Turcja nabyła 354 ex-niemieckie Leopardy 2A4 (Polska nabyła ich 142), i zmodernizowała do standardu Leopard 2A4NG.

Poniżej porównanie przed i po modernizacji:
http://tankn(...)d-2t.jpg

Na przodzie i bokach zarówno kadłuba jak i wieżyczki, dodano tzw. "pancerz przestrzenny", czyli ekrany przeciwkumulacyjne.
Tzn. - mówiąc prostym językiem - że pod tym dodatkowym, pudełkowym pancerzem zrobionym ze stalowej blachy, a oryginalnym głównym pancerzem, jest 20-30 cm pustej przestrzeni.

Tył kadłuba i wieżyczki osłonięto zwykłą kratą przeciwkumulacyjną (taką samą jak te stosowane w altankach śmietnikowych).

Dzisiaj tureckie wojska lądowe wkroczyły do północnej Syrii, więc możecie już obstawiać: ile trafień granatami rakietowymi (RPG) wytrzyma zmodernizowany Leopard 2A4NG ?
I dlaczego podobna modernizacja polskich egzemplarzy była niemożliwa ?

Pancerz przestrzenny zastosowano po raz pierwszy na niemieckich czołgach średnich, w 1943 roku:

https://uploa(...)_III.jpg

Jak widzicie na powyższym zdjęciu, ówczesne ekrany przeciwkumulacyjne były ustawione pionowo. Spełniały rolę amortyzującą, ale jednocześnie same nie rykoszetowały nawet pocisków małokalibrowych i szybko ulegały zniszczeniu.

Stąd na współczesnym czołgu typu Leopard 2A4NG, ekrany przeciwkumulacyjne wyprofilowano pod kątem, aby przynajmniej pociski małokalibrowe od nich rykoszetowały. Dzięki temu proces dewastacji opancerzenia postępuje wolniej i czołg może przyjąć więcej potencjalnych trafień.

Jak tylko zobaczyłem temta Turecka modernizacja czołgu Leopard 2A4... odrazu pierwsza myśl w głowie Nacht ;p

W niektóre tematy nawet nie trzeba wchodzić aby wiedzieć że nawiedzony nacht jest ich autorem . Skąd się takie trole biorą...

Nacht,zaciągnij się,nie pękaj

Nacht to taki wzmacniacz natężenia ruchu na stronie najęty przez admina.Wypełniając swoje zadania zakłada dziwne tematy nie koniecznie mając wiedzę i prowokuje innych do dyskusji.Wszędzie go pełno.

Nie przesadzajcie. Jakby napisał o jakiejś nieświeżej kiełbasie w sklepie czy ział jadem i nienawiścią do brawurowego kierowcy, który go wyprzedził dziś po południu to by był całkiem normalny gość co?

Swojego czasu, mówiło się że taką modernizacją polskich Leopardów 2A4 (do standardu "Leopard 2A4PL") mogła by wykonać Huta Stalowa Wola. Ale na luźnej propozycji się skończyło...

Oczywiście Polska nabyła też nowsze Leopardy 2A5, z oryginalnie zmodernizowanym opancerzeniem wieżyczki, ale w liczbie zaledwie 105 egzemplarzy. To za mało nawet na jedną dywizją pancerną...

Wersja A6 - nigdy nie nabyta przez Polskę - otrzymała dodatkowo o 20% dłuższą lufę armaty, co zwiększa zasięg i przebijalność pocisków...

Wyprodukowano również 20 unikatowych egzemplarzy w wersji A7.
Na ich wieżyczce zamontowano ckm kal. 12,7 mm, zdalnie sterowany z wnętrza czołgu (myszką komputerową).
Zamontowany na wieżyczce ckm, wzorem głównej armaty, posiada skaner podczerwieni. Umożliwia to celne strzelanie nocą.

Poniżej wersja A7:

http://www.kmweg(...)0319.jpg

A koledzy zauważyli, że Nacht żyje w innym świecie? On swoje, Wy swoje. Można mu nawet nawtykać, a on napisze kolejny post o czołgu kompletnie ignorując wszelkie zaczepki. Nawet mnie to ujmuje, taki dystans do świata, do otaczających ludzi, zwierząt i innych kosmitów

Warto zauważyć, że amunicja do najpopularniejszego granatnika rakietowego RPG-7, znacznie ewoluowała.
W większości krajów świata stare granaty rakietowe PG-7V o przebijalności 26 cm monolitycznej stali, zostały wyparte przez nowe PG-7VL o przebijalności 50 cm monolitycznej stali.
Ponad to, np. na Ukrainie, upowszechnił się kompaktowy granatnik jednorazowego użytku RPG-22, o przebijalności 40 cm monolitycznej stali.

W Polsce się nie uda, bo nie mamy odpowiedniej technologii. Próbowaliśmy sami zrobić podwozie do Kraba i wiadomo jak się to skończyło. Teraz będziemy modernizować Leopardy 2A4 do wersji PL i nasz przemysł weźmie około 30 - 50% prac. Reszta będzie należeć do Rheinmetalla. Obecnie jest parcie, aby to polski przemysł produkował jak najwięcej sprzętu dla polskiej armii i bardzo dobrze, ale jak widać nie jesteśmy obecnie wstanie podołać wszystkiemu. Jednak w przyszłości powinno być lepiej, ale na to trzeba czasu.