Witam wszystkich forumowiczów.
Wczoraj cały dzień w stalowej woli w powietrzu była silnie wyczuwalna metaliczna woń. Zapach bardzo zbliżony do tego podczas spawania. Rano byłem na małych zakupach w okolicach pława/skarpy, zamiast napawać się świeżym powietrzem to odrazu wyczułem ten dziwny zapach. Nie zwróciłem na niego zbytniej uwagi gdyż sądziłem, że pewnie ktoś w pobliżu coś remontuje/naprawia.
Na wieczornym spacerze w okolicach parku przy torach kolejowych odrazu wyczułem ten sam zapach, wyczuwalny nawet mocniej niż o poranku. Woń była na tyle ostra, żę czułem nawet kwaśny/metaliczny posmak w ustach. Mimo przyjemnego chłodu powietrza po całym dniu żaru z nieba mój spacer trwał 10 minut bo nie dało się poprostu wytrzymać...

Pytanie do was, czy ktoś z was też to wczoraj czuł i zwrócił na to uwagę?

Pierwszy raz dołączam do grona niezadowolonych z czystości powietrza w STW - wieczorem koło Policji, czułem się jak na jakiejś wytwórni, zapach ciętej stali czy coś takiego. "Huta" filtry przetykała czy co?

W powietrzu w Stalowej Woli jest dużo cząsteczek smoły i mikro-opiłków metalu.
Weź kawałek mokrej waty, przetrzyj zewnętrzny parapet, i zobaczysz jaki syf. To wszystko osadza się ludziom w płucach.

Wczoraj unosił się smród palonej gumy. Cały wieczór na Młodyniu unosił się ten smród.

@ Andrzej_2.0

Przy ulicy 11 Listopada, od strony Rozwadowa, stoją domki jednorodzinne w których ludzie palą plastikowymi butelkami i gumą. Ogólnie spalają śmieci wszelkiego rodzaju, bo taniej wychodzi im na opale.

P.S. Jeszcze z miesiąc, noce zrobią się zimniejsze, i zobaczysz jaki smog będzie szedł znad Rozwadowa... powietrze będzie można niemal ciąć nożem.

To co wczoraj było czuć "u mnie" to zdecydowanie nie guma, a metal w czystej postaci - cięty lub spawany metal. Stawiam więc tutaj albo na jakieś bardzo duże remonty na garażach (ale jak to było czuć na Pławie to teoria obalona) albo któryś z zakładów na "hucie" "zapomniał" o filtrach.

Wczoraj było wietrznie, a kierunek wiatru z terenów b. huty na miasto

Tylko po co przy wczorajszej temperaturze palić w piecu? Logika?

Zagrzać wodę itp.? Jak nie mają wody "miejskiej". Albo po prostu by spalić śmiecie i za nie nie płacić...

W Stalowej Woli śmierdzi już od kilku dni, jakiś metaliczny smród w centrum miasta. Wczoraj również było mocno czuć. Kto się zajmuje badaniem czystości powietrza? Gdzie można to zgłosić?

A w piatek albo w sobotę - nie pamiętam już - na parkinu przy kinie ballada/parku24 śmierdziało jakby ktoś tonę gnoju wywalił. Podlewaczka do kwiatków? Pola nad sanem? Smród niczym z obory.

Tak, też wczoraj wieczorem czuć było ten "zapach". Otworzyłam okno wieczorem żeby wpadło trochę świeżego powietrza i wleciało trochę smrodu . Pytanie co z tym zrobić? gdzie to zgłosić?

nie dość ,że macie te fabryki aluminium u siebie to obrywacie jeszcze z nieba pod pretekstem smug kondensacyjnych

Ja wczoraj obwąchałam każdy sprzęt elektryczno/elektroniczny w domu, bo myślałam, że się któryś przegrzewa Wyszłam na zewnątrz i się przekonałam, że zapaszek, który czułam w mieszkaniu, był jeszcze intensywniejszy.

Wróciliśmy po 2 dniach do Stalowej, to wysiadając z auta myślałem, że się nam klocki hamulcowe spaliły, albo elektronika płonie...

