tyle pocisk drążony zawsze jest w wielu drobnych kawałkach lub w formie metalowego proszku.