Jak dla mnie to smród bakielitu i skoro jest aż tak intensywny, z pewnością nie pochodzi z ogródków, tylko jest przemysłowy.
Może wypowie się ktoś z tego zakładu pracy i da nam namiar na pracodawce, który nas truje? Jedno jest pewne. Lekarze w powiecie będą mieli co robić.

Też wczoraj myślałem że coś mi się w domu pali.Powinny zająć się tym odpowiednie służby.

Przecież Nadbereżny zainstalował stację monitoringu powietrza,więc wyniki powinny niebawem być opublikowane a winni znalezieni jeżeli to jakieś przedsiębiorstwo.
Jeżeli tak się nie stanie to ta stacja jest nic nie warta a pieniądze wyrzucone w błoto.

moi drodzy szkoda naszych wpisow wyrazajacych nasze niezadowolenie poniewaz nikt sie nami nie przejmuje, wladza ma to daleko wiadomo gdzie grunt ze sa rowery, mgielka wodna ,lawka zakochanych i sport na wysokim poziomie

Wyniki już są. Trwają "analizy" i "opracowania". Czyli mówiąc krótko - Nadbereżny zorientował się w końcu, ile miasto ma dochodu z fabryk i będzie udawał greka. W końcu stacja "monitoruje" stan powietrza. Co z tego, skoro znajduje się na budynku otoczonym lasem...

Jakie sluzby? Miasto? Prezydent wytnie las miedzy zakladami a miastem. Bloki beda. I git! Ludzie beda zadowolone
Co tam powietrze. Zanieczyszczen nie widac, to gdzie one sa. Nie ma! A mieszkania beda. I git!

Te "analizy" i "opracowania" powinny posłuzyć aby wywieźdź Nadbereżnego z magistratu na taczkach jak najdalej Stalowej Woli.

To jak atakował Szlęzakajako radny to o tym nie wiedział?Greka udawać to trzeba umieć ale aborygena nie musi udawać.

Dokładnie miałam to samo, wczoraj wieczorem wystraszyłam sie że się mi instalacja gdzieś jara. Na centralnym strasznie smierdziało. Poumieramy i nawet nie będzie wiadomo z czego..

Proponuję na początek wysłać mejle z prośbą o wyjasnienie i zabranie głosu ws. tego smrodu. Oto adresy ze strony Urzędu Miasta Stalowa Wola:

um_(at)_stalowawola.pl -sekretariat Prezydenta
mtrela_(at)_stalowawola.pl -Naczelnik Kancelarii Prezydenta
amaciurzynska_(at)_stalowawola.pl -stanowisko ds. kontaktów z mieszkańcami
zadamczyk_(at)_stalowawola.pl -stanowisko ds. zdrowia

pke_(at)_przyjacieleziemi.eu - Polski Klub Ekologiczny "Przyjaciele Ziemi" Stalowa Wola

Im więcej osób do nich napisze, tym większa szansa, że nas nie oleją.
Dodatkowo sprwę można zgłosić mediom regionalnym (Stella, TVM Stalowa Wola, Leliwa, TVP3 Rzeszów, portale internetowe, Sztafeta, Echo Dnia)

Przykładowa treść mejla do nich:

"
Szanowny Panie/Pani ...

Obecna sytuacja jest nie do przyjęcia. Dokuczliwy zapach przeszkadza w pracy i wypoczynku oraz uniemożliwia wietrzenie mieszkań i domów. Dodatkowo, przy niesprzyjającym wietrze, zapachy są odczuwalne głęboko w terenie miasta. Mieszkańcy Stalowej Woli są sfrustrowani i oczekują skutecznych działań.

Jako mieszkaniec/mieszkanka domagam się skutecznego podjęcia przeciwdziałań temu zjawisku. Skoro mamy stację monitoringu powietrza, chcemy mieć prawo wglądu w wyniki przeprowadzanych badań i znalezienia przyczyny tego dokuczliwego zapachu. Domagamy się podjęcia skutecznych kroków zniwelowania tego problemu.

Z poważąniem ..."

Akurat Polski Klub Ekologiczny zajmuje sie tylko kupami. Szkoda, ze tylko psimi. Spacerujac z psem widuje i czuje ludzkie kupy. Czesto. No chyba, ze psy uzywaja papieru. To przepraszam